Widok
Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (7)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=536222&c=1&k=16#post9402564
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=536222&c=1&k=16#post9402564
melduje sie z nowym wątku :)
tak pędzicie, że ledwo przeczytałam, kilkadziesiąt postów :)
ja też juz mam ubranko misia, ale duże bo 86 cm to na rok będzie :)
dzisiaj przyszły zamówienione rzeczy m.in. szczoteczka i grzebyczek dla dzidzi. Kolor wybrany losowo, i Zgadnijcie jaki ? Różowy :) to może to znak i kobitka jednak będzie ? :P
tak pędzicie, że ledwo przeczytałam, kilkadziesiąt postów :)
ja też juz mam ubranko misia, ale duże bo 86 cm to na rok będzie :)
dzisiaj przyszły zamówienione rzeczy m.in. szczoteczka i grzebyczek dla dzidzi. Kolor wybrany losowo, i Zgadnijcie jaki ? Różowy :) to może to znak i kobitka jednak będzie ? :P

karoli_na ja też jeszcze pracuję:) W przyszłym tygodniu idę na zwolnienie, będzie to 21 tydzień. A teraz najwięcej pracy, bo muszę wszystkie sprawy pozamykać i przekazać wszystko dziewczynie, która ma mnie zastąpić.
Tak się nie mogę doczekać wizyty i mam nadzieję, że dzidzia będzie współpracować i poznamy płeć.
Życzę Wam udanej, bezstresowej majówki:)
Tak się nie mogę doczekać wizyty i mam nadzieję, że dzidzia będzie współpracować i poznamy płeć.
Życzę Wam udanej, bezstresowej majówki:)
W pierwszej ciaży pracowałam chyba do 35tc, teraz po prostu nie dałabym rady bo odwożenie i przywozenie dzieciaków było na tylko mojej głowie, zresztą często do 21 jestem sama więc obiady, kolacje, kąpiele dawały mi nieźle w kość w połaczeniu z wymiotowaniem i młdłościami a do do tego doszły bóle podbrzusza i skończyłam na luteinie z zakazem dzwigania dzieci.
Hej dziewczyny :-)
ja jestem po wizycie u pana doktora. Super było znaczyć synka, a taki wstydliwy,że szok . Co pan doktor chciał mu zdjęcie zrobić to odwracał głowę :-) Buzia aż się uśmiecha na widok 511 gram szczęścia :-)
Wczoraj pan doktor powiedział mi,że mam o 3cm za krótką szyjkę macicy i teraz nie wiem czy mam się stresowac czy nie. . . . Co o tym myślicie?
ja jestem po wizycie u pana doktora. Super było znaczyć synka, a taki wstydliwy,że szok . Co pan doktor chciał mu zdjęcie zrobić to odwracał głowę :-) Buzia aż się uśmiecha na widok 511 gram szczęścia :-)
Wczoraj pan doktor powiedział mi,że mam o 3cm za krótką szyjkę macicy i teraz nie wiem czy mam się stresowac czy nie. . . . Co o tym myślicie?
No jestem;) przegilam nowy watek i na tamtym siedzialam jak sierota:)
Cytrynka w ktorym tygodniu ciazy jestes? :)
Co do spotkania to ja tez sie postaram dopasowac tylko im dalej to wiekszy problem bo moj mezus niedlugo wraca i wtedy to na bank bede miala trudnosci z dopasowaniem sie bo ruszamy wtedy z remontem :)
A co powiecie na 9 maja po pracy dziewczyn te ktore pracuja? :)
Cytrynka w ktorym tygodniu ciazy jestes? :)
Co do spotkania to ja tez sie postaram dopasowac tylko im dalej to wiekszy problem bo moj mezus niedlugo wraca i wtedy to na bank bede miala trudnosci z dopasowaniem sie bo ruszamy wtedy z remontem :)
A co powiecie na 9 maja po pracy dziewczyn te ktore pracuja? :)
Melduję się w nowym wątku :)
ja już po połówkowym :) Mały ma jakieś 350 gram, pokazał swojego wentylka :D także czas na wielkie debaty nad imieniem :P dla dziewczynki od razu mieliśmy, a dla chłopca nie mam pomysłu. wiele mi się podoba, ale z żadnym nie czuję tej 'chemii' :P wymiary Maluszka prawidłowe, główka, mózg i móżdżek ok, serduszko też wszystko prawidłowo także jestem happy :) tylko wczoraj się nachodziłam dużo i skurcze mnie łapały co parę minut. Jeszcze lekarz kazał odstawić d*phaston to się dodatkowo nakręciłam :P ale już lepiej, odpoczynek, no-spa i chyba jest ok :)
Cytrynka, a gdzie idziesz na 4d i który to będzie tydzień?
ja już po połówkowym :) Mały ma jakieś 350 gram, pokazał swojego wentylka :D także czas na wielkie debaty nad imieniem :P dla dziewczynki od razu mieliśmy, a dla chłopca nie mam pomysłu. wiele mi się podoba, ale z żadnym nie czuję tej 'chemii' :P wymiary Maluszka prawidłowe, główka, mózg i móżdżek ok, serduszko też wszystko prawidłowo także jestem happy :) tylko wczoraj się nachodziłam dużo i skurcze mnie łapały co parę minut. Jeszcze lekarz kazał odstawić d*phaston to się dodatkowo nakręciłam :P ale już lepiej, odpoczynek, no-spa i chyba jest ok :)
Cytrynka, a gdzie idziesz na 4d i który to będzie tydzień?
Cześc dziewczyny
Długo mnie nie było tutaj....
U nas trochę zmian. Będzie córeczka Ola , nie drugi synuś . Dzidzia zdrowa, rośnie ładnie.
Tym samym szykuję wielką wyprzedaż ciuszków po synku :) Odezwę się po majówce i pokaże foty ubranek. Może będziecie zainteresowane.
Proszę dopiszcie mnie na liscie że będzie córcia . Cieszymy się z mężem bardzo. Mi tak szczerze nie do konca pasował mój trądzik na twarzy wg mitów hehe . Z synkiem mialam nieskazitelną cerę. Wiadomo co ciąża to inaczej ale jednak może coś w tym jest.
pozdrawiam i życzę udanej majóweczki
Długo mnie nie było tutaj....
U nas trochę zmian. Będzie córeczka Ola , nie drugi synuś . Dzidzia zdrowa, rośnie ładnie.
Tym samym szykuję wielką wyprzedaż ciuszków po synku :) Odezwę się po majówce i pokaże foty ubranek. Może będziecie zainteresowane.
Proszę dopiszcie mnie na liscie że będzie córcia . Cieszymy się z mężem bardzo. Mi tak szczerze nie do konca pasował mój trądzik na twarzy wg mitów hehe . Z synkiem mialam nieskazitelną cerę. Wiadomo co ciąża to inaczej ale jednak może coś w tym jest.
pozdrawiam i życzę udanej majóweczki
Ps. Aaa dziewczyny. Kupiłam wczoraj koszulę jeansową z H&M żeby sobie w ciąży taką rozpięta nosić. Jest ona dla mnie za krótka. Kupiłam ją taniej bo ma z tyłu lekkie odbarwienie fabryczne. Może byłaby jakaś chętna . Polecam bo naprawde jest super gatunkowo i ubolewam nad tym, że dla mnie okazała się niedobra. A zwrócic nie mogę.
Jestem mobilna więc jesli Gdańsk to mogę podrzucić :)
Ps Przepraszam, że tak spamuje :)
Jestem mobilna więc jesli Gdańsk to mogę podrzucić :)
Ps Przepraszam, że tak spamuje :)
Hej , ja jestem za tym pierwszym terminem bo w weekendy to raczej kazdy cos planuje. Może zrobimy dwa spotkania ;)? Bylam dzis w h&m w GB i te spodnie czy spodenki ciążowe są ekstra, ale drogie wszystkie po ponad 120 zl, ale i tak przyjdzie mi je kupić niedługo bo brzuch mam co raz większy. A co do tej tych kombinezonow niedziwiadkow to ja będę mialy taki od siostry- biały :).
A z tymi wozkami to śmiesznie- Kaska my będziemy miały takie same, to oby się sprawowaly dobrze :)
A teraz pytanie- czy wy tez tak szybko się meczycie teraz? Ja mam ok. 50% mmniej energii niż normalnie :/.
Dziewczyny cieszę się razem z Wami, ze u waszych Maluchów wszystko gra :). Ja mam polowkowe dopiero ok.20 maja i dopiero wtedy będę mogła znowu zobaczyć mojego Szkraba.
A z tymi wozkami to śmiesznie- Kaska my będziemy miały takie same, to oby się sprawowaly dobrze :)
A teraz pytanie- czy wy tez tak szybko się meczycie teraz? Ja mam ok. 50% mmniej energii niż normalnie :/.
Dziewczyny cieszę się razem z Wami, ze u waszych Maluchów wszystko gra :). Ja mam polowkowe dopiero ok.20 maja i dopiero wtedy będę mogła znowu zobaczyć mojego Szkraba.
Siemka mamusie :) super że wasze maluszki zdrowo rosną, oby tak dalej ;) ja tak sie martwilam wielkością mojego brzuszka, przez co obawiałam sie czy wszystko u mojego skarba dobrze, a jak juz przyszły moje ciążowe legginsy i dresowe, to nagle, w poniedziałek powiększył mi sie brzuszek. I mam wrażenie ze przez te ostatnie trzy dni tak wystrzelil do przodu, że juz nie przypominam tej chudzinki z przed niedzieli. A ludzie juz na mnie spoglądają znaczaco i na razie nie moge sie do tego przyzwyczaić ;) tez jestem od marca, ale nie wyobrażam sobie by było inaczej bo u mnie w pracy (bankowość) zachodzą takie zmiany, że jak kogoś z pracy spotykam, są znerwicowani i połowa starych dobrych pracownikow zwalnia się. O mojej ciazy mówią , ze to strzał w dziesiątkę i dobrze , że mam zwolnienie, bo z nerwów zaszkodzilabym tylko dziecku.
A widzę, ze wiele z was korzysta ze słońca :) bardzo dobrze ;) ja to jestem typem "niechce misia" ale ostatnio co dzien wybywam na długie spacery aż do samego morza i z powrotem , czuje sie wręcz wspaniale po takich spacerach, a i tyłek sie podniósł ;)
A jak wasze maluchy? Dają o sobie znać? Moje dzieciatko dalej chyba nie chce pokicać w brzuchu
A widzę, ze wiele z was korzysta ze słońca :) bardzo dobrze ;) ja to jestem typem "niechce misia" ale ostatnio co dzien wybywam na długie spacery aż do samego morza i z powrotem , czuje sie wręcz wspaniale po takich spacerach, a i tyłek sie podniósł ;)
A jak wasze maluchy? Dają o sobie znać? Moje dzieciatko dalej chyba nie chce pokicać w brzuchu

Megi pani w aptece mówiła mi, że w czasie ciazy normalne jest zbyt niskie lub wysokie ciśnienie. Ja mam zbyt niskie i rzeczywiście szybko sie męczę, czasem nawet mam takie momenty, np w kościele, że słabnę, blednę, prawie mdleję, no i wtedy nie ma bata, muszę siedzieć i dochodzić do siebie ale takie powolne, spokojne spacery nad morzem trochę wracają mi siły. Lepsze to niż kanapa i tv :)


Weronika to widzę, że miały byśmy wspólny temat o pracy bo u mnie to samo :p.
Właśnie dziewczyny to chyba o ciśnienie chodz,i mi za każdym razem gin jak mierzy to się śmieje, że mam "śpiące" i tak też się czuje jak ta śpiąca królewna- zamulona jakaś :p. Racja , że spacery pomagają ja teraz nadrabiam bo jest pogoda :)
Właśnie dziewczyny to chyba o ciśnienie chodz,i mi za każdym razem gin jak mierzy to się śmieje, że mam "śpiące" i tak też się czuje jak ta śpiąca królewna- zamulona jakaś :p. Racja , że spacery pomagają ja teraz nadrabiam bo jest pogoda :)
nie za bardzo mozna jesc wedzone ryby max 1 w tygodniu. ja jadlam mase kabanosów, szczególnie jak mialam tydzien winogronowy:) unikaj tylko tunczyka z puszki, tatara, sushi i plesniowych serów, reszta na spokojnie :)
ja w 2 miesiacu jadlam sushi, ale ze sprawdzonego miejsca, wiec jadlam na spokojnie, chociaz moja mama sie w głowe pukała co ja robie, a ja mialam duza chec na ryby.
wiekszosc ciazy przejadlam na owocach, głównie mandarynkach i winogronach , orzechach i migdalach oraz duzej ilosci czekolady i ptasiego mleczka z nutella na zmiane. mamy parowar i w nim tez w wiekszosci powstawały posiłki.
teraz to unikajcie "nowalijek" szczegolnie sałaty- sieja ją najpierw zeby wyciagnac z gleby toksyny i zelazo. zeszloroczne jablka i cytrusy są ok.
nie ma sie co dac zwariowac,bo organizm sam podpowiada co w danym momencie jest najwazniejsze.
ja sie jedynie w 1 i 2 trymestrze ograniczalam z zielona jasminowa herbata , ktora uwielbiam, w 3 juz ją piłam max 2 filizanki dziennie. polubilam rooibos z miodem i jak zwykle earl grey:)
wiekszosc ciazy przejadlam na owocach, głównie mandarynkach i winogronach , orzechach i migdalach oraz duzej ilosci czekolady i ptasiego mleczka z nutella na zmiane. mamy parowar i w nim tez w wiekszosci powstawały posiłki.
teraz to unikajcie "nowalijek" szczegolnie sałaty- sieja ją najpierw zeby wyciagnac z gleby toksyny i zelazo. zeszloroczne jablka i cytrusy są ok.
nie ma sie co dac zwariowac,bo organizm sam podpowiada co w danym momencie jest najwazniejsze.
ja sie jedynie w 1 i 2 trymestrze ograniczalam z zielona jasminowa herbata , ktora uwielbiam, w 3 juz ją piłam max 2 filizanki dziennie. polubilam rooibos z miodem i jak zwykle earl grey:)
Super dziewczyny ze u was i u maluszków wszystko dobrze,
Co do siły to tez za duzo jej nie mam, a najgorsze ze jak tylko trochę pochodze to strasznie boli mnie w kroku :( ze stać nawet ciezko bo tak boli. Ale w poniedziałek mam polowkowe to zapytm sie czy to aby na pewno wszystko ok.
Dziekuje za nazwe tabletek na gardlo sa super ;)
Co do kabanosow to ja wcinam je normalnie i teraz i w 1 ciazy.
Co do spotkania to tez jestem za spotkaniem w tygodniu.
Co do siły to tez za duzo jej nie mam, a najgorsze ze jak tylko trochę pochodze to strasznie boli mnie w kroku :( ze stać nawet ciezko bo tak boli. Ale w poniedziałek mam polowkowe to zapytm sie czy to aby na pewno wszystko ok.
Dziekuje za nazwe tabletek na gardlo sa super ;)
Co do kabanosow to ja wcinam je normalnie i teraz i w 1 ciazy.
Co do spotkania to tez jestem za spotkaniem w tygodniu.
cytrynka ciesze sie, że wszystko ok u Ciebie i Twojego synka :) 511 g szczęścia jak to ładnie brzmi :)
mamastasia gratuluje córeczki !
Megi85 u mnie z kondycją też coraz słabiej .. ale i brzusio rośnie :)
weronikaz ja mam nadciśnienie ciążowe i męcze sie bardzo szybko, problemy z ciśnieniem w ciązy to nie jest fajna sprawa ;/
manka też czuje bóle w kroku o których wspominasz i nie mam pojęcia o co kaman, mam nadzieje, że to nic poważnego
czuje jak wraca mi apetyt :)
mamastasia gratuluje córeczki !
Megi85 u mnie z kondycją też coraz słabiej .. ale i brzusio rośnie :)
weronikaz ja mam nadciśnienie ciążowe i męcze sie bardzo szybko, problemy z ciśnieniem w ciązy to nie jest fajna sprawa ;/
manka też czuje bóle w kroku o których wspominasz i nie mam pojęcia o co kaman, mam nadzieje, że to nic poważnego
czuje jak wraca mi apetyt :)

Hej, dzien dobry dziewczyny ;)
Megi, to w rzeczy samej trochę tematów wspólnych by sie nazbierało :)
Co do tych bólów w kroczu, to ogólnie zdarzyło mi sie przeczytać gdzieś na stronie typu "ciąża tydzien po tygodniu", że te bóle są normalne i związane z luzowaniem się więzadeł, na których jest zawieszona nasza coraz cięższa macica i, że ten ból niekiedy może być wręcz nieprzyjemny, ale wychodzi na to, że ogólnie nie ma się czego bać. Choć faktycznie i tak rozsądnie będzie upewnić sie u lekarza :)
No ja to na szczęście na wędzone nawet nie mam ochoty , ale jadłam z początku łososia jak nie wiedziałam jeszcze co jest na rzeczy ;) i gdyby miały sie sprawdzać te ludowe powiedzonka, a ja faktycznie miałabym urodzić synka, to muszę przyznać dwie rzeczy:
1. Nie mam jakoś specjalnie ochoty na słodkie, mimo , że jestem uzależniona normalnie poza okresem ciazy, co by wskazywało nie-dziewczynkę :p
2. Ponoć dziewczynka zabiera mamie urodę, a ja zdążyłam juz sie nasłuchać, że wypiękniałam i że ogólnie ciąża mi służy :) choć to może sprawa lepszej kondycji włosów i lepiej wyćwiczonego makijażu ;)
A jak u Was jest z tymi teoriami ludowymi ? :)
Pozdrowionka i miłego dzionka :)
Megi, to w rzeczy samej trochę tematów wspólnych by sie nazbierało :)
Co do tych bólów w kroczu, to ogólnie zdarzyło mi sie przeczytać gdzieś na stronie typu "ciąża tydzien po tygodniu", że te bóle są normalne i związane z luzowaniem się więzadeł, na których jest zawieszona nasza coraz cięższa macica i, że ten ból niekiedy może być wręcz nieprzyjemny, ale wychodzi na to, że ogólnie nie ma się czego bać. Choć faktycznie i tak rozsądnie będzie upewnić sie u lekarza :)
No ja to na szczęście na wędzone nawet nie mam ochoty , ale jadłam z początku łososia jak nie wiedziałam jeszcze co jest na rzeczy ;) i gdyby miały sie sprawdzać te ludowe powiedzonka, a ja faktycznie miałabym urodzić synka, to muszę przyznać dwie rzeczy:
1. Nie mam jakoś specjalnie ochoty na słodkie, mimo , że jestem uzależniona normalnie poza okresem ciazy, co by wskazywało nie-dziewczynkę :p
2. Ponoć dziewczynka zabiera mamie urodę, a ja zdążyłam juz sie nasłuchać, że wypiękniałam i że ogólnie ciąża mi służy :) choć to może sprawa lepszej kondycji włosów i lepiej wyćwiczonego makijażu ;)
A jak u Was jest z tymi teoriami ludowymi ? :)
Pozdrowionka i miłego dzionka :)

Ja na słodycze do tego tygodnia normalnie patrzeć nie mogłam... teraz już coś tam skubnę ale raczej też bez większego ciśnienia. Za ro cały czas mam ochotę na jakieś słone albo ostre rzeczy, wczoraj wieczorem właśnie marzyłam o kabanosach :) Pierwszą ciążę, jak juz przestałam wymiotować to byłam na diecie:Mars-arbuz-pepsi. W poprzednich ciążach włosy właściwie mi nie wypadały, nawet na szczotce nic nie zostawało, teraz nie widzę w nich różnicy, paznokcie trochę się wzmocniły. Wszystko troche inaczej niż przy dziewczynach a tym razem, póki co tez chyba dziewczyna :)
My juz spakowane, jedziemy na działkę dokończyć sobotnie zasiewy :) miłego wypoczynku wszystkim ;)
My juz spakowane, jedziemy na działkę dokończyć sobotnie zasiewy :) miłego wypoczynku wszystkim ;)
Dzien dobry kobietki:)))
U mnie wiadomo juz,ze bedzie synek i wyglada to tak:
Slodycze kocham ogolnie,a odkad jestem w ciazy nie jem tyle co poprzednio. Teraz od drugiego trymestru sporadycznie raz na tydzien nawet nie zjem jedno ciastko lub kilka żelek:))
A ogolnie tez na poczatku ciazy wcinalam slone,kwasne,ogorki moglam jesc caly czas:)
Jesli chodzi o wlosy to hmm :) moze i urosly troche,ale wypadaja chyba tak samo jak przed ciaza:) moze troszke mniej,ale roznicy nie widze:)
Paznokcie szybko mi rosna,ale sie tez rozdwajaja,takze tez lipa:)
Nie mam wysypki na twarzy to ok:)
No i z ta uroda to nie wiem,ale czuje sie ladna wiec moze i cos tam sie zgadza z tymi przepowiadaniami :))))
Zycze milego wypoczynku wszystkim mamusiom:)))
U mnie wiadomo juz,ze bedzie synek i wyglada to tak:
Slodycze kocham ogolnie,a odkad jestem w ciazy nie jem tyle co poprzednio. Teraz od drugiego trymestru sporadycznie raz na tydzien nawet nie zjem jedno ciastko lub kilka żelek:))
A ogolnie tez na poczatku ciazy wcinalam slone,kwasne,ogorki moglam jesc caly czas:)
Jesli chodzi o wlosy to hmm :) moze i urosly troche,ale wypadaja chyba tak samo jak przed ciaza:) moze troszke mniej,ale roznicy nie widze:)
Paznokcie szybko mi rosna,ale sie tez rozdwajaja,takze tez lipa:)
Nie mam wysypki na twarzy to ok:)
No i z ta uroda to nie wiem,ale czuje sie ladna wiec moze i cos tam sie zgadza z tymi przepowiadaniami :))))
Zycze milego wypoczynku wszystkim mamusiom:)))
Witam;)
U mnie wygląda to tak; przed ciążą uwielbiałam słodycze teraz nie za bardzo.Uwielbiam śledzie i jakieś ostre rzeczy. Co do urody to jeśli mówią,że dziewczynka zabiera urode to u mnie się sprawdza,co chwile mi coś wyskakuje,cere mam teraz jak nastolatka;)Włosy chyba nic się nie zmieniło, wypadają tak samo.
Miłego wypoczynku dziewczyny ;)
U mnie wygląda to tak; przed ciążą uwielbiałam słodycze teraz nie za bardzo.Uwielbiam śledzie i jakieś ostre rzeczy. Co do urody to jeśli mówią,że dziewczynka zabiera urode to u mnie się sprawdza,co chwile mi coś wyskakuje,cere mam teraz jak nastolatka;)Włosy chyba nic się nie zmieniło, wypadają tak samo.
Miłego wypoczynku dziewczyny ;)
miało być tak słonecznie, pięknie, 8 rano 25 stopni, więc założyłam sukienke, sandałki .. dobrze że zabrałam na wyprawe ciuchy na przebranie, bo teraz wróciłam jest 5 stopni zmarznięta, ale w sweterku i leginsach, ale co z tego, bo nie miałam kurtki ;/ kto by pomyślał, że ona się dziś przyda. Dzionek i tak udany :)
ja przed ciążą lubiłam słodkie, ale teraz to je kocham :) byłam przeciwnikiem coli, teraz mam czasem ochote ;/ a wiem że nie powinnam .. na mięso nie mogłam patrzeć, od 2 tygodni się przełamuje i jem. Także nie jestem już na diecie tylko owocowo - warzywnej - teraz jem praktycznie wszystko
ja przed ciążą lubiłam słodkie, ale teraz to je kocham :) byłam przeciwnikiem coli, teraz mam czasem ochote ;/ a wiem że nie powinnam .. na mięso nie mogłam patrzeć, od 2 tygodni się przełamuje i jem. Także nie jestem już na diecie tylko owocowo - warzywnej - teraz jem praktycznie wszystko

co do cery - zawsze miałam małe niedoskonałości, teraz się nasiliły ( może przez te hormony, które nadal łykam). Włosy zawsze wypadały - chyba bez zmian. Paznokcie wzmocnione , ale się rozdwajają ;/
na karkówke patrzeć nie mogłam, a dziś z grila zjadłam cały jeden duży kawałek :) wow :) i do tego tone ciasta :P
na karkówke patrzeć nie mogłam, a dziś z grila zjadłam cały jeden duży kawałek :) wow :) i do tego tone ciasta :P

