Ja jeszcze nie spakowana, bo teoretycznie jeszcze mam 8 tygodni, ale dziś miałam taki słabszy dzień- łapały mnie jakieś kolki w brzuchu, to potem ból w krzyżu.. być może to już ten czas w ciąży i...
rozwiń
Ja jeszcze nie spakowana, bo teoretycznie jeszcze mam 8 tygodni, ale dziś miałam taki słabszy dzień- łapały mnie jakieś kolki w brzuchu, to potem ból w krzyżu.. być może to już ten czas w ciąży i lepiej już nie będzie, ale trochę się zmartwiłam że może to jakieś zwiastuny wcześniejszego rozwiązania... no i w związku z tym gorszym samopoczuciem też pomyślałam że chyba warto by poprać te najmniejsze ciuszki, bo w sumie nie znam dnia ani godziny...
Jasiek chyba sięga coraz wyżej i wyżej, bo dziś czułam ucisk na żołądku.. nie wiem czy to możliwe by sięgnął tam nóżkami.. generalnie strasznie harcuje w brzuchu;)
zobacz wątek