Odpowiadasz na:

Jako, że moje dziecię się pośpieszyło o 3 tyg z przyjściem na świat, bo 29go grudnia to my już dużo etapów mamy za sobą, pierwszą zupke, deserek i pierwszy soczek... Aktualnie już mięsne dania Arek... rozwiń

Jako, że moje dziecię się pośpieszyło o 3 tyg z przyjściem na świat, bo 29go grudnia to my już dużo etapów mamy za sobą, pierwszą zupke, deserek i pierwszy soczek... Aktualnie już mięsne dania Arek wcina, aż mu się uszy trzęsą, wody nie chce pić w ogóle, tylko soczek jabłkowy bobovita. Próbował już dużo, czasami nawet naszych "dorosłych" dań i nic się nie dzieje. Powoli próbujemy opanować etap siadania i mimo, że małolat bardzo by chciał, to jeszcze leci w każdą strone, a podciągany za łapki stara się zaprzeć nóżkami i je prostuje do stania. Kolek nie mieliśmy. Prawie od początku na MM jesteśmy, nasza pani doktor wychodzi z założenia, że jak z brzuszkiem zaczynają się problemy przy MM, to nie faszeruje malucha lekami, tylko zmienia mleczko i tak na Bebilonie jesteśmy, od kilku dni już dwójkę podajemy. Czasami zastanawiam się czy Arek nie za dużo śpi jak na półroczniaka, bo całą noc od 21-22 do 7-8 (tylko po północy mu jeszcze butle na śpiocha dajemy), a do tego ma 3-4 drzemki w dzień w tym jedną 3 godzinną, ale każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać do innych maluchów.
Pozdrawiamy

zobacz wątek
7 lat temu
~Ela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry