Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 14

hej

u mnie nadal nic sie nie dzieje...zadnych skurczy...na wizycie tylko fotel i ktg...bez zmian...
ale mialam przygode...o 11.40 polozna podlaczyla mnie pod ktg i mowila ze o... rozwiń

hej

u mnie nadal nic sie nie dzieje...zadnych skurczy...na wizycie tylko fotel i ktg...bez zmian...
ale mialam przygode...o 11.40 polozna podlaczyla mnie pod ktg i mowila ze o 12.10 przyjdzie mnie rozlaczyc...czas mija nikt nie przychodzi...wytrzymalam tak do 12.40 i zadzwonilam z komorki na recepcje zeby ktos mnie przyszedl odlaczyc...okazalo sie ze polozna skonczyla prace i poszla do domu i nikomu nie przekazala a ja bym tak lezala w tym pokoku do jutra...masakra...
jak nie urodze do piatku to w sob mam sie zglosic do szpitala:(wolalabym zeby sama sie rozkrecilo..w pn zaczne myc okna...bo juz nie mam pomyslu...

AsiaK jak sie masz?czy tez juz na porodowce??

zobacz wątek
14 lat temu
ivvka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry