Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *19*

wiecie co.. ja już rodziłam raz a i tak mam obawy że coś przegapie :) bo z Matim odeszły wody w domu i wiedziałam że to to. A jeśli poród rozpocznie się skurczami to będę zdezorientowana.. liczenie... rozwiń

wiecie co.. ja już rodziłam raz a i tak mam obawy że coś przegapie :) bo z Matim odeszły wody w domu i wiedziałam że to to. A jeśli poród rozpocznie się skurczami to będę zdezorientowana.. liczenie co ile, czy ustępują czy się nasilają.. czy to nie fałszywy alarm..

Lipuszka ja też nie lubię być bezsilna i nad sobą się nie użalałam w szpitalu. Na chodzie byłam od razu. Wszystko robiłam sama, nie brałam tabletek przeciwbólowych bo nie bolało mnie nic na tyle żeby je brać. Chodziłam normalnie mimo cięcia(można naprawdę różne rodzaje chodu zobaczyć na oddziale poporodowym :)
Najbardziej uciążliwe było siadanie.. ale prawdę mówiąc najważnieszy jest dzidziuś..opieka nad nim i przyglądanie się godzinami jakie ma małe paluszki, jakie słodkie usteczka..

Właśnie przyszliśmy z dworu... buuu.. zimno!! Na rozgrzanie odkurzyłam i wyczyściłam autko w środku. Skradłam dziś mężowi bo do lekarza jadę.
Któraś z was pisała że czuje kłucie w szyjce.. ja właśnie też czuję cos takiego. A już nie pamiętam czy z Mateuszem też tak miałam.. :/

zobacz wątek
14 lat temu
misiabela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry