Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *19*
Ja w upały puchnę straszliwie. Dopóki nie wystawię nosa z domu, to jest znośnie, ale jak wyjdę na moment, to już koniec - robią mi się płetwy z dłoni i stóp. W czasach normalnych mam stopy chude i...
rozwiń
Ja w upały puchnę straszliwie. Dopóki nie wystawię nosa z domu, to jest znośnie, ale jak wyjdę na moment, to już koniec - robią mi się płetwy z dłoni i stóp. W czasach normalnych mam stopy chude i kościste. A teraz nawet nie widzę swoich kostek i boli mnie napięta skóra, szczególnie od spodu, na "podeszwach".
Jak było tak ok 20-22 stopni, to było jak dla mnie rewelacyjnie. Mój gin zauważył, że mam tendencję do puchnięcia i ostatnio mi powiedział, że to lato mnie oszczędza, bo gdyby było tak cały czas, to pewnie nie byłabym w stanie chodzić.
zobacz wątek