witam:)
bardzo gorąco polecam Wam wóżek maxi cosi mura 4. Wózek jest w stanie idealnym.
link do ogłoszenia http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/wozek-wielofunkcyjny-maxi-cosi-mura-4-tango-red-ogl8222552.html
polecam gorąco,
bardzo gorąco polecam Wam wóżek maxi cosi mura 4. Wózek jest w stanie idealnym.
link do ogłoszenia http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/wozek-wielofunkcyjny-maxi-cosi-mura-4-tango-red-ogl8222552.html
polecam gorąco,
u nas chłopczyk,a apetyt na słodycze mam taki jak z przed ciąży, czyli jak mnie dopadnie to cała czekolada moja, a jak spokój to spokój :P za to kfc,mac, cola i reszta co niezdrowe chodzi za mną każdego dnia i muszę mega odganiać te potwory :P chociaż czasem się skuszę
ogólnie to ciężko mi uwierzyć w te wszystkie cuda ciążowe, że ktoś nie może jeść czegoś, co wcześniej uwielbiał, albo odwrotnie, albo mieszanie kiszonej kapusty z czekoladą :P mi się smak nie zmienił, wiadomo czasem ma się na coś ochotę, ale kto nie ma smaczka czasem nawet bez ciąży :) w sumie ubolewam nad tym, bo myślałam, że zrobię się bardziej warzywna, a tu dalej kurczakożerca :P ryb też dalej nie lubię, także ogólnie dalej się zmuszam do tych samych rarytasów, co kiedyś :P
a co do urody to przed ciążą zaczęłam stosować rewelacyjną odżywkę do paznokci, także one są w super stanie. Włosy ciut lepiej, ale też przestałam je farbować (tylko raz, bo z tymi odrostami wyglądałam okropnie :P), z cerą mam problemy gdzieś od 11/12 roku życia więc ciężko mi stwierdzić, bo ogólnie odkąd leczę tarczycę to się znacznie poprawiła i w ciąży też ciut, za to jak już coś wyskoczy (poza zmorą-wągrami:/) to się mega babra, ale ogólnie nie jest źle ;)
ogólnie to ciężko mi uwierzyć w te wszystkie cuda ciążowe, że ktoś nie może jeść czegoś, co wcześniej uwielbiał, albo odwrotnie, albo mieszanie kiszonej kapusty z czekoladą :P mi się smak nie zmienił, wiadomo czasem ma się na coś ochotę, ale kto nie ma smaczka czasem nawet bez ciąży :) w sumie ubolewam nad tym, bo myślałam, że zrobię się bardziej warzywna, a tu dalej kurczakożerca :P ryb też dalej nie lubię, także ogólnie dalej się zmuszam do tych samych rarytasów, co kiedyś :P
a co do urody to przed ciążą zaczęłam stosować rewelacyjną odżywkę do paznokci, także one są w super stanie. Włosy ciut lepiej, ale też przestałam je farbować (tylko raz, bo z tymi odrostami wyglądałam okropnie :P), z cerą mam problemy gdzieś od 11/12 roku życia więc ciężko mi stwierdzić, bo ogólnie odkąd leczę tarczycę to się znacznie poprawiła i w ciąży też ciut, za to jak już coś wyskoczy (poza zmorą-wągrami:/) to się mega babra, ale ogólnie nie jest źle ;)
Mileczka to uwierz ,ze jednak cuda ciazowe sie zdarzaja:))))
Jestem tego zywym dowodem
Uwielbiam chipsy roznego rodzaju,a w ciazy nie mam ochoty nawet na jeden chips:)
Czekolada to samo. Jedynie raz na tydzien i to nawet nie zawsze jem jedno ciastko,żelka.
Wczesniej zelki jadlam paczke za jednym razem,czekolade rowniez.
I rowniez mieszam jedzenie,np. Ogorek kiszony z wiejskim serkiem lub pierogi z truskawkami przegryzane sledziem:)))
Jak nie bylam w ciazy to nie wierzylam ,ze mozna tak jesc,a jednak mozna:)
Jestem tego zywym dowodem
Uwielbiam chipsy roznego rodzaju,a w ciazy nie mam ochoty nawet na jeden chips:)
Czekolada to samo. Jedynie raz na tydzien i to nawet nie zawsze jem jedno ciastko,żelka.
Wczesniej zelki jadlam paczke za jednym razem,czekolade rowniez.
I rowniez mieszam jedzenie,np. Ogorek kiszony z wiejskim serkiem lub pierogi z truskawkami przegryzane sledziem:)))
Jak nie bylam w ciazy to nie wierzylam ,ze mozna tak jesc,a jednak mozna:)
gdyby któraś z Was szukała ciuszków to zapraszam
http://forum.trojmiasto.pl/roznokolorowe-ubranka-5662-cm-t538843,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/roznokolorowe-ubranka-5662-cm-t538843,1,130.html
Hejka, pogoda dzisiaj do bani, byłam chwile z mezem w Gdańsk to zmarzlam jak nie wiem, a dopiero co lepiej się poczulam.
Ja tez mam w poniedzialek wizyte u gina, a moja mloda mowi ze chce isc ze mna i zobaczyc dzidziusia i zapytac pana czy bedzie siostra czy brat, tylko kurcze polowkowe chwile trwa i nie wiem czy bedzie ladnie siedziala, a maz idzie do pracy i bede z nia sama, musze nad tym pomyśleć. :/
Jutro za to mamy chrzciny, moj M jest chrzestnym , ciekawe jaka bedzie pogoda, mam nadzieje ze cieplej niz dzisiaj.
Milego popoludnia ;)
Ja tez mam w poniedzialek wizyte u gina, a moja mloda mowi ze chce isc ze mna i zobaczyc dzidziusia i zapytac pana czy bedzie siostra czy brat, tylko kurcze polowkowe chwile trwa i nie wiem czy bedzie ladnie siedziala, a maz idzie do pracy i bede z nia sama, musze nad tym pomyśleć. :/
Jutro za to mamy chrzciny, moj M jest chrzestnym , ciekawe jaka bedzie pogoda, mam nadzieje ze cieplej niz dzisiaj.
Milego popoludnia ;)
Wrzesień, po Twoim poście tak sobie pomyślałam, że czipsy (poza solonymi) to jest to, czego nie tykam zbytnio odkąd mam Małego w brzuszku :) a wcześniej to czitosy, albo snacki, mrr :D to jednak coś się zmieniło :P miałam też takie zachcianki,że np. pomidorową przez tydzień jadłam, ale lubiłam ją też przed ciążą :P ale ja Ci powiem, że zazdroszczę, bo liczyłam, że w ciąży trochę mi się zmieni jednak i polubię nowe rzeczy, a tu kicha :P
Mój Maluszek dzisiej po raz pierwszy kopnął Tatę w ucho :D ale się cieszę ;))) ale ogólnie ostatnio leniwy strasznie, chyba ta pogoda tak działa
Manka, ładnej pogody jutro :) w sumie Tobie i nam wszystkim :D
Miłego dnia wszystkim ;*
Dziewczyny, macie już imiona? :)
Mój Maluszek dzisiej po raz pierwszy kopnął Tatę w ucho :D ale się cieszę ;))) ale ogólnie ostatnio leniwy strasznie, chyba ta pogoda tak działa
Manka, ładnej pogody jutro :) w sumie Tobie i nam wszystkim :D
Miłego dnia wszystkim ;*
Dziewczyny, macie już imiona? :)
Mileczka ja tez mam fazy ,ze potrafię jesc pare dni to samo he he ,tylko przegryzam czymś innym zawsze zeby bylo wszystkiego po trochu:)
Moj maluch kopie i juz zauwazam ,ze sa to prawie podobne godziny kiedy daje znac:)))
Widze,ze zapowiada sie czas wizyt u ginów:)))
W sumie to zbliza sie u nas wszystkich półmetek:)))
Mileczka dopisz sie do listy jesli 7 maja ci pasuje:)
Moj maluch kopie i juz zauwazam ,ze sa to prawie podobne godziny kiedy daje znac:)))
Widze,ze zapowiada sie czas wizyt u ginów:)))
W sumie to zbliza sie u nas wszystkich półmetek:)))
Mileczka dopisz sie do listy jesli 7 maja ci pasuje:)
Wrzesień - ja w tygodniu w godzinach okołopołudniowych odpadam... jak pójdę na zwolnienie (planuję w lipcu), to wtedy godzina będzie mi obojętna :)
mileczka - u mnie jeśli chłopak to Filip, a dziewczynka Maja :)
Aga_Kr - też chodzę do Stukana. prowadził moją pierwszą ciążę i teraz czekałam tylko na jego powrót po egzaminach - robił kolejną specjalizację. uważam, że jest rewelacyjny!
rzeczywiście w maju posypią się wizyty :) ja mam ginekologa 14.05., a tydzień później połówkowe :)
dziwne, że na tym etapie w pierwszej ciąży czułam już ruchy, a teraz nic nie czuję. może przez brak czasu na odpoczynek, w końcu dzidzia się rusza, kiedy my siedzimy na pupie :)
póki co, majówkę spędzam z chorym synkiem :( powinnam uważać, żeby się nie zarazić, ale nie umiem się od niego izolować :(
mileczka - u mnie jeśli chłopak to Filip, a dziewczynka Maja :)
Aga_Kr - też chodzę do Stukana. prowadził moją pierwszą ciążę i teraz czekałam tylko na jego powrót po egzaminach - robił kolejną specjalizację. uważam, że jest rewelacyjny!
rzeczywiście w maju posypią się wizyty :) ja mam ginekologa 14.05., a tydzień później połówkowe :)
dziwne, że na tym etapie w pierwszej ciąży czułam już ruchy, a teraz nic nie czuję. może przez brak czasu na odpoczynek, w końcu dzidzia się rusza, kiedy my siedzimy na pupie :)
póki co, majówkę spędzam z chorym synkiem :( powinnam uważać, żeby się nie zarazić, ale nie umiem się od niego izolować :(
Wrzesień, mój gin. mówił, że ogólnie czym później tym lepiej, bo wtedy serducho lepiej widać ;) ja miałam w 20 tyg. (dokładnie 19 tyd. i 5 dni) i na początku powiedział, że jakby dzidziuś był za mały to znowu za dwa tyg. także myślę, że to nie jest zbyt późno ;)
a co do spotkania to dam jeszcze znać ;)
ja jeszcze nie czuję regularnych ruchów. no cóż, w końcu ma jeszcze sporo miejsca ;P
a co do spotkania to dam jeszcze znać ;)
ja jeszcze nie czuję regularnych ruchów. no cóż, w końcu ma jeszcze sporo miejsca ;P
cześć dziewczyny :-)
Co tu dzisiaj tak cicho? Wszyscy na grillu ?
ja mam kiepski humor, chyba hormony szaleją :-) ale spokojnie , przejdzie :-)
Byłam ostatnio w mama i ja, znalazłam śliczną pościel, łóżeczko. . . mmm zakochałam się :-P
Czytałam też trochę o monitorach oddechu i nianiach elektronicznych. Czy wy coś takiego kupujecie czy raczej nie?
Co tu dzisiaj tak cicho? Wszyscy na grillu ?
ja mam kiepski humor, chyba hormony szaleją :-) ale spokojnie , przejdzie :-)
Byłam ostatnio w mama i ja, znalazłam śliczną pościel, łóżeczko. . . mmm zakochałam się :-P
Czytałam też trochę o monitorach oddechu i nianiach elektronicznych. Czy wy coś takiego kupujecie czy raczej nie?
Hej wszystkim:)) ja wlasnie zlazłam z balkonu:)) Troche chlodno juz,ale wczesniej na sloneczku fajnie bylo posiedziec:)
Cytrynka co do pytania to ja kupuję nianię elektroniczną i znalazłam taką z kamerką ,a w nocy mozesz wlaczyc na podczerwien i tez widzisz maluszka:)
O monitorach oddechu tez czytalam,ale po dluzszym zastanowieniu nie wiem czy to bedIe mi potrzebne bo bede miala maluszka blisko siebie,a druga sprawa podobno jak dziecko zsunie się z tego niby pola zasiegu to zaraz zaczyna piszczec alarm nawet jak maluszek sobie słodko spi. Dlatego zastanawiam sie czy takie cos nie da mu wiecej szoku z tego pisku alarmu niz bezpiczenstwa. No chyba ,ze znajde cos co daje znac tylko mi ,a nie przy lozeczku dziecka. Podobno sa tez takie monitory oddechu ,ktore maja mate na ktorej spi maluszek i czujnik przypina sie do ubranka i wtedy kiedy cos sie dzieje,mata zaczyna wibrowac i niby tego maluszka budzi. No to juz jest lepsze,ale nie wiem czy to tez takie super.
Ja i tak pewnie bede czuwac przy malym wiec narazie kupie na pewno elektroniczna nianke :)
Cytrynka co do pytania to ja kupuję nianię elektroniczną i znalazłam taką z kamerką ,a w nocy mozesz wlaczyc na podczerwien i tez widzisz maluszka:)
O monitorach oddechu tez czytalam,ale po dluzszym zastanowieniu nie wiem czy to bedIe mi potrzebne bo bede miala maluszka blisko siebie,a druga sprawa podobno jak dziecko zsunie się z tego niby pola zasiegu to zaraz zaczyna piszczec alarm nawet jak maluszek sobie słodko spi. Dlatego zastanawiam sie czy takie cos nie da mu wiecej szoku z tego pisku alarmu niz bezpiczenstwa. No chyba ,ze znajde cos co daje znac tylko mi ,a nie przy lozeczku dziecka. Podobno sa tez takie monitory oddechu ,ktore maja mate na ktorej spi maluszek i czujnik przypina sie do ubranka i wtedy kiedy cos sie dzieje,mata zaczyna wibrowac i niby tego maluszka budzi. No to juz jest lepsze,ale nie wiem czy to tez takie super.
Ja i tak pewnie bede czuwac przy malym wiec narazie kupie na pewno elektroniczna nianke :)
hej dziewczyny!
ja mam zwykłą elektroniczną nianię, bez kamerki i czasami się przydaje. szczególnie wtedy, kiedy dzidzia śpi, a my wylegujemy się na balkonie czy w ogródku na słoneczku :)
monitor oddechu wydaje mi się zbędnym gadżetem - takie trochę żerowanie na strachu świeżo upieczonych rodziców...
Wrzesień, zgadzam się z Tobą - i tak będziemy chodzić i zaglądać do maluchów :D przy pierwszym dziecku mój mąż się ze mnie śmiał, że co chwila chodzę do małego :D no cóż... chyba taki urok bycia mamą :D
ja mam zwykłą elektroniczną nianię, bez kamerki i czasami się przydaje. szczególnie wtedy, kiedy dzidzia śpi, a my wylegujemy się na balkonie czy w ogródku na słoneczku :)
monitor oddechu wydaje mi się zbędnym gadżetem - takie trochę żerowanie na strachu świeżo upieczonych rodziców...
Wrzesień, zgadzam się z Tobą - i tak będziemy chodzić i zaglądać do maluchów :D przy pierwszym dziecku mój mąż się ze mnie śmiał, że co chwila chodzę do małego :D no cóż... chyba taki urok bycia mamą :D
Wrzesień ja mam 7 maja USG 4D od razu po pracy więc odpadam. Poza tym jestem z Gdyni i średnio znam Gdańsk szczerze powiedziawszy :-(
A co do niami to napewno kupimy taka z głosem i obrazem :-) Nasi znajomi używają niani razem z monitorem oddechu firmy angelcare i bardzo sobie chwalą. Wprawdzie to urządzenie jest drogie,ale wiem,że nie mieli sytuacji żeby zaalarmował im niepotrzebnie,że coś się dzieje:-)
A z tego co pamietam pytałaś mnie jakiś czas temu w którym tygodniu będę jak pójdę na usg polowkowe? w 23 tygodniu :-)
A co do niami to napewno kupimy taka z głosem i obrazem :-) Nasi znajomi używają niani razem z monitorem oddechu firmy angelcare i bardzo sobie chwalą. Wprawdzie to urządzenie jest drogie,ale wiem,że nie mieli sytuacji żeby zaalarmował im niepotrzebnie,że coś się dzieje:-)
A z tego co pamietam pytałaś mnie jakiś czas temu w którym tygodniu będę jak pójdę na usg polowkowe? w 23 tygodniu :-)
Cytrynka sprawdzę sobie to co twoi znajomi maja bo glownie to mezus swiruje z tym monitorem oddechu:)
Aga ja tez bede w 21 tygodniu na badaniu polowkowym:). My tez mamy male mieszkanie,ale niańka mi sie przyda,nawet jak gdzies sie pojedzie to sie przyda:))
A co do samopoczucia to mam ostatnio czesto mieszane,raz tak za 5 minut inaczej:)
Aga ja tez bede w 21 tygodniu na badaniu polowkowym:). My tez mamy male mieszkanie,ale niańka mi sie przyda,nawet jak gdzies sie pojedzie to sie przyda:))
A co do samopoczucia to mam ostatnio czesto mieszane,raz tak za 5 minut inaczej:)
Wrzesień taki nasz los chyba :-) z tymi zmiennymi honorami.
A co do niani to ja też mam małe mieszkanie,ale po pierwsze często pewnie będę jeździła do rodziców czy teściów, a po drugie chce nianię z obrazem żeby nie chodzic co chwilę do pokoju dziecka i niepotrzebnie je budzić w celu sprawdzenia czy śpi. Poza tym Ci nasi znajomi mówią .że ich syn nie raz przebudził się czy chociaż kręcił się w lozeczku i dzięki temu urządzeniu nie biegli do niego do pokoju od razu a syn spokojnie dalej spał. . . .
A co do niani to ja też mam małe mieszkanie,ale po pierwsze często pewnie będę jeździła do rodziców czy teściów, a po drugie chce nianię z obrazem żeby nie chodzic co chwilę do pokoju dziecka i niepotrzebnie je budzić w celu sprawdzenia czy śpi. Poza tym Ci nasi znajomi mówią .że ich syn nie raz przebudził się czy chociaż kręcił się w lozeczku i dzięki temu urządzeniu nie biegli do niego do pokoju od razu a syn spokojnie dalej spał. . . .
Hej dziewczyny;)
Ja nie planuje kupna ani monitoru a niani .Przy pierwszej córci nie miałam i nie odczułam braku tych urządzeń ;)
Co do porodu to ja mam nastawienie,że nie ma co o tym myśleć bynajmniej teraz.Każda musi przez to przejść i tyle;) i tłumacze sobie,że nie ja jedna będe musiałą cierpieć ;) I faktycznie troszke zazdroszcze kobietą rodzącym pierwszy raz;)
Ja nie planuje kupna ani monitoru a niani .Przy pierwszej córci nie miałam i nie odczułam braku tych urządzeń ;)
Co do porodu to ja mam nastawienie,że nie ma co o tym myśleć bynajmniej teraz.Każda musi przez to przejść i tyle;) i tłumacze sobie,że nie ja jedna będe musiałą cierpieć ;) I faktycznie troszke zazdroszcze kobietą rodzącym pierwszy raz;)
mamakaroli - zgadzam się! w pierwszej ciąży byłam mega pozytywnie nastawiona do porodu :D teraz się... boję :/ z drugiej strony, jak czytam, jak szybko się rozpakowały kwietniówki czy mamusie majowe, to liczę na to, że drugi poród będzie lepszy :)
leżaczki-bujaczki to fajna sprawa :) na początku mieliśmy Fisher Price, taki do 9 kg, co się sam kołysze jak dziecko się rusza. drogi, ale na szczęście dziadkowie zrobili prezent na zeszłą Wielkanoc :)
teraz mamy taki do 18kg, nie pamiętam firmy, ale do dzisiaj synek go używa i lubi być bujany :)
także dziewczyny - jakby co - szykujcie listy prezentów pod choinkę :D
leżaczki-bujaczki to fajna sprawa :) na początku mieliśmy Fisher Price, taki do 9 kg, co się sam kołysze jak dziecko się rusza. drogi, ale na szczęście dziadkowie zrobili prezent na zeszłą Wielkanoc :)
teraz mamy taki do 18kg, nie pamiętam firmy, ale do dzisiaj synek go używa i lubi być bujany :)
także dziewczyny - jakby co - szykujcie listy prezentów pod choinkę :D
Czyli 11 w środę karmazyn? będę :)
Mamakaroli, nie strasz pierworódek :) ja rodziłam już trzy razy bez znieczulenia i żyję :) nikt nie obiecywała, że nie będzie boleć, na to radzę się nie nastawiać :) ale wszystko jest do przeżycia ważne, żeby nie panikować bo to największy wróg podczas porodu.
Mamakaroli, nie strasz pierworódek :) ja rodziłam już trzy razy bez znieczulenia i żyję :) nikt nie obiecywała, że nie będzie boleć, na to radzę się nie nastawiać :) ale wszystko jest do przeżycia ważne, żeby nie panikować bo to największy wróg podczas porodu.
Witajcie mamusie :)
U nas wporządku majóweczka. Staś ze swoim kuzynem szalał. Byliśmy na wsi. Pogoda zbytnio nie rozpieszczała ale i tak było fajnie.
PS. Tj obiecałam powoli robimy porządki w ubrankach dla małej i powoli mam już pierwsze na sprzedaż. Zaprawszam do oglądania. Ubranka są w bdb stanie.
https://plus.google.com/photos/101548199216726954872/albums/6009815658793833857
U nas wporządku majóweczka. Staś ze swoim kuzynem szalał. Byliśmy na wsi. Pogoda zbytnio nie rozpieszczała ale i tak było fajnie.
PS. Tj obiecałam powoli robimy porządki w ubrankach dla małej i powoli mam już pierwsze na sprzedaż. Zaprawszam do oglądania. Ubranka są w bdb stanie.
https://plus.google.com/photos/101548199216726954872/albums/6009815658793833857
hej dziewczyny!
mój lęk przed drugim porodem wynika trochę z mojej własnej głupoty, a trochę z irracjonalnego lęku przed "nieładnym" wyglądem tu i ówdzie...
za pierwszym razem bardzo chciałam rodzic naturalnie, mimo że od wylądowania na porodówce położna słusznie przewidziała cesarkę. dziecko duże, miednica wąska - nie wyjdzie. a ja uparcie 15 godzin walczyłam... oczywiście nie mogłam wyprzec synka i skończyło się cięciem. bardzo bałam się tej blizny i naprawde psychicznie trochę do siebie dochodziłam. wstydziłam się jej, kiedy rozbierałam się przy mężu, chyba po prostu nie wierzyłam, że nadal mu sie podobam.
teraz nie wiem, czy wolałabym drugą cesarkę czy poród naturalny. jak już jestem pozszywana na brzuchu, to może lepiej ograniczyc się do brzucha? wiedząc o swoich wąskich wymiarach, boję się, że przy sn mnie porozrywa albo że znowu nie będę mogła wyprzec dziecka i tylko namęczę sie potwornie przy skurczach...
sorki dziewczyny, że wyżaliłam się tak z rana, ale to mi ciagle siedzi w głowie i pewnie im bliżej porodu, tym większy będę miała mętlik... dlatego rodząc pierwszy raz, czasem fajna jest niewiedza. a ja z wiedzą o swojej budowie teraz się boję...
mój lęk przed drugim porodem wynika trochę z mojej własnej głupoty, a trochę z irracjonalnego lęku przed "nieładnym" wyglądem tu i ówdzie...
za pierwszym razem bardzo chciałam rodzic naturalnie, mimo że od wylądowania na porodówce położna słusznie przewidziała cesarkę. dziecko duże, miednica wąska - nie wyjdzie. a ja uparcie 15 godzin walczyłam... oczywiście nie mogłam wyprzec synka i skończyło się cięciem. bardzo bałam się tej blizny i naprawde psychicznie trochę do siebie dochodziłam. wstydziłam się jej, kiedy rozbierałam się przy mężu, chyba po prostu nie wierzyłam, że nadal mu sie podobam.
teraz nie wiem, czy wolałabym drugą cesarkę czy poród naturalny. jak już jestem pozszywana na brzuchu, to może lepiej ograniczyc się do brzucha? wiedząc o swoich wąskich wymiarach, boję się, że przy sn mnie porozrywa albo że znowu nie będę mogła wyprzec dziecka i tylko namęczę sie potwornie przy skurczach...
sorki dziewczyny, że wyżaliłam się tak z rana, ale to mi ciagle siedzi w głowie i pewnie im bliżej porodu, tym większy będę miała mętlik... dlatego rodząc pierwszy raz, czasem fajna jest niewiedza. a ja z wiedzą o swojej budowie teraz się boję...
Wrzesień - to akurat nie ma nic do rzeczy :) miednica to osobna sprawa. ja mam ponad 170 cm wzrostu i normalną wagę, ale miednica jest wąska. z kolei moja koleżanka, która ma może 160 cm i wygląda jak gimnazjalistka, bez problemu rodziła naturalnie, bo miednica szeroka.
żałuję tylko, że lekarz przez 9 miesięcy ciąży nawet mi nie zasugerował, że nie urodzę... teraz na wizytach nie mierzą kobiet, ja właśnie pierwszy raz zostałam obmierzona na porodówce.
żałuję tylko, że lekarz przez 9 miesięcy ciąży nawet mi nie zasugerował, że nie urodzę... teraz na wizytach nie mierzą kobiet, ja właśnie pierwszy raz zostałam obmierzona na porodówce.
dziewczyny co ma być to będzie, kobiety rodzą od zarania dziejów, każda kobieta przeżywa to inaczej, każdy poród jest inny, trzeba się pozytywnie nastawić i wierzyć że będzie dobrze :) innej myśli nie dopuszczam :)
jak się potwierdzi chłopak będę zamawiała pościel na zmianę
http://motherhood.pl/sklep/posciel-4-elementowa-46
jak się potwierdzi chłopak będę zamawiała pościel na zmianę
http://motherhood.pl/sklep/posciel-4-elementowa-46

