Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 :)
ja chodziłam do szkoły rodzenia w akpolu. Nazywała sie supermama i maja też zajecia w innych czesciach trójmiasta. Generalnie polecam, fajna i niedroga bo za całość zajeć dla mamy i tatusia...
rozwiń
ja chodziłam do szkoły rodzenia w akpolu. Nazywała sie supermama i maja też zajecia w innych czesciach trójmiasta. Generalnie polecam, fajna i niedroga bo za całość zajeć dla mamy i tatusia płaciłam 100 zł. W cenie mogłam chodzic na gimnastykę dla cieżarnych ile chciałam. MOżna pogadać z innymi mamami i szczególniue poklacam dla tatusiów, nauczą sie kąpać, przebierac i dowiedzą czekokolwiek o porodzie bo sami z siebie są dość oporni na takie informację.
Mara jeśli chodzi o sport to bieganie chyba lepsze od roworu, mniej urazowe, pływanie, spacery i jakaś gimnastyka.
My na prenatalnych bylismy u Augustyniaka i cały szczeescie wszytko ok. Testy Papa nie robiłam bo nie widziałam potrzeby
zobacz wątek