Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 :)
                    
                        to podobnie jest i ze mną. To moja pierwsza ciąża i nie przechodzę jej zbyt kolorowo. Raz że huśtawki nastroju (z minuty na minutę ulega to zmianie), dwa że okropne mdłości męczące mnie całymi...
                        rozwiń                    
                    
                        to podobnie jest i ze mną. To moja pierwsza ciąża i nie przechodzę jej zbyt kolorowo. Raz że huśtawki nastroju (z minuty na minutę ulega to zmianie), dwa że okropne mdłości męczące mnie całymi dniami, a trzy to zmęczenie. Nie chce mi się dosłownie nic. Mam nadzieję, że to mija bo nie chciałabym być ospałą, leniwą mamusią, która nie będzie miała na nic energii. 
A co z pracą dziewczyny? Jesteście już na zwolnieniach czy nadal pracujecie?
                    
                    zobacz wątek
                    
                        10 lat temu
                        desperadoska_13