Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 14

Moj maly czarnuszek :)
Dziekuje ;)
Ja opowiem o sobie ;P
w srode rano bylam u lekarza zeby mi wypisala skierowanie do szpitala(myslalam ze jak da mi skieroanie to jest tak ze... rozwiń

Moj maly czarnuszek :)
Dziekuje ;)
Ja opowiem o sobie ;P
w srode rano bylam u lekarza zeby mi wypisala skierowanie do szpitala(myslalam ze jak da mi skieroanie to jest tak ze beda musieli mnie przyjac i zrobia mi cesare na drugi dzien) niestety okazalo sie ze moja lekarz powiedziala ze daje mi skierowanie ale mam isc dopiero w piatek do szpitala jezeli do piatku nie urodze ;)
no i wyszlam od niej i juz bylam zla a planowalam ze fajnie bo juz w czwartek bede miala mala ze soba itd ;d
no i potem po lekarzu poszlysmy z tesciowa do sklepu i tak juz bylam zla ze dopiero w piatek i czulam juz delikatne skurcze ;)
no i tak juz mialam te skurcze ale mysle a tak to pewnie tak sie tylko pokazaly kilka razy :)
potem poszlysmy do apteki itd i dalej je mialam ale tak jakos sie nie przejmowalam :)
no i potem pojechalysmy samochodem do domu (jadac tez mialam ale zaciskalam zeby i jechalam ;D )
no i wrocilysmy do domu poszlam na gore polozylam sie i tak wam napisalam ze mam nieregularne itd :)
no i potem coraz czesciej byly.
potem tesiowa mnie wola na zupe a ja mowie ze nie chce ze nie mam ochoty ;)
a ogolnie zjadlam tylko 1 kromke na sniadanie i potem 1 bulke jak wrocilysmy od lekarza :) przed godzina 16 juz mialam doslownie co 3 minuty skurcze tak sie zwijalam z bolu gadalam sama do siebie (dobrze ze tesciowa siedziala na dole ) ;D no o 16 rowno moj napisal ze wraca do domu . ja mu napisalam ze mam skurcze co 3 minuty i ze jak wroci to jedziemy do szpitala ;D
wrocil i od razu pojechalismy ja w tym czasie co on jechal sie wykapalam tak wiec jak on wrocil to akurat wyszlam z kapieli :D
no i pojechalismy ;D ale pierw musielismy zatankowac bo bysmy gdzies staneli :D moj poszedl zatankowac ale jak wracal z kasy do samochodu to szedl sobie spacerkiem jak gdyby nigdy nic ;D
no i jak jechalismy traktem sw. wojciecha na tych dziurach to skurcze mialam chyba doslownie co 30 sekund ;D
no i pojecalismy na kliniczna bo myslalam ze mnie odesla do domu tak to bym pojechala na zaspe ;d
no i weszlismy do szpitala na kliniczna (wyglada tam tragicznie) no i tesciowa poszla sie zapytac gdzie jest poloznictwo baba jej odpowiedziala ze na 2 pietrze (chyba ) no i ide ze skurczami po tych schodach ;d tesciowa weszla do dyzurki i mowi ze przywiozla synowa ktora ma skurcze co 3 minuty itd a ona jej odpowiada ze izba przyjec jest na dole ;D hahaha :) moj juz sie wkurzyl i spowrotem po schodach na dol ze skurczami na izbe przyjec ;) no i tam chwile czekalismy na lekarza :D podlaczyli mnie pod ktg no i byly skurcze. potem przyszla lekarz taka zezowata i zbadala mnie WYGLADALA JAK MALGORZATA SOCHA ;) (dziwilam sie ze w ogole cos widziala ;D )
no i powiedziala ze gdybym w domu zostala jeszcze godzine to bym w domu urodzila . no i ja mowie ubrac sie ? a ona nie zaraz pani tu urodzi . no i sprawdzila czy napewno jest ulozona posladkowo no i oczywiscie byla .. i kazala mi ubrac sie w pizame itd i mnie zawiezli na wozku inwalidzkim do takiej sali tam podlaczyli pod ktg znow.
nastepnie mnie zawiezli na takim lozku na operacyjna plakalam jak cholera bo mialam straszne skurcze.. no i potem zrobili mi znieczulenie podlaczyli kroplowke i cieli :)
o godzinie 18.40 przyszla na swiat moja mala :) mialam juz zielone wody ..potem ja wyczyscili przystawili mi ja na chwile policzkiem do policzka ;) i zabrali ja na wazenie i mierzenie a mnie zszywali :) jak mnie zszyli to podnosili mi pierw jedna noge potem druga ;D jak podnosili to sobie pomyslalam ze to ie moja noga przeciez ;)
no i potem mnie zawiezli na pooperacyjna , po jakichs 2 godzinach dostalam mala na jakis czas ok. godziny ..
potem jak znieczulenie przechodzilo to taak plakalam i tak bolalo strasznie ..
no i nastepnego dnia przeniesli mnie na sale na poloznictwie ;) i o 14 dostalam juz mala do pokoju ;) no i po 3 dniach mnie wypisali .. JEDZENIE TRAGICZNE ;)
no i juz jestesmy w domu dzis byla pierwsza noc w domu mala spala z nami :)
cycki mam tak twarde jak silicony bola masakrycznie :) ale mala pieknie je ;D
ale sie rozpisalam :)
no i tak ogolnie to mysle ze sama wywolalam sobie ten porod bo myslalam ze w czwartek bede miala mala ze soba ;) no i mialam ;P

zobacz wątek
14 lat temu
AgaAmelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry