Widok

Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 19*

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Czas na nowy wątek:)

link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-Marcowe-i-Kwietniowe-2011-18-t230237,1,160.html



Lista (poczekamy jeszcze na wieści od dziewczyn):
1. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
2. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
3. nati 01.04.2011
4. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
5. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
6. Manieczka0 18.04.2011
7. Janka2 29.04.2011 Córeczka :)
8. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. KasiaKoziolek 08.03.2011 (12.03.2011) córeczka Nina, 3480g, 61cm
7. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
8. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
9. Kosmisia - 10.03.2011 (11.03.2011) - Synek, 2490g, szpital Redłowo
10. ninkaa 10.0.2011 (02.03.2011) Synek Borys, szpital Kliniczna
11. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
12.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
13. margos 17.03.2011 (18.03.2011) - SYNEK - Staś - 3360g, 58cm, Kliniczna
14. IzaSJ 18.03.2011 (15.03.2011) - Synuś Tymoteusz, 3760g, Kliniczna
15. Ulka26 18.03.2011 (09.03.2011) - Synek Staś, 3190g, 54 cm, Zaspa
16. walerka 21.03.2011 (18.03.2011) - Córeczka - Julka - 3680g, 55cm
17. vessea 21.03.2011 (11.03.2011) - Córeczka Laureńka - 3230g, 53 cm, Szpital Redłowo, SN
18.Kaczuszka85 23.03.2011 (17.03.2011) - Synek Kubuś - 4240g,55cm,Szpital Redłowo,SN
19. MadzikRoza 27.03.2011 (19.03.2011) -Córeczka - Różyczka, 4010g ,58 cm, Szpital Wojewódzki
20. gonia445 29.03.2011 (25.03.2011) - Córeczka Daria, 3100g, 53 cm, Szpital Redłowo
21. enjoy 31.03.2011 (09.04.2011) SYNEK! - 3080gr, 49cm
22. karinkakk 05.04.2011 (05.04.2011) - Córeczka Nina - 3550g, 54cm - Kliniczna, CC
23. sonia85 7.04.2011 (2.04.2011) - Synek Ksawery - 3650g, 57cm- zaspa sn
24.Mlenia 07.04.2011 (02.04.2011),córeczka,wejherowo,sn
25. kasiek01 09.04.2011 (06.04.2011) - Synek Michaś - 3980g,
58 cm - Kliniczna CC
26.Karola98VS 11.04.2011(06.04.2011) - Synek ADAŚ - 3430g, 56cm,KLINICZNA sn
27.tea18 13.04.2011(09.04.2011)-SYNEK Wojtuś!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa cc
28. niria 19.04.2011 (17.04.2011), synek, 3390g ,57cm SR Maria, Szpital Zaspa
29. asik, 20.04.2011, synek Wiktor
30. paskudka 21.04.2011 (22.04.2011) - Córeczka Małgosia, 3310g, 51 cm, Kliniczna cc
31. Adziabu 29.04.2011 (22.04.2011) -Synek Igor, 3480g, 55cm, Szpital Wejherowo
32. ~butterflies~ 29.04.2011 (26.04.2011) Synek Mateuszek, 3600g, 58cm, Redłowo
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak cos pokreciłam z uaktualnianiem to poprawiac :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No w końcu nowy wątek:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez po wazeniu i mirzeniu - 4.8kg i 59.5cm. a ja ja wciskalam w 56cm rzeczy.

my tez mamy potowki i dzieki z ta porada o tlustym mleku bo moje jest bardzo co by tlumaczylo zielonkawe kupy.

my jedziemy na slub i wesele ale takie w ciagu dnia w sobote. mala ma sliczne ubranie ale nie mam co ubrac, jak sie mieszcze to brzuch wystaje albo nie moge karmic.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka - skąd ja to znam ;P przeszperałam przed świętami całą szafę i jak tylko udało mi się w cos wcisnąć to tak mi wystawał brzuch, że aż strach... zamówiłam sobie dzisiaj pas poporodowy może to troszkę pomoże ;) A poza tym jak tu zrzucić brzuch jak przez to karmienie cały czas się chce jeść? ;P
Ja też mam bardzo tłuste mleko i wydaje mi się że od tego Tymciu ma te kolki i wzdęcia. Narazie podajemy nadal espumisan ale sab simplex już do nas jedzie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja praktycznie nie mam w czym chodzic, a waga ani drgnie Nie ma prawie żadnego zdjęcia z małym, bo jak sie zobacze na focie to zaraz ją kasuję ;) A mówią że karmienie piersią wyciąga. Ale u mnie to chyba geny, mama i siostra tez długo gubiły nadprogramowe kilogramy, najgorsze jest to ze nigdy nie wracały całkowicie do swojej figury sprzed ciąży :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po ciąży zgubiłam już 20 kg no ale co z tego jak zostało jeszcze 10 no i przed ciążą też miałam nadwagę... żeby dobrze wyglądać to chyba rok się będę odchudzać..

Czy wiecie jak długo trzeba noworodka kłaść na boku?
Mój i tak się odwraca jak chce..
No a najgorsze że zasypia tylko na rękach a jak się odłoży to i tak zaraz się budzi:( Jakaś rada?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea lepiej nie przyzwyczajaj do zasypiania na rękach bo już Ci tak zostanie. Mój zasypia przy cycku ale też staram się z tym walczyć...jak go odkładam to się budzi...wtedy daje mu smoka głaszczę go...i po jakimś czasie zasypia (zazwyczaj). A dzisiaj nie wiem co mam z nim zrobic bo zasnął mi po karmieniu o 18 na poduszce do karmienia..odłożyłam go i śpi jak zabity...a już 30min temu powinien być kąpany...i teraz nie wiem czy go wybudzać czy już zostawić...ale boję się że wtedy nocki mi ładnie nie prześpi...ech ciężko z tymi maluszkami, my swoje a one swoje.

Co do kg to ja nie mam wagi a też jestem ciekawa ile mi już zeszło...brzuch jeszcze mam i też nie wiadomo w co się ubrać...największy problem dla mnie to jest znaleźć coś w czym mogę karmić :/ No i przerażają mnie rozstępy które mi się na piersiach porobiły :( A kiedy schodzi ta brązowa linia z brzucha?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale ja nie mogę go za szybko odkładać bo wtedy ulewa praktycznie wszystko co wypił i może mi się zakrztusić... więc już sama nie wiem jak z tym walczyć..
Ostatnio próbuje go zostawiać mimo że płacze przeraźliwie no ale to też nie jest wyjście bo i tak prędzej czy później trafia na ręce:(

A z kreską to różnie ale parę miesięcy trzeba poczekać..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w nowym watku,

u nas dzis gorszy dzien... mala mi marudzila od rana i w ciagu dnia tez niewiele spala i dopiero przed sekunda udalo mi sie uspic... Nina tez zasypiala na rekach ale od kilku dni daje mi sie ukolysac w kolysce ze smokem, dzisiaj tez w ciagu dnia pakowalam ja do wozka i zasypiala... na krotko ale zawsze :)

co do kg to ja podobie jak tea prawie dobilam 30kg extra w ciazy - zostalo jeszcze 7kg to tego co wazylam przed, brzuchol jest, krecha i roztepy tez - te juz od 2 miesiecy trakuje kremem Mustela instensywnie dzialajacy na istniejace rozstepy - zauwazylam ze na piersiach juz mi ladnie zmalaly i sa malo widoczne - a te mam najstarsze bo pojawily sie juz w 2miesiacu ciazy wiec z nadzieja nacieram sie nawet 3 razy dziennie ;p

a co do brzucha to w majtach wyszczuplajacych nienajgorzej to wyglada ;p - walerka mam majtki z primarka (baardzo dobre) kupione jeszcze za moich londynskich czasow :)

mloda spi zazwyczaj od 8-3 i potem do 5-6 i czasem uda mi sie jeszcze do 9tej troche przysnac z nia na moim brzuchu :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
izasj, a mi pediatra powiedziala, ze wlasnie to od tego chudego mleka moga byc kolki, bo ono zawiera wiecej laktozy i zalecila, zeby starac sie, zeby wiecej tego tlustego pil.

tea, my np nie kladziemy na boku, tylko na pleckach, a tylko glowka raz w jedna raz w druga strone - tez rada poloznej. a na odkladanie do lozeczka nam pomaga obwijanie go w cos (rozek, otulaczek, kocyk), karmie go w tym i tak odkladam, nie odczuwa tak wtedy zmiany.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj jedziemy prywatnie do pediatry, bo na tym zadupiu lekarka bywa, jak jej się chce. Mała od dwóch dni jest niespokojna, mało śpi. Pręży się i robi baaardzo duże, wodniste kupy. Nie wiem, może to kwestia tego, że ja łykam antybiotyk? Staramy się ją kąpać w okolicy 19.30, potem zasypia przy piersi i jak jest dobrze, to śpi do 23.. A potem to już jest walka- zasypia na max godzinę.
Blizna po cesarce nadal paskudna i wypukła...

Jakich pieluch używacie? MIałam pampersy 1, huggies 1 i bella happy, też te najmniejsze. No i Happy zdecydowanie odradzam- strasznie nieforemne, mojej Małgosi się zsuwają z pupy.
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też układamy tylko na plecach, bo z boku i tak sie już przewracał na plecy w 2 tygodniu.

Dziewczyny - tak czytam co piszecie i oczywiście zaczynam sobie wkręcać, że mój dzieć w takim razie za dużo śpi??? Na przykąłdzie ostatniej doby to spał 20-3, 3:30-6, 6:30-8:30, 10-12, 13-16:30, no i po kąpieli 19:30 znowu spał do 3. Nie wiem, moze na tym etapie powinien spac mniej? Ale pewnie sobie wkręcam i powinnam się cieszyć...

A co pieluszek - my podejmowaliśmy próby z chyba pięcioma rodzajami i na razie Pampersy są bezkonkurencyjne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my do tej pory tylko pampersow uzywalismy.

no a Ty margos zdecydowanie powinnas sie cieszyc :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Margos mój też potrafi spać nawet 6 godzin na raz zjeść i iść dalej spać, tylko ostatnie dwa trzy dni śpi mniej no ale w nocy i tak nie mogę na niego narzekać.
Ja miałam Hugies, Pampers NB i PC , Bella i teraz mam pampersy z biedronki... i nie ma żadnej różnicy bo i tak jak zrobi trochę siusiu to krzyczy w każdych tak samo, ale jak mam wybierać to Pampers NB i biedronka to praktycznie to samo a połowa ceny. bella i Hugies jak dla mnie strasznie sztywne a premium care fajne ale nie warte swojej ceny bo reakcja znowu taka sama jak na DADA z biedronki więc po co przepłacać:)
Ale się rozpisałam o pampersach:)

To z innej beczki.. jak sobie radzicie ze spacerowaniem? Bo u nas pół godziny i oczywiście z pełnym brzuszkiem to maks, wtedy mokra pielucha i trzeba wracać bo krzyk..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w nowym watku

moja wazy tylko 4700 a urodzila sie 4100..12.05 konczy 2 miesiac wiec waga tragiczna i nikt nie umie pomoc..

agaamelka i margos zazdroszcze ze wasze dzieciaczki tyle spia...to dobrze:)nie ma co sobie wkrecac:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my po lekarzu - młoda jest malym tucznikiem ;p wazy juz 4870g - a ja myslalam ze je za malo bo 10 min przy cycku i styka a tu prosze wysysa swoje :)

margos mysle ze nic tylko sie cieszyc - moja spi podobnie chyba ze ma jakis gorszy dzien. co do uladania to w nocy na boczek ja klade, w dzien na brzuszku no i na spacerach na wznak.

pieluchy pampers 2 - probowalam jeszcze dade z biedry ale jakas taka sztywna...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wam zazdroszcze tego spania...mój ostatnio po karmieniu bardziej nie spokojny i więcej ulewa...czasem aż mu nosem leci :( Już nie wiem co robić

A co do pieluch to ja narazie tylko pampersów używam ale niedługo na 2 zmienie bo mały wyrasta
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia moze zageszczaj pokarm Nutritonem?ale jak karmisz piersia to bys musiala sciagac;/
moj maz wczoraj o 23 karmil i zapomnial dodac zageszczacz i taka fontanna poszla ze ho ho..tez nosem..

