Diverta,ogromne gratulacje!! To wielki wyczyn-pomyslny porod w niesprzyjajacych warunkach- jestes bardzo dzielna:) Na pewno niebawem odwiedzi Cie polozna,a nastepnie odwiedzisz pediatre na 1-sza...
rozwiń
Diverta,ogromne gratulacje!! To wielki wyczyn-pomyslny porod w niesprzyjajacych warunkach- jestes bardzo dzielna:) Na pewno niebawem odwiedzi Cie polozna,a nastepnie odwiedzisz pediatre na 1-sza wizyte i w ten sposob uzuskasz odpowiedzi na pytania i rady co dalej. U nas to bardzo pomoglo-do poloznej i pediatry chodzilam z dluuuga lista pytan:) chociaz Ty na pewno wiesz wiecej ode mnie Bo masz juz pierwsze doswiadczenia za soba:) u nas najpierw byl wzdety brzuszek I marudnosc a poxniej dramatycznie niski przyrost wagi 10g/doba). Teraz jest spokojnieh-wiemy ze Ada ma przejsciowa nietolerancje laktozy,infekcja ukladu moczowego+szpital zostaly wykluczone (bylo takie podejrzenie ze wzgl na niski przyrost) w badaniach moczu I kalu (pobieranie moczu bylo niezla przygoda!;) ale udalo sie za pierwszym razem o dziwo-polecam dmuchanie na wzgorek lonowy u dziewczynek). Takze nie nudzilismy sie do tej pory I cieszylam sie na kazda wizyte poloznej/u pediatry bo byli jedynymi kompetentnymi osobami majacymi stycznosc z Ada I rzeczowe odpowiedzi. Diverta czy mialas juz wizyte poloznej? Ona pewnie moze podpowiedziec cos w kwestii karmienia. Niebawem na pewno wszystko wlasnie na wlasciwe tory,na razie wszyscy dopiero przyzwyczajacie sie do nowej sytuacji-nie od razu Rzym zbudowano:) badzmy cierpliwe;)
zobacz wątek