Mi sie sniło przedwczoraj, ze urodziłam w samochodzie ;) a miednice faktycznie na porodówce dopiero mierzą i to takim przyrządem wyglądającym jakby wzięli go wprost z sali tortur... jak położna to wyjęła, to chyba zobaczyła przerażenie w moich oczach bo od razu powiedziała ze smiechem, ze mam się nie martwić bo nie będzie mi tego nigdzie wkładać :) i najważniejszy wymiar to ten mierzony "z boku" od kości łonowej do ogonowej, szerokość w biodrach "z przodu" nie ma tak dużego znaczenia.
ja też bez problemu wróciłam do wszystkich spodni sprzed ciąży, więc to, co się ewentualnie poszerzyło, potem wróciło do normy :)
widzę dziewczyny, że zaczynacie już intensywne poszukiwania wyprawki :) mnie też ciągle korci wycieczka po sklepach, ale obiecałam sobie, że zaczekam do czasu, aż poznam płec. oby to nastapiło już w przyszłą środę :D
widzę dziewczyny, że zaczynacie już intensywne poszukiwania wyprawki :) mnie też ciągle korci wycieczka po sklepach, ale obiecałam sobie, że zaczekam do czasu, aż poznam płec. oby to nastapiło już w przyszłą środę :D
cześć dziewczyny :). Dawno mnie tu nie było, ale majówka była szalona, drzwi się nam nie zamykały, dom pełen gości od rana do wieczora. Poczytałam wasze ostatnie wpisy i cieszę się, że nie tylko ja mam teraz jakieś wahania nastroju. Bezsensu, mam momenty w ciągu dnia, że jestem smutna i nie wiem dlaczego :/.
Ja będę miała połówkowe też w 21 tygodniu, już nie mogę się doczekać tego badania, ciekawa jestem czy potwierdzi się, że będzie dziewczynka :D.
Ja o porodzie na razie nie myślę, jeszcze dużo czasu do tego wielkiego dnia, póki co zbieram informację od koleżanek, które mają to za sobą :].
Dzisiaj pierwszy raz nałożyłam ciążowe jeansy, co prawda jeszcze w te bardziej elastyczne spodnie sprzed ciąży wciąż się mieszczę, ale jednak komfort dla brzuszka znacznie większy w tych ciążówkach :).
Pisałyście też o zmianach w wyglądzie, u mnie znacznie poprawiły się paznokcie teraz się nie łamią i mogę je zapuszczać, bardzo podobają mi się takie długie :D. Włosy raczej słabo, mam wrażenie, że gorzej niż przed ciążą, ale to może przez nowy kolor, który nie do końca mi odpowiada :p. Cera w 1szym trymestrze - super, gładka i bez żadnych wyprysków, a teraz znowu gorzej :/.
Aha ja również wybieram się na nasze środowe spotkanie także mam nadzieję - do zobaczenia :)
Ja będę miała połówkowe też w 21 tygodniu, już nie mogę się doczekać tego badania, ciekawa jestem czy potwierdzi się, że będzie dziewczynka :D.
Ja o porodzie na razie nie myślę, jeszcze dużo czasu do tego wielkiego dnia, póki co zbieram informację od koleżanek, które mają to za sobą :].
Dzisiaj pierwszy raz nałożyłam ciążowe jeansy, co prawda jeszcze w te bardziej elastyczne spodnie sprzed ciąży wciąż się mieszczę, ale jednak komfort dla brzuszka znacznie większy w tych ciążówkach :).
Pisałyście też o zmianach w wyglądzie, u mnie znacznie poprawiły się paznokcie teraz się nie łamią i mogę je zapuszczać, bardzo podobają mi się takie długie :D. Włosy raczej słabo, mam wrażenie, że gorzej niż przed ciążą, ale to może przez nowy kolor, który nie do końca mi odpowiada :p. Cera w 1szym trymestrze - super, gładka i bez żadnych wyprysków, a teraz znowu gorzej :/.
Aha ja również wybieram się na nasze środowe spotkanie także mam nadzieję - do zobaczenia :)
dziewczyny, ja będę jechała przez kokoszki na matarnie dalej słowackiego, krótki postój na skrzyzowaniu grunwaldzka i kołobrzeska bo muszę tylko coś do pracy podrzucić i wtedy juz prosto nad morze więc jeśli ktoś chciałby się zabrać na tej trasie mam wolne miejsca :) no i ja w towarzystwie mojej młodszej córki będę :)
Cześć dziewczyny :-)
Ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy, lenia mam ogromnego,ale cóż. . . . :-) od czerwca idę na zwolnienie także szybko zleci.
Wy tu mówicie o pampersach a ja nawet o tym nie myślę jeszcze, nie wiem jakie powinno się nawet kupić :-)
Co do brzucha to zazdroszczę Wam,że macie takie małe brzuchy, ja od dawna noszę tylko spodnie ciążowe, brzuch mam naprawdę duży, znajomi ciągle mówią,że bliźniaki będą :-)
Ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy, lenia mam ogromnego,ale cóż. . . . :-) od czerwca idę na zwolnienie także szybko zleci.
Wy tu mówicie o pampersach a ja nawet o tym nie myślę jeszcze, nie wiem jakie powinno się nawet kupić :-)
Co do brzucha to zazdroszczę Wam,że macie takie małe brzuchy, ja od dawna noszę tylko spodnie ciążowe, brzuch mam naprawdę duży, znajomi ciągle mówią,że bliźniaki będą :-)
Wrzesień - kiedyś obiecałam zrobic rozeznanie w położnych :)
nie wiem, do której przychodni należysz, w każdym razie polecana jest jakaś młoda położna w czarnych krótkich włosach z Jagiellońskiej albo p.Ptak oraz p.Klamrowska z Kołobrzeskiej.
mam jeszcze dostac namiary na położną z Zaspy, która dojeżdża w całym Gdańsku na NFZ i jest ponoc rewelacyjna :)
nie wiem, do której przychodni należysz, w każdym razie polecana jest jakaś młoda położna w czarnych krótkich włosach z Jagiellońskiej albo p.Ptak oraz p.Klamrowska z Kołobrzeskiej.
mam jeszcze dostac namiary na położną z Zaspy, która dojeżdża w całym Gdańsku na NFZ i jest ponoc rewelacyjna :)
karo_lina czekam też na niamiary w takim razie na dobrą położną z zaspy :)
cytrynka - gdybym chodziła do pracy też pewnie bym nie myślała o pampersach :P mam za dużo wolnego czasu. Moja siostra też sie rozglądała za pieluchami jeszcze w ciąży, aby taniej kupić
w karmazynie jest o tyle spoko dla mam z maluchami, że jest kącik zabaw, przewijak, krzesełko do karmienia :) zresztą tak jak teraz sobie myśle, chyba każda większa knajpka powinna mieć tego typu sprzęt. Nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi :P
cytrynka - gdybym chodziła do pracy też pewnie bym nie myślała o pampersach :P mam za dużo wolnego czasu. Moja siostra też sie rozglądała za pieluchami jeszcze w ciąży, aby taniej kupić
w karmazynie jest o tyle spoko dla mam z maluchami, że jest kącik zabaw, przewijak, krzesełko do karmienia :) zresztą tak jak teraz sobie myśle, chyba każda większa knajpka powinna mieć tego typu sprzęt. Nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi :P

Położną środowiskową wybierasz w przychodni i ona przychodzi do ciebie do domu po porodzie, nie ma to znaczenia gdzie będziesz rodziła :)
Czy w gd dzis też tak zimno? właśnie odebrałam Zośkę z przedszkola i normalnie zmarzłam, brrr... mam nadzieję, że w środę będzie cieplej
Czy w gd dzis też tak zimno? właśnie odebrałam Zośkę z przedszkola i normalnie zmarzłam, brrr... mam nadzieję, że w środę będzie cieplej
mi babka w przychodni tłumaczyła, że mogę chodzic do lekarza gdzie indziej, a położną miec gdzie indziej. mamy prawo wyboru :) z tego co pamietam, po porodzie przysługuje nam do 6 wizyt patronażowych, ale nikt o tym nas nie informuje :)
ja pierwsze dziecko rodziłam na Zaspie, do lekarza chodziłam do Medicovera, a po porodzie przyszła do mnie położna, którą mąż wybrał w najbliższej przychodni (wtedy jeszcze w Gdyni) :D
kompletnie nie pomyślałam o tym przed porodem i wszystko było na szybko i bez rozeznania załatwiane po porodzie... teraz wolę sobie wybrac jakąś fajną babaczkę, a nie taką z przypadku.
ja pierwsze dziecko rodziłam na Zaspie, do lekarza chodziłam do Medicovera, a po porodzie przyszła do mnie położna, którą mąż wybrał w najbliższej przychodni (wtedy jeszcze w Gdyni) :D
kompletnie nie pomyślałam o tym przed porodem i wszystko było na szybko i bez rozeznania załatwiane po porodzie... teraz wolę sobie wybrac jakąś fajną babaczkę, a nie taką z przypadku.
Po pierwszym porodzie tez wszystko załatwiane było "na wariata" przez mojego męża :) teraz mam inny problem bo będę się pewnie przeprowadzała przed samym porodem wiec na razie nie nastawiam się na żadną konkretną położną. Poza tym zamierzam zapisać malucha do pediatry na żabiankę, tam gdzie jeżdżę z dziewczynami bo jestem naprawdę zadowolona z naszej lekarki i wolę pojechać prawie 50km w jedną stronę niż wkurzać się na tutejszych lekarzy.
Witam się poniedziałkowo;)
tak w środę będe z małą wiec fajnie Kasia,że bedziesz też z córcią,będą miały towarzystwo.Choć ciekawa jestem jak moja młoda będzie się zachowywać bo ona wstydliwa ;)
No dziś wizyta i bardzo się ciesze bo młoda kilka dni mało ruchliwa jest więc zobacze czy wszystko ok.
Ja miałam położną z Kołobrzeskiej i nie byłam zadowolona z jej wizyty.Musze zajrzeć do książeczki jej nazwisko.A powiedzcie mi czy te wizyty położnych są obowiązkowe ?
tak w środę będe z małą wiec fajnie Kasia,że bedziesz też z córcią,będą miały towarzystwo.Choć ciekawa jestem jak moja młoda będzie się zachowywać bo ona wstydliwa ;)
No dziś wizyta i bardzo się ciesze bo młoda kilka dni mało ruchliwa jest więc zobacze czy wszystko ok.
Ja miałam położną z Kołobrzeskiej i nie byłam zadowolona z jej wizyty.Musze zajrzeć do książeczki jej nazwisko.A powiedzcie mi czy te wizyty położnych są obowiązkowe ?
hejka dziewczyny :)
ja nie wiem czy będę na spotkaniu, bo moja mała ma niestety do końca tygodnia przedłużony antybiotyk i nie wiem czy będę miała ją z kim zostawić, ale to jeszcze się zobaczy.
dzisiaj byłam na połówkowym z maluchem wszystko dobrze, rośnie ładnie, wierci się i strasznie kopie, a no i najważniejsze będziemy mieli synka :)
ja nie wiem czy będę na spotkaniu, bo moja mała ma niestety do końca tygodnia przedłużony antybiotyk i nie wiem czy będę miała ją z kim zostawić, ale to jeszcze się zobaczy.
dzisiaj byłam na połówkowym z maluchem wszystko dobrze, rośnie ładnie, wierci się i strasznie kopie, a no i najważniejsze będziemy mieli synka :)
Hej dziewczyny.
kilka dni mnie nie było tutaj, ostatnio jestem ciągle przemęczona, mogłabym w kółko tylko spać, nawet kompa mi się otwierać nie chciało ;)
Manka gratuluję synka :) Moja dzidzia nadal się nie chce ujawnić, może na kolejnej wizycie w przyszłym tygodniu, zobaczymy :D
Co do spotkania, to ja się nie umawiam, bo nie wiem , czy zdążę, bo mam rano kilka spraw do załatwienia, ale będę miała na uwadze i jak się uda to podjadę :)
My z imieniem poczekamy, aż poznamy płeć, będzie o połowę mniejszy wybór ;)
kilka dni mnie nie było tutaj, ostatnio jestem ciągle przemęczona, mogłabym w kółko tylko spać, nawet kompa mi się otwierać nie chciało ;)
Manka gratuluję synka :) Moja dzidzia nadal się nie chce ujawnić, może na kolejnej wizycie w przyszłym tygodniu, zobaczymy :D
Co do spotkania, to ja się nie umawiam, bo nie wiem , czy zdążę, bo mam rano kilka spraw do załatwienia, ale będę miała na uwadze i jak się uda to podjadę :)
My z imieniem poczekamy, aż poznamy płeć, będzie o połowę mniejszy wybór ;)
Któraś z Was wcześniej pisała o pościeli którą znalazła :)
Ja też znalazłam coś ciekawego i chyba skusimy się na taką :)
http://bavi.pl/products,show,831,1,Posciel-w-kratke--czarny.html
Ja też znalazłam coś ciekawego i chyba skusimy się na taką :)
http://bavi.pl/products,show,831,1,Posciel-w-kratke--czarny.html
pościele takie są bardzo ładne, nie takie zwyczajne jakich w sklepach pełno, a dla dziecka i tak super :) ja bym właśnie kupiła jedna taka neutralna, jedna taka bajkowa, np. W Kubusia Puchatka, a jedna to ostatecznie sie zgodziłam z tesciowa, ze może nam kupić. A co tam, w końcu i tak jej nie powiem - chłopczyk czy dziewczynka, wiec jej zdaniem ubranka odpadają ;) ale póki co, bede szukać tańszych w miarę, może trafia sie perełki, choć nie na samym dziecku chce oszczędzać ;) a Moj maluch bawi sie chyba ze mną ostatnio w berka, bo przez pierwsze dni czułam jak sie bawi rano i wieczorem, a teraz kłade sie i nic. Cisza. A za dnia czy w ciagu nocy tez nic nie czuje i martwię sie czy to bardzo zle w końcu to 19. Tydzien dopiero ale i tak nie wiem co myśleć
Fajnie ze u Waszych maluszkow wszystko dobrze, oby tak dalej :) ja polowkowe mam dopiero 16 maja i jeszcze sie naczekam, powoli leci ten czas kiedy człowiek sie martwi :(
Fajnie ze u Waszych maluszkow wszystko dobrze, oby tak dalej :) ja polowkowe mam dopiero 16 maja i jeszcze sie naczekam, powoli leci ten czas kiedy człowiek sie martwi :(