Pampersy uzywamy Pampers2 innych nie probowalismy
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea - no właśnie u nas w czymkolwiek innym niż pampersy była panika jak była kupa a w pampersach może być za przeproszeniem zakupkany po szyję i się nie obudzi. Więc na spacerze śpi jak suseł. spacerujemy zawsze mniej więcej 1,5 godziny bo mi sie więcej nie chce (leń), ale jak jest pogoda to go wystawiam na balkon jak wracamy i tam śpi jeszcze 2 godziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my spacerujemy srednio 2-2,5 godziny i tez jej ani zasikana tudzież z inna zawartościa pielucha nie bardzo przeszkadza... niestety czasem nie da usiasc i wozic panne trzeba non stop... albo przynajmniej oszukwiac :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój na spacerze budzi się tylko jak jest głodny a tak to śpi. Gorzej ze spaniem w domu w ciągu dnia :/
Co do zagęszczania żeby nie ulewał to raczej ciężko bo karmię piersią a tak ściągać na każde karmienie to też ciężko. To karmienie piersią wcale nie jest takie proste...już mam powoli dość :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My stosujemy mleko na ulewanie a oprócz tego bardzo długo trzymamy jak skończy jeść żeby główka była wyżej prawie w pozycji pionowej i dzięki temu nawet jak się nie odbije to nie robi mi już takich niespodzianek
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety u mnie bez względu na pampersa gdy narobi to płacze więc tu chyba nic nie pomorze...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tea a jakie dajesz mleczko?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aktualnie bebilon AR a czemu?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam też Enfamil tak niby super polecany ale mój słabo po nim spał po bebilonie ładnie śpi w nocy
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak podpytuje bo moja tez ulewa a ten nutramigen jest okropny
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A długo trzymasz ją w pozycji "stojącej" ja daje mojemu czas na ułożenie w brzuszku- dlatego też niestety nauczył się spać na rękach i czasem ciężko go odłożyć ale nie ulewa już tyle
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w dzien ukladam do odbicia i po tym jeszcze pochodze z nia w pionie 5-10min a w nocy raczej nie odijam bo zasypia na rekach i odkladam do lozeczka i jej sie nie ulewa..w dzien roznie to bywa.

tea a ty jak dlugo chodzisz z maluszkiem po jedzeniu?
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tea a jak długo go tak trzymasz? A wy przestałyście karmić piersią z powodu ulewania? Ja jak mojego biorę do odbicia to bardzo często zaczyna płakać...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie biorę na odbicie jeżeli zaśnie.Wtedy go tylko trzymam ok 10 max 15 minut w nocy na pewno nie dłużej niż 10 U mnie jak ładnie zaśnie z uśmiechem o nie ulewa a jak ma problem z zaśnięciem to dłużej trzymamy bo wtedy zawsze było ulanie.
Dzisiaj też coś nie pod pasowało i ulał wszystko

Tak, ja zrezygnowałam z karmienia piersią bo po każdym karmieniu była fontanna więc według mnie było to bezsensu i oboje za bardzo się męczyliśmy.. teraz ulewa raz na parę dni
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi mala juz pieknie spi juz 2 dzien :) odpukac jak co :P wczoraj spala od 18 do 5,20 ;) bez pobudek ;) a moja mala nawet jak ja trzymam 30 minut do odbin=cia to i tak czasem nie odbije :) od wczoraj sie slini .. czyzby skok rozwojowy ? ;p haha ale w dzien tez duzo spi ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przestalam karmic piersia bo ciagle byla fontanna i czesto nosem a po drugie jak plakala caly dzien jak by ja obdzierali ze skory to nie mialam czasu na sciaganie laktatorem bo jestem w dzien z nia sama..sciagalam jak maz wracal z pracy ale z dnia na dzien bylo coraz mniej pokarmu:(
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dziewczyny ktore karmia piersia...wasze maluszki tez duzo ulewaja? Bo ja juz nie wiem co robic...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia jesli twoje dziecko ladnie przybiera na wadze to moze nie trzeba sie martwic ulewaniem?duzo maluszkow ulewa ale warto to skonsultowac z lekarzem..po kazdym karmieniu ulewa??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja nic nie ulewa i wszystko idzie jej w mase :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po ważeniu, malutka ma już 3790 :) cieszę się, bo dużo jej się mojego mleka ulewa, poza tym strasznie dużo pieluch jest z "zawartością", praktycznie każda.

