Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (11)
Ja też byłam dziś na glukozie. bleee, jakoś nie pamiętałam, żeby w 1 ciąży było to aż takie niedobre:P Ale się przemogłam, wypiłam duszkiem i z głowy (mam nadzieję:)). Te 2 godziny siedzenia...
rozwiń
Ja też byłam dziś na glukozie. bleee, jakoś nie pamiętałam, żeby w 1 ciąży było to aż takie niedobre:P Ale się przemogłam, wypiłam duszkiem i z głowy (mam nadzieję:)). Te 2 godziny siedzenia najbardziej męczą, ale wszystko da się przeżyć:) Badanie robiłam w przychodni na Kołobrzeskiej i tam do 8.30 musisz pobrać tę pierwszą krew, picie glukozy i czekasz.
Pogoda masakra:( Mi w ogóle te upały nie przeszkadzały, a dziś jest strasznie zimno, normalnie jesień, do tego brak słońca i wiatr:/ Dziś wybieramy się na festyn do przedszkola córki, upiekłyśmy ciasto, mała dumna jak paw, że to ona zrobiła:) Szkoda tylko, że tak zimno, ale cóż zrobić..
dziewczyny nie denerwujcie się na zapas, bo zazwyczaj okazuje się, że nie było czym i za chwilkę się o tym wcale nie pamięta.. z tymi terminami to jak widać różnie bywa, rzadko kiedy ten z om zgadza się z tym z usg. Mi z usg wychodzi o tydzień później niż z miesiączki więc tego się trzymam:)
Ja jeszcze nie zaczęłam zakupów, najpierw muszę ogarnąć rzeczy po córce, a póki co nie znam płci:) Wizytę mam w przyszły wtorek i mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni i będą mogła zacząć przygotowania:)
zobacz wątek