Witam Was
Co do pościeli mi się dla Oli marzy taka szara w groszki :) Mam dwa komplety po synku, ale na jakiś jeden komplet napewno się skuszę bo nie
wytrzymam :) i różowy kocyk musi być
Dziewczyny ja jeszcze raz podbijam temat z ubrankami
ZAPRASZAM :)
0-3
http://plus.google.com/photos/101548199216726954872/albums/6009815658793833857
sprzedane są: spodnie lniane bezowe, szare bojówki, 2 sweterki
3-6
http://plus.google.com/u/0/photos/101548199216726954872/albums/6009920433248772977
sprzedane zestaw spodni w kratke, jeans i dresy
80-86
http://picasaweb.google.com/101548199216726954872/5Maja2014#6009962134896388578
Co do pościeli mi się dla Oli marzy taka szara w groszki :) Mam dwa komplety po synku, ale na jakiś jeden komplet napewno się skuszę bo nie
wytrzymam :) i różowy kocyk musi być
Dziewczyny ja jeszcze raz podbijam temat z ubrankami
ZAPRASZAM :)
0-3
http://plus.google.com/photos/101548199216726954872/albums/6009815658793833857
sprzedane są: spodnie lniane bezowe, szare bojówki, 2 sweterki
3-6
http://plus.google.com/u/0/photos/101548199216726954872/albums/6009920433248772977
sprzedane zestaw spodni w kratke, jeans i dresy
80-86
http://picasaweb.google.com/101548199216726954872/5Maja2014#6009962134896388578
hej dziewczyny!
dostałam namiary na fajną położną z Zaspy - p. Anna Molenda. Pracuje na Jana Pawła II, w Med-Dom i dojeżdża do pacjantek w ramach NFZ.
http://www.doz.pl/lekarze/l3204-Niepubliczny_Zaklad_Opieki_Zdrowotnej_Pielegniarek_i_Poloznych_Srodowiskowo-Rodzinnych_MED-DOM
No właśnie nie wiem, czy można odmówic wizyty położnej... Ona wtedy robi ogólny wywiad środowiskowy, patrzy, jakie warunki ma dziecko, zakłada mu kartę, itd.
Ostatnio pani z informacji w przychodni mi powiedziała, że szpital i tak wysyła info, że się urodziło nowe dziecko i pewnie jak same sobie nie załatwimy wizyty, to jakaś najbliższa przychodnia się o nas upomni. wiem, że potrafią wydzwaniac w sprawie szczepień, jeśli ktoś się nie stawia, natomiast nie wiem, jak to jest z taką wizytą patronażową... chyba jeszcze nie słyszałam, żeby któraś z mam nie miała takiej wizyty.
dostałam namiary na fajną położną z Zaspy - p. Anna Molenda. Pracuje na Jana Pawła II, w Med-Dom i dojeżdża do pacjantek w ramach NFZ.
http://www.doz.pl/lekarze/l3204-Niepubliczny_Zaklad_Opieki_Zdrowotnej_Pielegniarek_i_Poloznych_Srodowiskowo-Rodzinnych_MED-DOM
No właśnie nie wiem, czy można odmówic wizyty położnej... Ona wtedy robi ogólny wywiad środowiskowy, patrzy, jakie warunki ma dziecko, zakłada mu kartę, itd.
Ostatnio pani z informacji w przychodni mi powiedziała, że szpital i tak wysyła info, że się urodziło nowe dziecko i pewnie jak same sobie nie załatwimy wizyty, to jakaś najbliższa przychodnia się o nas upomni. wiem, że potrafią wydzwaniac w sprawie szczepień, jeśli ktoś się nie stawia, natomiast nie wiem, jak to jest z taką wizytą patronażową... chyba jeszcze nie słyszałam, żeby któraś z mam nie miała takiej wizyty.
Witam Wszystkie Dziewczyny Serdecznie
Przypadkowo trafiłam na Wasze forum. Przeczytałam wszystko jednym tchem, piszecie tyle fajnych, interesujących i pomocnych postów. Ja mam termin na 26 października (chyba???) czyli jestem "najpóźniejsza". Moim problemem ale i błogosławieństwem jest to że jestem mamą "starszą". Mam już jedno dziecko ale czuję się jakbym była pierwszy raz w ciąży i wszystko na nowo przeżywała. Co myślicie o późnej ciąży? a może któraś z mam jest starsza?
Przypadkowo trafiłam na Wasze forum. Przeczytałam wszystko jednym tchem, piszecie tyle fajnych, interesujących i pomocnych postów. Ja mam termin na 26 października (chyba???) czyli jestem "najpóźniejsza". Moim problemem ale i błogosławieństwem jest to że jestem mamą "starszą". Mam już jedno dziecko ale czuję się jakbym była pierwszy raz w ciąży i wszystko na nowo przeżywała. Co myślicie o późnej ciąży? a może któraś z mam jest starsza?
witaj gabi :)
a co tu myślec? :) każda z nas decyduje się na dziecko wtedy, kiedy uważa, że przyszedł odpowiedni moment.
znam przynajmniej cztery "późne" mamy, które urodziły kolejne dzieciaczki w wieku 38, a nawet 40 lat, po długiej przerwie od poprzedniego dziecka. czasem była to świadoma decyzja, a czasem "niespodzianka" ;)
dzisiaj i tak wszyscy uważają, że kobiety późno decydują się na dzieci...
a co tu myślec? :) każda z nas decyduje się na dziecko wtedy, kiedy uważa, że przyszedł odpowiedni moment.
znam przynajmniej cztery "późne" mamy, które urodziły kolejne dzieciaczki w wieku 38, a nawet 40 lat, po długiej przerwie od poprzedniego dziecka. czasem była to świadoma decyzja, a czasem "niespodzianka" ;)
dzisiaj i tak wszyscy uważają, że kobiety późno decydują się na dzieci...
Późno to pojęcie wzgledne :) jak urodziłam pierwszą córkę to na połoznictwie leżałam w sali z panią która tez rodziła pierwsze dziecko, miała 43 lata tatuś dziecka 52.
Ja dzis po badaniach i zakupach spozywczych na cały tydzień, nie ma nawet południa a juz nic mi się nie chce.
Ja dzis po badaniach i zakupach spozywczych na cały tydzień, nie ma nawet południa a juz nic mi się nie chce.
Mi kiedys lekarz powiedziała, ze jeśli rutinoscorbin ma zadziałać to trzeba go brać codziennie tyle co on sam i pokazał mi wtedy prawie pusty jeden listek :) ale w ciązy tyle faktycznie nie można :) a co do czosnku, to lepiej żeby waliło niz żebyś nie miała przyjść ;)
mimo, że moje witaminy posiadają ponad 100% dziennego zapotrzebowania na wit D3 mam brać jeszcze dawkę 1000 dziennie.
Lekarz twierdziła, że nawet może i 2000 dawka byłaby potrzebna, dlatego zleciła mi zrobienie badania metabolit wit D3 , ale powiem szczerze olałam troche sprawe, bo coś za dużo wymyślała, jak pytałam po co to wogóle
Lekarz twierdziła, że nawet może i 2000 dawka byłaby potrzebna, dlatego zleciła mi zrobienie badania metabolit wit D3 , ale powiem szczerze olałam troche sprawe, bo coś za dużo wymyślała, jak pytałam po co to wogóle

dziecwzyny kiedy robi sie glukoze ? czuje że to jakoś niedługo może być i zapewne w poniedziałek dostane skierowanie, pewnie też kolejki nawet w medicover.
Gdybym miała płacić indywidualnie za medicover, nigdy bym tam nie chodziła :) wkurzaja mnie z tym przekładaniem wizyt, oszczedzaniem na badaniu usg w gabinecie podczas wizyty kontrolnej, nie wspominając że nie mają 3D. No ale coś, mam od pracodowcy w pakiecie, płaci praktycznie większość, a zrezygnować nie moge, to chodze
Gdybym miała płacić indywidualnie za medicover, nigdy bym tam nie chodziła :) wkurzaja mnie z tym przekładaniem wizyt, oszczedzaniem na badaniu usg w gabinecie podczas wizyty kontrolnej, nie wspominając że nie mają 3D. No ale coś, mam od pracodowcy w pakiecie, płaci praktycznie większość, a zrezygnować nie moge, to chodze

glukozę się robi między 24 tc a 28 tc, jeśli dobrze pamiętam. ja zabiorę cytrynę :D w pierwszej ciąży zignorowałam radę z cytryną i męczyłam ten kubeczek dobre 10 minut. a to dolewałam ciepłej, a to zimnej wody - dla mnie obrzydlistwo... jakby ktoś mi rozpuścił paczkę cukru pudru w kubeczku wody, fuj. ale niektórzy piją to jak gdyby nigdy nic :)
Witam się;)
Dziewczyny ja niestety nie dotrę na spotkanie,mała mi się pochorowała jakaś jelitówka ją dopadła i dzieki temu pół nocy nie przespałyśmy i tylko się modle żeby mnie to nie dopadło bo mąż już dzwonił ,że coś mu dziwnie ;/
Także generalnie bardzo żałuje ale mnie nie będzie.Szkoda ;/
Ja wczoraj na wizycie byłam.I tak dziewczynka jest nadal dziewczynką;) Z malutką jest wszystko dobrze,pięknie fikała;) Tylko łożysko mi "troszeńke" tak powiedziała lekarz pokrywa ujście wewnętrzne czy jakoś tak.Generalnie mówiła żeby się tym nie martwić teraz na razie bo jak ciąza będzie rosła to będzie podnosiła to łożysko.Bynajmniej tak powinno się zdażyć . I co, dużo wypoczywać i nie dźwigać,ale to to akurat mam od początku ciąży.A to łożysko to też mimo wszystko z tyłu głowy jest cały czas. A i mała waży 522;)
Manka gratuluje synka;)
Dziewczyny ja niestety nie dotrę na spotkanie,mała mi się pochorowała jakaś jelitówka ją dopadła i dzieki temu pół nocy nie przespałyśmy i tylko się modle żeby mnie to nie dopadło bo mąż już dzwonił ,że coś mu dziwnie ;/
Także generalnie bardzo żałuje ale mnie nie będzie.Szkoda ;/
Ja wczoraj na wizycie byłam.I tak dziewczynka jest nadal dziewczynką;) Z malutką jest wszystko dobrze,pięknie fikała;) Tylko łożysko mi "troszeńke" tak powiedziała lekarz pokrywa ujście wewnętrzne czy jakoś tak.Generalnie mówiła żeby się tym nie martwić teraz na razie bo jak ciąza będzie rosła to będzie podnosiła to łożysko.Bynajmniej tak powinno się zdażyć . I co, dużo wypoczywać i nie dźwigać,ale to to akurat mam od początku ciąży.A to łożysko to też mimo wszystko z tyłu głowy jest cały czas. A i mała waży 522;)
Manka gratuluje synka;)
mamakaroli szkoda że się nie zjawisz... Ja glukozę przerabiałam już trzy razy i powiem wam że wcale nie jest strasznie. Nigdy nie piłam tego nawet z cytryną, dobre nie jest, mnie nie mdliło tylko przez dwie godziny ciągle odbijało mi się tą słodyczą, ale nie zbierało mi sie na wymioty. Ja mam na to taki sposób, że przestaję oddychać i piję to na "jeden raz" pewnie po łyczku byłoby gorzej.
to racja że ta glukozę najlepiej wypić jednym tchem jeśli da się rade, ja tez tak piłam, małymi łyczkami w życiu bym tego nie wypiła :P
właśnie te 2 godziny siedzenia na korytarzu w przychodni to prawie jak za karę, ja juz wczoraj miałam przedsmak takiego siedzenia, jak byłam w invicie na usg to była opóźnienie o blisko 2 godziny :(
właśnie te 2 godziny siedzenia na korytarzu w przychodni to prawie jak za karę, ja juz wczoraj miałam przedsmak takiego siedzenia, jak byłam w invicie na usg to była opóźnienie o blisko 2 godziny :(
Aga chudzino zjedz jeszcze jednego qlika:)
glukoza na czczo- pobieraja tak pierwsza probke krwi, potem pijesz glukoze i po 2 h pobieraja krew drugi raz.
glukoza na czczo- pobieraja tak pierwsza probke krwi, potem pijesz glukoze i po 2 h pobieraja krew drugi raz.
http://www.poscieldladzieci.pl/category/komplety-poscieli-do-lozeczka-60x120-cm-klasyczne-3-elementowe
Mamusie a co myslicie o tych poscielach?;)
Mamusie a co myslicie o tych poscielach?;)
Wrzesień ja dla Mai miałam tą pościel :)
http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-3-el-drabinki-z-misiami-na-kremowym-tle-do-lozeczka-60x120cm.html
zresztą mam ją do dzisiaj i na pewno będzie dla drugiego bąbla :)
http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-3-el-drabinki-z-misiami-na-kremowym-tle-do-lozeczka-60x120cm.html
zresztą mam ją do dzisiaj i na pewno będzie dla drugiego bąbla :)
http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-3-el-kule-jesien-do-lozeczka-70x140cm.html
Ta mi sie bardzo podoba:))
Ta mi sie bardzo podoba:))
tą pościel kupowałam w mama i ja, bo ja z tych co muszą ja pomacać przed zakupem, nie powiem ci teraz czy to na pewno ta sama firma , bo już nie pamiętam, ale jak na użytkowanie jej ponad 3 lata to jest suuper :) po takiej ilości prań jaką przeszła ta pościel to narzekać nie mogę
co do pocenia się malucha to w tym nie pomogę, bo moja młoda jak spi nawet bez kołderki to i tak potrafi być spocona, wszyscy się śmieją że Majka zużywa bardzo dużo energii na spanie :)
co do pocenia się malucha to w tym nie pomogę, bo moja młoda jak spi nawet bez kołderki to i tak potrafi być spocona, wszyscy się śmieją że Majka zużywa bardzo dużo energii na spanie :)
http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-3-el-groszki-niebieskie-do-lozeczka-60x120cm.html
jak dla mnie to ta super :)
jak dla mnie to ta super :)
ostatnio co wieczór już myślę o tym co będzie jej się śniło, czy będzie płacz, krzyk czy może szybki wskok do naszego łóżka :P
zestawy czasami wychodzą dużo taniej, ja łóżeczko mam, tylko teraz stwierdziłam, że chcę kupić kołyskę aby przez pierwsze miesiące miec malucha koło siebie, bo łóżeczko stanie u Mai w pokoju - a przynajmniej są takie są plany :)
zestawy czasami wychodzą dużo taniej, ja łóżeczko mam, tylko teraz stwierdziłam, że chcę kupić kołyskę aby przez pierwsze miesiące miec malucha koło siebie, bo łóżeczko stanie u Mai w pokoju - a przynajmniej są takie są plany :)
Ja na pewno jedną pościel to kupię tę http://www.sklep-tosia.pl/nino-reno-green_p1728#
Aga bez przesady. ja sie czuje winna, bo jestes moja 9 zarażoną, a w ciaqży ciążą zaraziłam 10:) jedna juz urodziła:)
podgryzajcie marchewki, bakalie niesłone paluszki.
ja kupialm keczmerskiego posciel w akpolu i jestem zadowolona z jakosci.
podgryzajcie marchewki, bakalie niesłone paluszki.
ja kupialm keczmerskiego posciel w akpolu i jestem zadowolona z jakosci.
Hej dziewczyny:) Odzywam się po dłuższej przerwie bo chyba przez jakąś pomyłkę admin mnie zablokował;) Poza tym urwanie głowy w domu, szok, jak szybko ten czas leci...
Podczytuję Was i szczerze mówiąc podziwiam troszkę:)))) Ja zupełnie nie mam i nigdy nie miałam głowy do takich drobiazgów, żeby się zastanawiać jaką pościel wybierać, jakieś monitory, nianie, podgrzewacze itd:) Pościel dostaliśmy od znajomych i taka była dobra;) No i antygadżetowa jestem, dla mnie szkoda pieniędzy;)
A u nas też ponoć chłopczyk będzie, propozycji na imię dla niego na razie brak;)
Podczytuję Was i szczerze mówiąc podziwiam troszkę:)))) Ja zupełnie nie mam i nigdy nie miałam głowy do takich drobiazgów, żeby się zastanawiać jaką pościel wybierać, jakieś monitory, nianie, podgrzewacze itd:) Pościel dostaliśmy od znajomych i taka była dobra;) No i antygadżetowa jestem, dla mnie szkoda pieniędzy;)
A u nas też ponoć chłopczyk będzie, propozycji na imię dla niego na razie brak;)
Cześć dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam, ale staram się czytać Was na bieżąco :) Ja po wizycie. Z maluszkiem wszystko w porządku, ale nie dowiedziałam się jaka płeć:( Lekarka powiedziała, że wydaje jej się, że to może być chłopiec, ale pewności nie ma.. więc równie dobrze może być dziewczynką. Mój "najprawdopodobniej chłopiec" z pierwszej ciąży jest teraz śliczną dziewczynką.. więc na razie się nie nastawiam. Eh ta niewiedza. W poniedziałek - 12 maja mam połówkowe i mam nadzieję, że się w końcu dowiemy.
Dostałam skierowanie na glukozę. W pierwszej ciąży się nasłuchałam jakie to obrzydliwe i straszne, a okazało się, że nie było tak źle:) Więc nie stresujcie się na zapas, bo może nie warto. Najgorsze te 2 godziny siedzenia, jajko można znieść..
Co do spotkania to ja niestety nie dam rady. Jesteśmy w trakcie przeprowadzki i ciężko z czasem. Życzę Wam miłego spotkania i słonecznej pogody:)

