Ah a rozszerzanie diety jakoś powoli nam idzie, trochę tego nie ogarniam. Mięsko daje ze słoiczków a resztę na parze ale repertuar mam bardzo biedny... od jutra muszę wziąć się w garść, znalazłam...
rozwiń
Ah a rozszerzanie diety jakoś powoli nam idzie, trochę tego nie ogarniam. Mięsko daje ze słoiczków a resztę na parze ale repertuar mam bardzo biedny... od jutra muszę wziąć się w garść, znalazłam pare przepisów,zakupy zrobione tylko talentu brak ;)
zobacz wątek