Kochana, lekarka w 6 tygodniu pyta czy mam jakieś dolegliwości. Mówię z uśmiechem: żadnych! Byłam nawet zła, że zabronila mi chodzić na siłownię. Po czym kilka dni później pojawiły sie wszystkie...
rozwiń
Kochana, lekarka w 6 tygodniu pyta czy mam jakieś dolegliwości. Mówię z uśmiechem: żadnych! Byłam nawet zła, że zabronila mi chodzić na siłownię. Po czym kilka dni później pojawiły sie wszystkie nieprzyjemności ciążowe jedna za drugą :))
zobacz wątek