Dawno się nie odzywałam, ale staram się czytać Was na bieżąco :) Ja po wizycie. Z maluszkiem wszystko w porządku, ale nie dowiedziałam się jaka płeć:( Lekarka powiedziała, że wydaje jej się, że to może być chłopiec, ale pewności nie ma.. więc równie dobrze może być dziewczynką. Mój "najprawdopodobniej chłopiec" z pierwszej ciąży jest teraz śliczną dziewczynką.. więc na razie się nie nastawiam. Eh ta niewiedza. W poniedziałek - 12 maja mam połówkowe i mam nadzieję, że się w końcu dowiemy.
Dostałam skierowanie na glukozę. W pierwszej ciąży się nasłuchałam jakie to obrzydliwe i straszne, a okazało się, że nie było tak źle:) Więc nie stresujcie się na zapas, bo może nie warto. Najgorsze te 2 godziny siedzenia, jajko można znieść..
Co do spotkania to ja niestety nie dam rady. Jesteśmy w trakcie przeprowadzki i ciężko z czasem. Życzę Wam miłego spotkania i słonecznej pogody:)


Ech wy a ja chciałam z Pruszcza gonić do Jelitkowa i to komunikacją, bo akurat od poniedziałku mój mąż przejął tymczasowo moje autko i śmiga nim do pracy :p. Mam nadzieję, że jednak nasze spotkanie wypali bo strasznie jestem Was ciekawa drogie forumowiczki :)).
Aga na katar imbir! Znowu się powtórzę, ale: zetrzyj imbir na tarce ok 3 cm z korzenia i zagotuj w rondelku, dodaj torebkę herbaty i gotuj jeszcze 1 min. dodaj cytrynę i miód i obiecuję, że po wypiciu tego specyfiku będziesz jak nowa! Jak mnie dopadło przeziębienie w 3 miesiącu to też brałam ten syropek Prenalen ale nic nie pomagał, a katar miałam straszny, dopiero po tym wywarze z imbiru mi przeszło :)
Ja dziś byłam w Smyku na Matarni fajny sklep, jeszcze raz przyjrzałam się dokładnie temu wózkowi, który chcę kupić Bebetto Luca i nadal twierdzę, że jest super, a Smyku cena 1349 zł za opcję gondola i spacerówka .
Gabi trzymam kciuki, żeby Twoje badanie wyszło pomyślnie,a wiekiem się nie przejmuj, słusznie, jedna z koleżanek zauważyła, że skoro jesteś teraz w stanie błogosławionym to ktoś z góry miał w tym jakiś cel :)))
Aga na katar imbir! Znowu się powtórzę, ale: zetrzyj imbir na tarce ok 3 cm z korzenia i zagotuj w rondelku, dodaj torebkę herbaty i gotuj jeszcze 1 min. dodaj cytrynę i miód i obiecuję, że po wypiciu tego specyfiku będziesz jak nowa! Jak mnie dopadło przeziębienie w 3 miesiącu to też brałam ten syropek Prenalen ale nic nie pomagał, a katar miałam straszny, dopiero po tym wywarze z imbiru mi przeszło :)
Ja dziś byłam w Smyku na Matarni fajny sklep, jeszcze raz przyjrzałam się dokładnie temu wózkowi, który chcę kupić Bebetto Luca i nadal twierdzę, że jest super, a Smyku cena 1349 zł za opcję gondola i spacerówka .
Gabi trzymam kciuki, żeby Twoje badanie wyszło pomyślnie,a wiekiem się nie przejmuj, słusznie, jedna z koleżanek zauważyła, że skoro jesteś teraz w stanie błogosławionym to ktoś z góry miał w tym jakiś cel :)))
Mi 14 też odpowiada. Zuzka mi się wczoraj pochorowała po południu, najpierw biegunka wiec pomyślałam, że to zęby ale potem zaczęła wymiotować a w nocy doszła gorączka :/ od 1 w nocy na szczęście już nie wymiotuje ale i tak widzę, że się męczy :(
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 jesli synek Max, jeśli córka Lily
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 jesli synek Max, jeśli córka Lily
I jeszcze pytanko, wiecie może gdzie kupię stacjonarnie taką perukę?
http://allegro.pl/peruka-krotka-dluga-braz-czarna-niebieska-rudy-i4133464025.html
chodzi mi konkretnie o czarną, potrzebna mi do stroju Kleopatry dla córki do przedszkola :)
http://allegro.pl/peruka-krotka-dluga-braz-czarna-niebieska-rudy-i4133464025.html
chodzi mi konkretnie o czarną, potrzebna mi do stroju Kleopatry dla córki do przedszkola :)
spróbuj w wypozyczalniach strojów nasza forumka jolkafasolka ma firmę na pilotów. na morenie tez jest jedna wypozyczalnia.
Właśnie kupiłam te z allegro, resztę stroju będę robiłą sama więc nie bardzo opłacałoby mi sie jeździć do gd żeby oddawać tą perukę :) zamówiłam czarną dla córki i blond dla siebie i siostry bo zawsze zastanawiałyśmy się jak wyglądałybyśmy w blondzie, ot, takie małe szaleństwo za 13 zł :)
To może niech każda siebie dopisze :) będzie łatwiej niż jednej wszystkie ogarnąć. my imienia jeszcze nie mamy, także dopisuje płeć :P
a co do spania to staram się jak najwięcej spać na lewym boku, ale od początku ciąży do spania na lewej stronie mam jakby odparzenia i muszę się przekręcić chociaż trochę na prawo.. a i zdarza mi się obudzić na plecach ://
dopisuje nas :)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - chłopiec
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 jesli synek Max, jeśli córka Lily
a co do spania to staram się jak najwięcej spać na lewym boku, ale od początku ciąży do spania na lewej stronie mam jakby odparzenia i muszę się przekręcić chociaż trochę na prawo.. a i zdarza mi się obudzić na plecach ://
dopisuje nas :)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka
09.09.2014 ann - chłopiec
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr , jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - chłopiec
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien jeśli synek Mateusz, jesli córeczka Hania
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 jesli synek Max, jeśli córka Lily
U mnie na liscie jest napisane,tylko jesli moge prosic to wykreslcie coreczke Hanie:) bo wiadomo ze synek:) ,tak przy okazji.
Co do spania to ja spie na tym rogalu wlasnie,ale mimo wszystko juz zaczyna mnie bolec lewa strona:/
Chodze pozno spac i wczesnie wstaje bo nie moge lezec.
Na plecach tez sie nieraz budze,ale od razu sie przewracam i tak sie mecze pol nocy.
Moze mi przejdzie niedlugo..hmm
Co do spania to ja spie na tym rogalu wlasnie,ale mimo wszystko juz zaczyna mnie bolec lewa strona:/
Chodze pozno spac i wczesnie wstaje bo nie moge lezec.
Na plecach tez sie nieraz budze,ale od razu sie przewracam i tak sie mecze pol nocy.
Moze mi przejdzie niedlugo..hmm
Aga jak nie lubisz imbiru to faktycznie mój specyfik nie dla Ciebie ;p. Najwyżej jak by nie przechodziło to zatkaj nos i się poświęć, a pozytywny rezultat gwarantowany :).
Kaśka ja tak myślę, że jak zostanie u mnie, że córcia to właśnie Zuzia będzie :))). W sumie zawsze z moim B. tak sobie żartowaliśmy, że kiedyś będziemy mieli taką malutką Zuzannę, więc teraz tak myślę, że to imię jest przecież takie ładne, więc czemu nie :D
Nika spotkanie 14 maja o 10 dla mnie idealnie, bo właśnie na 13:30 mam wizytę w LuxMedzie na Zaspie.
Wrzesień ja też się męczę ze spaniem na lewym boku, moja naturalna pozycja do snu to spanie na brzuchu więc naprawdę ciężko mi pilnować tego lewego boku. Ja na razie poduszki wałka do spania nie posiadam, ale wczoraj w Smyku bliżej się im przyjrzałam i są świetne. A ty masz taką wypełnioną takimi jakby "ziarenkami", czy watą?
Kaśka jak będziesz aktualizwoać listę to u mnie jak córeczka to Zuzia a synek Wiktor (niestety ja jeszcze nie znam płci bobo). A i z terminem jaja bo w książeczce ciąży mam 28.09 i może tak być podobno :p.
Kaśka ja tak myślę, że jak zostanie u mnie, że córcia to właśnie Zuzia będzie :))). W sumie zawsze z moim B. tak sobie żartowaliśmy, że kiedyś będziemy mieli taką malutką Zuzannę, więc teraz tak myślę, że to imię jest przecież takie ładne, więc czemu nie :D
Nika spotkanie 14 maja o 10 dla mnie idealnie, bo właśnie na 13:30 mam wizytę w LuxMedzie na Zaspie.
Wrzesień ja też się męczę ze spaniem na lewym boku, moja naturalna pozycja do snu to spanie na brzuchu więc naprawdę ciężko mi pilnować tego lewego boku. Ja na razie poduszki wałka do spania nie posiadam, ale wczoraj w Smyku bliżej się im przyjrzałam i są świetne. A ty masz taką wypełnioną takimi jakby "ziarenkami", czy watą?
Kaśka jak będziesz aktualizwoać listę to u mnie jak córeczka to Zuzia a synek Wiktor (niestety ja jeszcze nie znam płci bobo). A i z terminem jaja bo w książeczce ciąży mam 28.09 i może tak być podobno :p.
Mi te rogale tez się zawsze podobały, ale zanim sobie taki kupiłam zdążyłam urodzić :) ja spałam z poduszką między kolanami, a bóle bioder są okropne, na razie rzadko mi się zdarzają ale pod koniec ciąży to niestety codzienność :( ja spię różnie, tylko mój mąż jest strasznie wyczulony i jak tylko położę się na plecy on mnie przekręca na bok :) nie wiem jak on to robi, chyba jakoś podświadomie bo rano podobno nic nie pamięta :)
Mamuśki, jesteście może w posiadaniu jakichś wartościowych lektur na temat ciąży i porodu? Ja buszuję wciąż po necie w poszukiwaniu informacji i czasem kupuję gazetki tematyczne, ale tam tematy są omawiane wyrywkowo, a chciałabym jakąś książkę zakupić gdzie wszystko będzie ładnie opisane krok po kroku. Wiem, że dużo jest tego typu literatury w księgarniach, ale nie chcę kupić na chybił trafił ;p
Megi rogala mam wypelnianego watą:))
Jest wygodny owszem bardzo,ale jak boli biodro to i rogal nie pomaga:/
I mam wrazanie ze jak wlasnie mam miedzy kolanami tego rogala to naciska mi na lewa noge i to jeszcze bardziej mnie boli. No trudno jakos musze to przezyc. Na plecach jak sie budze to od razu czuje jak moj maluch szaleje wiec chyba tez mu nie odpowiada takie spanie. :)
Jest wygodny owszem bardzo,ale jak boli biodro to i rogal nie pomaga:/
I mam wrazanie ze jak wlasnie mam miedzy kolanami tego rogala to naciska mi na lewa noge i to jeszcze bardziej mnie boli. No trudno jakos musze to przezyc. Na plecach jak sie budze to od razu czuje jak moj maluch szaleje wiec chyba tez mu nie odpowiada takie spanie. :)
Megi ja mam "ciaza tydzien po tygodniu" odwracana do gory nogami "witaj na swiecie" Annette Nolden.
Jest fajna bo z jednej strony opisuje ci ciaze,a druga strona juz jak opieokowac sie nowo narodzonym maluszkiem,jest tez dzienniczek do kazdego tygodnia ,mozesz zapisywac co w danym tygodniu sie dzialo:) kosztowala 49,99zl kupilam ja w empiku,
Jest fajna bo z jednej strony opisuje ci ciaze,a druga strona juz jak opieokowac sie nowo narodzonym maluszkiem,jest tez dzienniczek do kazdego tygodnia ,mozesz zapisywac co w danym tygodniu sie dzialo:) kosztowala 49,99zl kupilam ja w empiku,
Kurczę, chciałam zaktualizować listę o to co napisałyście ale wyskakuje mi "powtarzanie wypowiedzi" więc będzie musiał zrobić to ktoś inny :)
Megi, ja proponuję internet, bo ksiązki z tego co zauwałyłam robią się dość szybko nieaktualne. co chwilę wchodzą nowe normy i zalecenia.
pamiętam, że na szkole rodzenia dostałam taką książeczkę o ciąży, każdy miesiąc był opisany co i jak, jak wygląda poród, połóg, co trzeba przygotować dla dziecka. Druga była o rozwoju dziecka w pierwszym roku zycia, opisane było wszystko miesiąc po miesiącu. Te książki są wydawane przy współpracy z Polskim Towarzystwem Ginekologicznym czy jakoś tak i są dość często aktualizowane. Kiedyś były rozłożone na parapetach w szpitalu na Klinicznej bo są darmowe, ale nie wiem czy nadal tam są :)
Megi, ja proponuję internet, bo ksiązki z tego co zauwałyłam robią się dość szybko nieaktualne. co chwilę wchodzą nowe normy i zalecenia.
pamiętam, że na szkole rodzenia dostałam taką książeczkę o ciąży, każdy miesiąc był opisany co i jak, jak wygląda poród, połóg, co trzeba przygotować dla dziecka. Druga była o rozwoju dziecka w pierwszym roku zycia, opisane było wszystko miesiąc po miesiącu. Te książki są wydawane przy współpracy z Polskim Towarzystwem Ginekologicznym czy jakoś tak i są dość często aktualizowane. Kiedyś były rozłożone na parapetach w szpitalu na Klinicznej bo są darmowe, ale nie wiem czy nadal tam są :)
gabi niee :) ja kończyłam pg
na morenie jest świetna wypożyczalnia, strój na sylwestra od nich brałam :)
14.05 godz. 10 mi jak najbardziej pasuje ,tam gdzie umawiałyśmy się na dzisiaj ? karmazyn ?
rozglądam się już za fotelikiem, adaptery też do jedo fyn i maxi cosi musze zakupić, a po mojego jedo zaraz ruszamy :)
na morenie jest świetna wypożyczalnia, strój na sylwestra od nich brałam :)
14.05 godz. 10 mi jak najbardziej pasuje ,tam gdzie umawiałyśmy się na dzisiaj ? karmazyn ?
rozglądam się już za fotelikiem, adaptery też do jedo fyn i maxi cosi musze zakupić, a po mojego jedo zaraz ruszamy :)

aktualizacja z nową mamusią i płciami :)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
Dziewczyny mam pytanie:)
Farbowałyście już włosy? :)
Ja jestem zapisana ,a cos sie zaczlam bac czy wyjdzie mi taki kolor jak chce bo w ciazy inaczej kolor łapie,ale w drugim trymestrze powinno byc juz ok ??
No i mam miec te slabsze farby nakladane na wlosy i nie wiem czy to mi w ogole odrosty załapie.
Farbowałyście już włosy? :)
Ja jestem zapisana ,a cos sie zaczlam bac czy wyjdzie mi taki kolor jak chce bo w ciazy inaczej kolor łapie,ale w drugim trymestrze powinno byc juz ok ??
No i mam miec te slabsze farby nakladane na wlosy i nie wiem czy to mi w ogole odrosty załapie.
Ja śpię z rogalem już drugą ciążę i uważam, że był to idealny zakup, ponieważ moją podstawową pozycją do spania również jest na brzuchu ;) W pierwszej ciąży nie wyobrażałam sobie spania w innej pozycji, na początku była mega męka, do 15 tygodnia spokojnie potrafiłam budzić się na brzuchu... Ale potem z rogalem już było lepiej. Natomiast ja nigdy nie zwracałam uwagi, na którym boku leżę, myślę, że do 3go trymestru, póki dziecko nie jest jeszcze duże, nie ma zagrożenia w spaniu na prawym boku. ja tez czasem spałam na plecach i gin mi mówił, że jak się nic nie dzieje (nie robi się słabo, nic nie drętwieje) to mogę leżeć.
Megi co do książki to ja mam i polecam Ciężarówką przez 9 miesięcy- z humorem opisane przygody pewnej ciężarówki tydzień po tygodniu +informacje, co kiedy się dzieje- naprawdę rewelacja, czyta się z przyjemnością
Druga książka "W oczekiwaniu na dziecko" http://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/37/tytul/w-oczekiwaniu-na-dziecko-poradnik-dla-przyszlych-matek-i-ojcow-eisenberg-murkoff-hathaway-rebis tutaj już bardziej profesjonalny poradnik i przebieg ciąży miesiąc po miesiący +rozmaite porady
Obie mogę polecić, a w zasadzie i sprzedać za jakieś nieduże pieniądze, bo przeczytałam je od deski do deski i teraz się kurzą na półce :)
Megi co do książki to ja mam i polecam Ciężarówką przez 9 miesięcy- z humorem opisane przygody pewnej ciężarówki tydzień po tygodniu +informacje, co kiedy się dzieje- naprawdę rewelacja, czyta się z przyjemnością
Druga książka "W oczekiwaniu na dziecko" http://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/37/tytul/w-oczekiwaniu-na-dziecko-poradnik-dla-przyszlych-matek-i-ojcow-eisenberg-murkoff-hathaway-rebis tutaj już bardziej profesjonalny poradnik i przebieg ciąży miesiąc po miesiący +rozmaite porady
Obie mogę polecić, a w zasadzie i sprzedać za jakieś nieduże pieniądze, bo przeczytałam je od deski do deski i teraz się kurzą na półce :)
wrzesien nie pomoge z farbowaniem, bo jeszcze tego nie robie :P tzn. robiłam, ale do ślubu zapuszczałam włosy i nie farbowałam bo strasznie mi wypadały .. jeny czego ja nie stosowałam ! na te włochy .. a teraz ich nie farbuje, ale po ciąży przymierze się do jakiegoś nowego image :P
mam wózek! stoi w salonie póki co, śliczniejszy niż na zdjęciach zdecydowanie, kupiony w lipcu 2013, więc jeden z nowszych modeli.
Właśnie z moim M zrobiliśmy sobie szybki kurs składania, rozkładania, montażu gondoli i spacerówki :) naciesze nim oko i zmyka do wózkarni czekać na pierwszy spacer :P
teraz jestem na etapie poszukiwania fotelika samochodowego
mam wózek! stoi w salonie póki co, śliczniejszy niż na zdjęciach zdecydowanie, kupiony w lipcu 2013, więc jeden z nowszych modeli.
Właśnie z moim M zrobiliśmy sobie szybki kurs składania, rozkładania, montażu gondoli i spacerówki :) naciesze nim oko i zmyka do wózkarni czekać na pierwszy spacer :P
teraz jestem na etapie poszukiwania fotelika samochodowego

Wrzesień ja byłam u fryzjera przed świętami i robiła mi włosy "touchem", czyli preparatem koloryzacyjnym znacznie słabszym od farby. Szczerze mówiąc, mam sprawdzoną fryzjerkę i nie pierwszy raz robiła mi włosy (teraz byłam przyciemnić), ale efekt taki sobie :p. Nie wydaje mi się, żeby "touch" dobrze wniknął w moje włosy, może to właśnie dlatego, że jestem w ciąży, albo fryzjerka miała słabszy dzień. Oby u Ciebie efekt był lepszy :). Sprawdzę tą książkę w empiku :)
Aga gratuluję nowego nabytku :) Pierworódkom czasem zazdroszczę tego szału zakupowego, przebierania, wybierania, dobierania i tej radochy nawet jak zostawi się w sklepie dziecięcym kilka-kilkanaście stówek :)
Jak dziś pamiętam dzień, w którym przyjechało nasze Jedo :) Oczywiście obowiązkowo tego samego dnia było rozpakowane, składane, rozkładane, przymierzana nawet spacerówka itp. :)
Jak dziś pamiętam dzień, w którym przyjechało nasze Jedo :) Oczywiście obowiązkowo tego samego dnia było rozpakowane, składane, rozkładane, przymierzana nawet spacerówka itp. :)
Hej dziewczyny :-)
ja byłabym zainteresowana tą pierwsza książka jeżeli to jeszcze aktualne :-)
a pisze teraz do was głównie żeby dowiedzieć się od tych co były już na usg polowkowym co tam lekarz wypisał Wam jeśli można wiedzieć. W sensie nie tyle o efekty pytam tylko o to co było zawarte w tym badaniu, co sprawdzał
ja byłabym zainteresowana tą pierwsza książka jeżeli to jeszcze aktualne :-)
a pisze teraz do was głównie żeby dowiedzieć się od tych co były już na usg polowkowym co tam lekarz wypisał Wam jeśli można wiedzieć. W sensie nie tyle o efekty pytam tylko o to co było zawarte w tym badaniu, co sprawdzał
;)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
u mnie samo badanie usg połówkowe trwało coś około 20 - 30 minut, przede wszystkim zważył małego, pomierzył mu długości kości, oglądał nosek, usta, mózg, serduszko i to dość uważnie (bo ja sama jestem po operacji wady wrodzonej) teraz muszę jeszcze umówić się na echo maleństwa, sprawdzał nerki, żołądek, pęcherz moczowy, pępowinę, ilość płynu owodniowego, więcej nie pamiętam :P
ten szał zakupowy przy pierwszym maleństwie jest super :) dlatego cieszę się, ze będzie chłopczyk, ubranka po młodej średnio będą się nadawać, można je sprzedać i kupować nowe :)
teraz jestem an etapie szukania kołyski myślałam na początku o drewnianej ale dzisiaj spodobała mi sie taka:
http://www.wozkownia.sklepna5.pl/towar/73/coneco-simplicity-kolor-2.html
ten szał zakupowy przy pierwszym maleństwie jest super :) dlatego cieszę się, ze będzie chłopczyk, ubranka po młodej średnio będą się nadawać, można je sprzedać i kupować nowe :)
teraz jestem an etapie szukania kołyski myślałam na początku o drewnianej ale dzisiaj spodobała mi sie taka:
http://www.wozkownia.sklepna5.pl/towar/73/coneco-simplicity-kolor-2.html
Hej mamusie :)
No właśnie , ja też powoli będę zabierać się za zakupy, ale zacznę od wyprawki, bo to moim zdaniem jest najważniejsze. W sumie chciałabym po prostu mieć pewność w razie gdybym wylądowała w szpitalu wcześniej, że jestem chociaż na to przygotowana ;) pewnie potem będę co miesiąc dokupować jakieś gadżety albo inne potrzebne rzeczy jak wózek ( zwłaszcza ) , łóżeczko, itp. W końcu to już piąty miesiąc i jakby nie było myślę , że teraz będzie nam z górki, tym bardziej , że jak człowiek potrzebuje tego czasu to jakoś ucieka przez palce ... ale nie mogę się doczekać kiedy zobaczę i przytulę nasze maleństwo :)
jeśli chodzi o termin 14.05, godz. 10.00, karmazyn, to ja najpewniej się pojawię :) a w piątek 16.05 mam połówkowe i tu jawi się pytanie do dziewczyn które wiedzą co i jak.. Czy to badanie bardzo długo trwa? i na czym ono polega? tzn. co jest badane ? Bo miałam kiedyś lekarza na Obłużu, który jak weszłam do niego na wizytę to siedziałam pół godz. i nic praktycznie się nie dowiedziałam, tylko ględził, a potem na usg ponad godzinę się motał zanim odkrył jak działa aparat a potem drukarka :/ dlatego byłam zmuszona zmienić lekarza na prywatnego, którego poleciła mi znajoma i ten to w 20 min. całą wizytę wraz z usg przeprowadza, do tego jest bardzo konkretny, sympatyczny i widać, że zna się na tym. Więc zastanawiam się czym będzie różnić się to usg połówkowe od zwykłej wizyty :)
ja jeszcze leżę często dosyć na plecach, po pierwsze lubię i czuję się w tej pozycji dobrze, a po drugie wtedy najbardziej odczuwam ruchy dzidziusia, a to jest naprawdę uzależniające :) na lewym boku nie lubię leżeć, ale zmuszam się powoli. Może jak kupię sobie takiego rogala to będzie to większa przyjemność, kto wie ;)
a jakie wózki jeszcze oprócz Jedo Fyna polecacie? bo serio trzeba się zacząć rozglądać :)
No właśnie , ja też powoli będę zabierać się za zakupy, ale zacznę od wyprawki, bo to moim zdaniem jest najważniejsze. W sumie chciałabym po prostu mieć pewność w razie gdybym wylądowała w szpitalu wcześniej, że jestem chociaż na to przygotowana ;) pewnie potem będę co miesiąc dokupować jakieś gadżety albo inne potrzebne rzeczy jak wózek ( zwłaszcza ) , łóżeczko, itp. W końcu to już piąty miesiąc i jakby nie było myślę , że teraz będzie nam z górki, tym bardziej , że jak człowiek potrzebuje tego czasu to jakoś ucieka przez palce ... ale nie mogę się doczekać kiedy zobaczę i przytulę nasze maleństwo :)
jeśli chodzi o termin 14.05, godz. 10.00, karmazyn, to ja najpewniej się pojawię :) a w piątek 16.05 mam połówkowe i tu jawi się pytanie do dziewczyn które wiedzą co i jak.. Czy to badanie bardzo długo trwa? i na czym ono polega? tzn. co jest badane ? Bo miałam kiedyś lekarza na Obłużu, który jak weszłam do niego na wizytę to siedziałam pół godz. i nic praktycznie się nie dowiedziałam, tylko ględził, a potem na usg ponad godzinę się motał zanim odkrył jak działa aparat a potem drukarka :/ dlatego byłam zmuszona zmienić lekarza na prywatnego, którego poleciła mi znajoma i ten to w 20 min. całą wizytę wraz z usg przeprowadza, do tego jest bardzo konkretny, sympatyczny i widać, że zna się na tym. Więc zastanawiam się czym będzie różnić się to usg połówkowe od zwykłej wizyty :)
ja jeszcze leżę często dosyć na plecach, po pierwsze lubię i czuję się w tej pozycji dobrze, a po drugie wtedy najbardziej odczuwam ruchy dzidziusia, a to jest naprawdę uzależniające :) na lewym boku nie lubię leżeć, ale zmuszam się powoli. Może jak kupię sobie takiego rogala to będzie to większa przyjemność, kto wie ;)
a jakie wózki jeszcze oprócz Jedo Fyna polecacie? bo serio trzeba się zacząć rozglądać :)

