witam sie i ja... noc spedziłam w szpitalu :(
moje bóle brzucha i kregosłupa przerodziły sie w a'la bóle porodowe-wylądowałam na sorze okazało się, że to kolka nerkowa :( macica...
rozwiń
witam sie i ja... noc spedziłam w szpitalu :(
moje bóle brzucha i kregosłupa przerodziły sie w a'la bóle porodowe-wylądowałam na sorze okazało się, że to kolka nerkowa :( macica zablokowała kanalik i w nerce zrobił sie zastój :( nikomu nie życzę- nawet teściowej :D
dostałam kroplówki, nospe. chcieli mnie zostawic na oddziale, ale badziej ze wzgledu na uśmierzanie bólu niż na jakies zagrożenie dla dzieci. wole jednak własne łóżko i własną wanne.
dodatkowo skraca mi się szyjka - ma 27mm - mam leżec :(
co do oblężenia porodówek to wczoraj byłam w szoku- jak przyjechałam na ip to było puściutko :) od razu zostałam przyjęta - mega fajny lekarz mnie oglądał - generalnie w weju wczoraj na sorze było sennie :)
zobacz wątek