Alias, tak mi smutno. Bardzo Ci współczuję. Dziękuję, że podzieliłaś się tym z nami. Chciałabym powiedzieć coś pocieszającego, ale co w takich sytuacjach człowiek może powiedzieć poza kilkoma...
rozwiń
Alias, tak mi smutno. Bardzo Ci współczuję. Dziękuję, że podzieliłaś się tym z nami. Chciałabym powiedzieć coś pocieszającego, ale co w takich sytuacjach człowiek może powiedzieć poza kilkoma banałami... na pewno mąż i Adaś są dla Ciebie w tej chwili najważniejszym wsparciem... myślę o Waszej rodzinie i trzymam kciuki żeby wszystko dalej potoczyło się najlepiej jak to możliwe... życzę Wam dużo siły..
zobacz wątek