Dzięki Karolina... o tym kubku i sztućcach już nie raz było pisane, ale jakoś ciągle mi to umykało, już sobie naszykowałam:)
Zainteresowana... ja nie mam zdania nt. Zaspy czy...
rozwiń
Dzięki Karolina... o tym kubku i sztućcach już nie raz było pisane, ale jakoś ciągle mi to umykało, już sobie naszykowałam:)
Zainteresowana... ja nie mam zdania nt. Zaspy czy Wojewódzkiego. Mogę jedynie powtórzyć to co 6 lat temu moja siostra usłyszała od gin pracującej w Wojewódzkim: że jest tam ciśnienie na rodzenie siłami natury, robią dobre statystyki.. nie jestem w stanie stwierdzić na ile to jest prawda, czy to jeszcze po tylu latach aktualne itd. także nic więcej nie mogę pomóc...
zobacz wątek