Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień - październik 2016 (4)

U mnie znowu na porodówce na Klinicznej słyszałam krzyki kobiet i to samo stresowało mnie jeszcze bardziej :P Z oddziału poporodowego też byłam zadowolona :) fakt łazienki okropne, ale te kilka dni... rozwiń

U mnie znowu na porodówce na Klinicznej słyszałam krzyki kobiet i to samo stresowało mnie jeszcze bardziej :P Z oddziału poporodowego też byłam zadowolona :) fakt łazienki okropne, ale te kilka dni trzeba przeżyć.

paaml, byliśmy już na kontroli u kardiologa i serduszko nie ma szumów już, na usg też nie widać szczelinki więc chyba się zrosła :)

Ja też się stresowałam obłożeniem w szpitalu, ale jak przyszło co do czego mimo, że miejsc nie było, nie było problemu z przyjęciem mnie.

zobacz wątek
8 lat temu
pirelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry