Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (7)
ja w 2 miesiacu jadlam sushi, ale ze sprawdzonego miejsca, wiec jadlam na spokojnie, chociaz moja mama sie w głowe pukała co ja robie, a ja mialam duza chec na ryby.
wiekszosc ciazy...
rozwiń
ja w 2 miesiacu jadlam sushi, ale ze sprawdzonego miejsca, wiec jadlam na spokojnie, chociaz moja mama sie w głowe pukała co ja robie, a ja mialam duza chec na ryby.
wiekszosc ciazy przejadlam na owocach, głównie mandarynkach i winogronach , orzechach i migdalach oraz duzej ilosci czekolady i ptasiego mleczka z nutella na zmiane. mamy parowar i w nim tez w wiekszosci powstawały posiłki.
teraz to unikajcie "nowalijek" szczegolnie sałaty- sieja ją najpierw zeby wyciagnac z gleby toksyny i zelazo. zeszloroczne jablka i cytrusy są ok.
nie ma sie co dac zwariowac,bo organizm sam podpowiada co w danym momencie jest najwazniejsze.
ja sie jedynie w 1 i 2 trymestrze ograniczalam z zielona jasminowa herbata , ktora uwielbiam, w 3 juz ją piłam max 2 filizanki dziennie. polubilam rooibos z miodem i jak zwykle earl grey:)
zobacz wątek