Re: Mamusie wrześniowe i październikowe 2014 (8)
                    
                        Megi, jeśli z Gdyni, to pewnie Bobas :) chodziłam tam w pierwszej ciąży i mam listę słowo w słowo taką samą :D
co do soku winogronowego - położna w szkole rodzenia mówiła, że...
                        rozwiń                    
                    
                        Megi, jeśli z Gdyni, to pewnie Bobas :) chodziłam tam w pierwszej ciąży i mam listę słowo w słowo taką samą :D
co do soku winogronowego - położna w szkole rodzenia mówiła, że winogronowy jest dobry do porodu, bo ma dużo cukrów prostych i doda nam energii (nie wolno jesc w trakcie porodu). natomiast w szpitalu od razu zabronili winogronowego, już nie pamiętam, czy ze względu na to, że może zafałszowac jakieś wyniki? musiałabym męża zapytac, może on lepiej pamięta :P
                    
                    zobacz wątek