Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *12*
Ja dziś zrezygnowałam z jagodzianki, ale za to kupiłam sobie malinki. Teraz wcinam kanapkę drugie śniadanie a potem zabieram się za owoce :)
Na dworze gorąco, musiałam przemykać się...
rozwiń
Ja dziś zrezygnowałam z jagodzianki, ale za to kupiłam sobie malinki. Teraz wcinam kanapkę drugie śniadanie a potem zabieram się za owoce :)
Na dworze gorąco, musiałam przemykać się zacienionymi miejscami, ale i tak jestem padnięta.
zobacz wątek