odnośnie farbowania włosów to ja farbowałam (a dokładniej mój mąż :)) jakiś tydzień temu chwilę przed chrzcinami co mieliśmy w weekend majowy, farbowałam normalną farbą garniera i jest oki :)
w pierwszej ciąży cały czas chodziłam do fryzjera, ostatni raz byłam dzień przed planowanym terminem porodu :)
w pierwszej ciąży cały czas chodziłam do fryzjera, ostatni raz byłam dzień przed planowanym terminem porodu :)
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli - córeczka Natalka
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli - córeczka Natalka
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
Mamakaroli i Aga ja też mam zawroty głowy i duszności :/Ostatnio o mało nie zemdlałam w sklepie, ale ja robiłam badanie moczu i krwi i wyniki wyszły w normie, więc raczej łączę to z niskim ciśnieniem.
Wrzesień w przyszłą środę nadrobimy zaległości towarzyskie ;)
A co do wózka to ja też już bym chciała mieć swój w domu, aż żal mi było wczoraj wychodzić ze Smyka bez niego, ale my wstrzymujemy się z zakupem do sierpnia. Tak postanowiliśmy, że dla nas lepiej będzie, bo i tak dłuży nam się już oczekiwanie na maluszka ;)
Wrzesień w przyszłą środę nadrobimy zaległości towarzyskie ;)
A co do wózka to ja też już bym chciała mieć swój w domu, aż żal mi było wczoraj wychodzić ze Smyka bez niego, ale my wstrzymujemy się z zakupem do sierpnia. Tak postanowiliśmy, że dla nas lepiej będzie, bo i tak dłuży nam się już oczekiwanie na maluszka ;)
Aga a mocz u ciebie tez nie najlepiej?
Ja Ci powiem,ze jakis czas temu robilam badanie moczu i wyszlo tragiczne,po czym na drugi dzien zrobilam jeszcze raz i wyszlo idealne. Okazalo sie ze kubeczek byl zanieczyszczony! ,kupiony w aptece.
Odctej chwili kupuje te pakowane tylko i badania wychodza dobre.
Nie wiem moze tez sprobuj je powtorzyc.
Ja Ci powiem,ze jakis czas temu robilam badanie moczu i wyszlo tragiczne,po czym na drugi dzien zrobilam jeszcze raz i wyszlo idealne. Okazalo sie ze kubeczek byl zanieczyszczony! ,kupiony w aptece.
Odctej chwili kupuje te pakowane tylko i badania wychodza dobre.
Nie wiem moze tez sprobuj je powtorzyc.
te kubeczki w folii są do posiewu i są sterylne.
Był ostatnio poruszany temat wyprawki, to wrzucę Wam listę, którą wykorzystywałam w pierwszej ciąży :)
Wyprawka:
CIUSZKI
- 3x body długi rękaw 62 cm + 1x body na 56 cm
- 3x body krótki rękaw
- 4x pajacyki zapinane na całej długości z przodu
- 1x sweterek lub bluza
- 2 x czapeczki bawełniane (zasłaniające uszka)
- 2 x pary skarpetek bawełniane
- 2 x para rękawiczek bawełnianych żeby nie drapały sobie buzi
- ŚPIOSZKI 6szt. rozm.62
MYCIE
- 1x dziecięce ręczniki frotte z kapturem (rozmiar 100x100 cm)
- 2 szt. pieluch flanelowych (do osuszania po kąpieli, na przewijak, do lekarza żeby położyć na wadze itd.)
- Wanienka+stelaż do kąpieli
KOSMETYKI
- patyczki (do uszu typowo dziecięce z zaokrągloną końcówką
- PŁATKI DO PRZEMYWANIA OCZU I TWARZY
- Linomag do pupy, na mocniejsze podraznienia Sudocrem
- Oilatum od pierwszych dni życia z emolientem lub MYDŁO na początek jak najmniej uczuleniowe, np. bambino
-krem ochronny do buzi
- OLIWKA Nivea balsam oliwkowy
- SPIRYTUS 70% do przemywania pępka i smarowania kręgosłupa, po każdej kąpieli
- SÓL FIZJOLOGICZNA do zakraplania np. noska gdy jest katar-
- witaminy (na początek K+D3, potem sama D3)
AKCESORIA PIELĘGNACYJNE
- szczotka do włosów z miękkiego włosia
- nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci
- termometr do wody
-termometr do pomiaru temperatury ciała elektroniczny bezdotykowy
-1 szt. smoczek do uspakajania
- Frida do oczyszczania noska, alternatywą jest Katarek-na pierwszy rzut oka przeraża, ale nie jest tak źle :)
-gaziki
PRZEWIJANIE
-chusteczki
-pieluchy jednorazowe (polecam Pampers zielone )
- 20 szt pieluchy tetrowe (lepiej te trochę grubsze) do ulewania, wycierania buzi itp. bardzo się przydają
- waciki bawełniane 50 szt (do przemywania wodą pupci)
- przewijak na łóżeczko
- POKROWIEC FROTTE NA PRZEWIJAK lub duży ręcznik (praktyczniejsze) np. taki dmuchany przewijak z IKEA
- POJEMNIKI NA PIELUSZKI I KOSMETYKI PRZYCZEPIENE DO ŁÓŻECZKA 1szt (ja osobiście nie miałam, tę rolę odgrywa komoda ;))
-podkłady jednorazowe- bardzo się przydają np. podczas wyjść, a nawet dla mamy w szpitalu czy już w domu w połogu http://www.matopat24.pl/podklady-higieniczne-seni-soft-90x60cm-5szt-,742_316,840,1.html?gclid=CKyGiP3Xmr4CFcbKtAodZDcADw
SPANIE
- 2 x kocyki (jeden z bawełny, drugi z polaru), ewentualnie śpiworek
- Pościel: kołdra + 2 poszewki
- 3 x prześcieradła frotte na gumkę
- 1 x ochraniacze na boki łóżeczka
-1 x łóżeczko, 1 x materac (gryko-kokos)
- podkłady pod prześcieradło 2 szt.
JEDZENIE
- Po 1 miesiącu: herbatka hipp z kopru włoskiego wolno używać po 1 miesišcu życia (uspokajšca na kolkę)
- Laktator- najlepiej elektryczny
-1 szt. butelka 125 ml/150 ml
-szczotka do mycia butelek i smoczków
-termoopakowanie na butelkę
- podgrzewacz do butelek
- sterylizator do butelek
Wyprawka:
CIUSZKI
- 3x body długi rękaw 62 cm + 1x body na 56 cm
- 3x body krótki rękaw
- 4x pajacyki zapinane na całej długości z przodu
- 1x sweterek lub bluza
- 2 x czapeczki bawełniane (zasłaniające uszka)
- 2 x pary skarpetek bawełniane
- 2 x para rękawiczek bawełnianych żeby nie drapały sobie buzi
- ŚPIOSZKI 6szt. rozm.62
MYCIE
- 1x dziecięce ręczniki frotte z kapturem (rozmiar 100x100 cm)
- 2 szt. pieluch flanelowych (do osuszania po kąpieli, na przewijak, do lekarza żeby położyć na wadze itd.)
- Wanienka+stelaż do kąpieli
KOSMETYKI
- patyczki (do uszu typowo dziecięce z zaokrągloną końcówką
- PŁATKI DO PRZEMYWANIA OCZU I TWARZY
- Linomag do pupy, na mocniejsze podraznienia Sudocrem
- Oilatum od pierwszych dni życia z emolientem lub MYDŁO na początek jak najmniej uczuleniowe, np. bambino
-krem ochronny do buzi
- OLIWKA Nivea balsam oliwkowy
- SPIRYTUS 70% do przemywania pępka i smarowania kręgosłupa, po każdej kąpieli
- SÓL FIZJOLOGICZNA do zakraplania np. noska gdy jest katar-
- witaminy (na początek K+D3, potem sama D3)
AKCESORIA PIELĘGNACYJNE
- szczotka do włosów z miękkiego włosia
- nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci
- termometr do wody
-termometr do pomiaru temperatury ciała elektroniczny bezdotykowy
-1 szt. smoczek do uspakajania
- Frida do oczyszczania noska, alternatywą jest Katarek-na pierwszy rzut oka przeraża, ale nie jest tak źle :)
-gaziki
PRZEWIJANIE
-chusteczki
-pieluchy jednorazowe (polecam Pampers zielone )
- 20 szt pieluchy tetrowe (lepiej te trochę grubsze) do ulewania, wycierania buzi itp. bardzo się przydają
- waciki bawełniane 50 szt (do przemywania wodą pupci)
- przewijak na łóżeczko
- POKROWIEC FROTTE NA PRZEWIJAK lub duży ręcznik (praktyczniejsze) np. taki dmuchany przewijak z IKEA
- POJEMNIKI NA PIELUSZKI I KOSMETYKI PRZYCZEPIENE DO ŁÓŻECZKA 1szt (ja osobiście nie miałam, tę rolę odgrywa komoda ;))
-podkłady jednorazowe- bardzo się przydają np. podczas wyjść, a nawet dla mamy w szpitalu czy już w domu w połogu http://www.matopat24.pl/podklady-higieniczne-seni-soft-90x60cm-5szt-,742_316,840,1.html?gclid=CKyGiP3Xmr4CFcbKtAodZDcADw
SPANIE
- 2 x kocyki (jeden z bawełny, drugi z polaru), ewentualnie śpiworek
- Pościel: kołdra + 2 poszewki
- 3 x prześcieradła frotte na gumkę
- 1 x ochraniacze na boki łóżeczka
-1 x łóżeczko, 1 x materac (gryko-kokos)
- podkłady pod prześcieradło 2 szt.
JEDZENIE
- Po 1 miesiącu: herbatka hipp z kopru włoskiego wolno używać po 1 miesišcu życia (uspokajšca na kolkę)
- Laktator- najlepiej elektryczny
-1 szt. butelka 125 ml/150 ml
-szczotka do mycia butelek i smoczków
-termoopakowanie na butelkę
- podgrzewacz do butelek
- sterylizator do butelek
PRANIE
- proszek do prania (duży JELP lub Lovella) Polecam Jelp, Lovella wg mnie gorzej dopiera
DLA MAMY
- Maść do smarowania brodawek pękających podczas karmienia. np. ziajka do brodawek dostępna w rossmanie
-tantum rosa do higieny po porodzie
W SZPITALU:
-1 op. wkładki laktacyjne (np. Bella lub inne)
- Stanik dla karmiącej
-szlafrok
-2 x koszula nocna z wycięciami na piersi do karmienia
-6 szt. majtki "siatkowe" jednorazowe
-podkłady/podpaski (jednorazowe) najlepiej Bella, które niby są pieluszkami wg obrazka na opakowaniu, ale w aptece każdy wie, że służą po porodzie
-kapcie
-klapki pod prysznic
-2 szt. ciepłe skarpetki
- (szampon)-kosmetyki (mydło,szczotka i pasta do zębów, szczotka do włosów)
-papier toaletowy
-ręcznik do kąpieli, ręcznik do rąk
-woda mineralna, sok jabłkowy
- sztućce, talerzyk i kubek
- Jednorazową maszynkę do golenia
- Lewatywa jak ktoś chce (polecają zestaw Enema)
- aparat fotograficzny ;)
I polecam wyrobienie sobie karty Rossnę w Rossmanie-mają sporo potrzebnych produktów, często promocje na dzieciowe rzeczy, a z kartą taniej
- proszek do prania (duży JELP lub Lovella) Polecam Jelp, Lovella wg mnie gorzej dopiera
DLA MAMY
- Maść do smarowania brodawek pękających podczas karmienia. np. ziajka do brodawek dostępna w rossmanie
-tantum rosa do higieny po porodzie
W SZPITALU:
-1 op. wkładki laktacyjne (np. Bella lub inne)
- Stanik dla karmiącej
-szlafrok
-2 x koszula nocna z wycięciami na piersi do karmienia
-6 szt. majtki "siatkowe" jednorazowe
-podkłady/podpaski (jednorazowe) najlepiej Bella, które niby są pieluszkami wg obrazka na opakowaniu, ale w aptece każdy wie, że służą po porodzie
-kapcie
-klapki pod prysznic
-2 szt. ciepłe skarpetki
- (szampon)-kosmetyki (mydło,szczotka i pasta do zębów, szczotka do włosów)
-papier toaletowy
-ręcznik do kąpieli, ręcznik do rąk
-woda mineralna, sok jabłkowy
- sztućce, talerzyk i kubek
- Jednorazową maszynkę do golenia
- Lewatywa jak ktoś chce (polecają zestaw Enema)
- aparat fotograficzny ;)
I polecam wyrobienie sobie karty Rossnę w Rossmanie-mają sporo potrzebnych produktów, często promocje na dzieciowe rzeczy, a z kartą taniej
Wrześniowe:
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli - córeczka Natalka
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25 - córcia :)
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
02.09.2014 truskania102
05.09.2014 mamaStasia, jeśli synek Wojtuś lub Kacper, córcia Ola
05.09.2014 ajza
05.09.2014 evi78
05.09.2014 mamakaroli - córeczka Natalka
06.09.2014 cytrynka - synek Szymon
06.09.2014 Dora89
09.09.2014 ann - synek
10.09.2014 Justyna47
13.09.2014 AgaKr - jeśli synek - Aleksander, jeśli córeczka - Helenka
15.09.2014 Magra
16.09.2014 Emilia
17.09.2014 Anka
19.09.2014 Mileczka - synek
20.09.2014 Pestka
26.09.2014 Wrzesien - synek Mateusz
26.09.2014 GosiaX
26.09.2014 manka - synek Bartuś
27.09.2014 aniuleczka25 - córcia :)
29.09.2014 kaska2308
29.09.2014 Ani6
Październikowe:
01.10.2014 weronikaz - jeśli synek - Jaś, jeśli córeczka - Maja
02.10.2014 -Nika-
03.10.2014 MissMarple
03.10.2014 Ig
04.10.2014 Megi85
09.10.2014 karo_lina - jeśli synek - Filip, jeśli córeczka - Maja
11.10.2014 Miliani- synek
26.10.2014 gabi1111 - jeśli synek Max, jeśli córka Lily
witam czwartkowo :)
ja byłam dzisiaj z rana powtórzyc badanie na toxoplazmozę, bo nie mam przeciwciał. czy którejś z Was zdarzyło się przechodzic toxoplazmozę w ciąży? mam nadzieję, że wynik mam nadal ujemny...
jeśli chodzi o książki, to nie mam "W oczekiwaniu na dziecko", ale mam jej kontynuację, czyli "Pierwszy rok z życia dziecka", a teraz jeszcze "Drugi i trzeci rok życia dziecka". Książki są rewelacyjne, często pisane z przymrużeniem oka, nie straszą rodziców, tylko raczej pozwalają wrzucic na luz :)
dziewczyny - może czas na nowy wątek? już chyba dobiłyśmy do 300 :P
ja byłam dzisiaj z rana powtórzyc badanie na toxoplazmozę, bo nie mam przeciwciał. czy którejś z Was zdarzyło się przechodzic toxoplazmozę w ciąży? mam nadzieję, że wynik mam nadal ujemny...
jeśli chodzi o książki, to nie mam "W oczekiwaniu na dziecko", ale mam jej kontynuację, czyli "Pierwszy rok z życia dziecka", a teraz jeszcze "Drugi i trzeci rok życia dziecka". Książki są rewelacyjne, często pisane z przymrużeniem oka, nie straszą rodziców, tylko raczej pozwalają wrzucic na luz :)
dziewczyny - może czas na nowy wątek? już chyba dobiłyśmy do 300 :P
aniuleczka25 gratulacje córci :) w końcu zaczynają się dziewczynki :)
ja mam jutro badanie połówkowe - może też się dowiemy kto mieszka w brzuszku :)
o jutrzejszym badaniu połówkowym wie tylko mój M, rodzinie nie mówiłam, co by mnie nie zamęczyli pytaniami i telefonami, sama dam znać czy wszystko ok u dzidzi
wrzesien - ja do posiewu stosuje te sterylnie zapakowane kubeczki, ale nie chodzi tu o mocz, głównie krew nie taka ;/ ale nie sie denerwuje, w poniedziłek wizyta u gina i dowiem sie wszystkiego
ja mam jutro badanie połówkowe - może też się dowiemy kto mieszka w brzuszku :)
o jutrzejszym badaniu połówkowym wie tylko mój M, rodzinie nie mówiłam, co by mnie nie zamęczyli pytaniami i telefonami, sama dam znać czy wszystko ok u dzidzi
wrzesien - ja do posiewu stosuje te sterylnie zapakowane kubeczki, ale nie chodzi tu o mocz, głównie krew nie taka ;/ ale nie sie denerwuje, w poniedziłek wizyta u gina i dowiem sie wszystkiego

jeszcze raz - nowy wątek: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=540045&c=1&k=160 :)