Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień - październik 2016 (4)

Cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam, bo ciężko mi usiedzieć przy kompie a z komorki to nie bardzo...
Od 33 tyg nie mam szyjki (zgładzona) i mam rozwarcie 1,5cm - poród zahamowany na... rozwiń

Cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam, bo ciężko mi usiedzieć przy kompie a z komorki to nie bardzo...
Od 33 tyg nie mam szyjki (zgładzona) i mam rozwarcie 1,5cm - poród zahamowany na Klinicznej, dwa tyg siedziałam bo jeszcze chcieli mi ustabilizować cukrzycę ciążową i sprawdzić co z tachykardią.
Chłopaki jak siedzieli tak siedzą, choć jeden ma już główkę w kanale rodnym i napiera... oj bardzo i to nie jest miłe uczucie. Od kilku dni mam non stop twardy brzuch, kilka razy czułam skurcze i były plamienia, ale pełen poród jeszcze się nie zaczął (czekam do ostatniej chwili na wody albo skurcze, żeby mnie na tej cholernej Klinicznej nie wysłali gdzieś do Bydgoszczy - tak mi powiedziała lekarka jak mnie wypisywała, że z wcześniakami wysyłają, mam nadzieję, że to już nie aktualne) chociaż mi został teoretycznie tydzień i moje dzieci nie będą uznawane za wcześniaki (i tak nie powinny bo mają 3kg - dane z poniedziałku) a to 37tydzień.

Mam do oddania w zamian za paczkę jakiś pieluch 9 listków Luteiny oraz na sprzedaż nosidełko/fotelik maxi cosi czerwony - ten ostatni dostaliśmy od znajomych, ale nam nie potrzebny bo już mamy, tu zdjęcia: http://olx.pl/oferta/maxi-cosi-uzywany-fotelik-CID88-IDglWaw.html
Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana to opuszczę cenę :)

Szczerze Wam powiem, że modlę się by już urodzić. Nie pamiętam kiedy normalnie się czułam a nie jak ludzki kręgiel skrzyżowany z zombie. Dzieci są chyba długie bo tak jak ich główki czuję baaaardzo nisko to machają nóżkami pod samymi żebrami.
Trzymam za nas wszystkie kciuki by nasze porody były... znośne ;)

zobacz wątek
8 lat temu
~Alicja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry