Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 19*
Nasz mały ochrzczony - nawet nie płakał za mocno, tylko ostentacyjnie ziewał na księdza:-)
Ja dalej ściągam + pije herbatkę na laktacje ( w razie czego) i daje małemu jak na razie...
rozwiń
Nasz mały ochrzczony - nawet nie płakał za mocno, tylko ostentacyjnie ziewał na księdza:-)
Ja dalej ściągam + pije herbatkę na laktacje ( w razie czego) i daje małemu jak na razie 110 ml. Chyba mu wystarcza. Pediatra powiedziała, że to w zupełności wystarczy w chwili obecnej.
My prawie zawsze czekamy żeby małemu się odbiło, czasem nawet 20 min, bo jak go odłożymy to potrafi się obudzić z płaczem.
My mamy - w razie czego - mleko modyfikowane Nan HA.
Dziewczyny mogłybyśmy się kiedyś spotkać, jak nasze dzieciątka podrosną, żeby można było je zostawić na chwilkę:-)
zobacz wątek