Cześć dziewczyny, dołączam późno, ale wcześniej jakoś nie pomyślałam, by zalogować się na takim forum. Od kilku tygodni każdy dzień jest taki sam, dłuży się w nieskończoność, także szukam sobie...
rozwiń
Cześć dziewczyny, dołączam późno, ale wcześniej jakoś nie pomyślałam, by zalogować się na takim forum. Od kilku tygodni każdy dzień jest taki sam, dłuży się w nieskończoność, także szukam sobie atrakcji :) przebrnęłam przez cały wątek i wiem, mniej więcej, co u was. Tym, które już się doczekały serdecznie gratuluję i życzę cierpliwości. Za te, które poród mają jeszcze przed sobą - trzymam mocno kciuki :)
Ja miałam termin na dzisiaj. Ponieważ przyjmuję Clexane przez całą ciążę, mój lekarz prowadzący nie chciał, bym po terminie "chodziła po wolności" , więc kazał mi się dzisiaj zameldować na IP (sam jest niestety na urlopie akurat). Wybrałam szpital wojewódzki. Po pierwsze - dlatego, że znam co najmniej 7 kobiet, które rodziły tam w ostatnich dwóch latach i były zadowolone (tzn nie były niezadowolone, może tak). Po drugie - uczęszczaliśmy tam do szkoły rodzenia; cały personel, z którym mieliśmy do czynienia, oceniliśmy bardzo pozytywnie. I tak, mimo tego, że sporo osób robi wielkie oczy, kiedy mówię, że zamierzam rodzić właśnie w tym szpitalu, nie zmienię decyzji. Zresztą, dzisiejsza wizyta tam utwierdziła mnie w tym przekonaniu - przyjął mnie bardzo młody, ale sympatyczny i, co najważniejsze, kompetentny lekarz (przynajmniej takie stwarzał wrażenie). Wzbudził moje zaufanie. Jednak zastanowiła mnie jedna rzecz - mi mój gin na podstawie OM obliczył TP na dziś, 22. lutego. A ten lekarz powiedział, że "oni" (nie bardzo wiem, kogo miał na myśli, ale wnioskuję, że lekarzy z przychodni) dodają do daty OM tylko 4 dni, a "my" (chyba chodzi o lekarzy z IP czy SOR ?) - 7 dni. Stąd wg niego mój termin porodu to 25. lutego. Ponieważ NIC się u mnie nie dzieje - zero rozwarcia, skurczy, dużo wód płodowych - poprosił, bym przyszła za tydzień, czyli 4. marca. I teraz moje pytanie - spotkałyście się z takimi rozbieżnościami w obliczaniu TP ? Wiem, że to różnie wynika z USG czy OM, ale żeby lekarze z różnych placówek różnie to obliczali...? Jestem zaskoczona.
zobacz wątek