Poza tym strasznie się pręży i ciężko ją uspokoić, jak się wypróżnia.

Czy wasze dzieciaki też mają tak często czkawkę?
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ulewa po każdym karmieniu..jak go biorę do odbicia to zaraz ulewa i to dużo...ale kupki robi raz na 2-3 dni. Wydaje mi się że przybiera bo po ciuchach widzę że wyrasta z 56...18 maja idę do pediatry to się zapytam.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

U nas jak zaczęły sie problemy z kupką, to mały zaczął ulewac, wymiotowac, ale głównie to rano. Teraz troszke mniej ale kupy dalej nie takie jak powinny byc. Wszystkie wyniki badań sa ok, qrcze mam nadzieje ze to faktycznie z powodu niedojrzałeo układy pokarmowego.. ehh
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mój ostatnio nie chce spać w dzień:( A tak ładnie spał po parę godzin a teraz jakiś kilkuminutowe drzemki ehh..
No a w środę USG bioderek u tego polecanego lekarza, zobaczymy co powie..
No niestety Lucy ale zmartwień to nam ciągle tylko przybywa a nie ubywa- i z skąd tu brać siły:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja Marysia ma 3 tygodnie zjada 90 mm plus cycka potrafi spac kilka godzin w dzien a w nocy od 21 do 3:30 !A czasem je 60 i cyca w dzien caly czas płacze a w nocy budzi sie co 2 godziny echhh nie wiedziałam ze macierzynstwo jest takie trudne........ starem sie nie poddawac ale wiedzie dziewczyny jak to jest?! :) życze wszystkim Mamą oraz sobie dużo cierpliwości!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak macierzynstwo nie jest takie kolorowe u wszystkich ale trzeba dac rade:)
ja jestem teraz w skowronkach bo moja julka wlasnie zjadla 100ml za jednym razem..pierwszy raz od 8 tygodni taka porcja:) tak to 30, 60 max 80..od 2 dni podaje jej mleko hipp i moze to bardziej jej bedzie smakowalo niz nutramigen..wiem ze nie powinno sie zmieniac mleka bez konsultacji z lekarzem ale po ostatnim wazeniu sie zalamalam i probuje na rozne sposoby...
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz nie moge z tym ulewaniem...teraz np je cyca i podczas karmienia potrafi mu sie nosem ulac...przez to jest mega nie spokojny...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jak sobie poradziłyscie z tymi krostkami? wsypalo ja strasznie na calej buzi.. i juz sama nie wiem czy to uczulenie (podejzewalam czekolade) czy ten tradzik. Pediatra kazala przemywac rumiankiem ale mam wrazenie ze ma tych krostek coraz wiecej ;/
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia to nieciekawie z tym ulewaniem podczas jedzenia. A po ilu minutach ssania mu sie ulewa? A może z innego forum rady Ci pomoga http://forum.gazeta.pl/forum/w,570,24353441,,prosze_o_rade_mojemu_synkowi_mleko_ulewa_sie_nosem.html?v=2&wv.x=1

karinakk- mój był strasznie wysypany. Sama do konca nie wiem co to bo wciaz pojawia mu się kilka krostek na buzi, szyjce i za uszami. Rumianek moze u niektórych uczulac a na pewno wysusza, wiec uwazaj aby mu nie przesuszyc buziaka :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jan wygładał tak jak mial ok miesiaca, było nawet gorzej niz na zdjeciu, szyja i policzki to była jedna wielka czerwona plama. Przemywałam przegotowana woda i smarowałam kremem e45 badz oilatum.

image
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedne maleństwo.. naprawdę mocno go wysypało..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.
Mój na spacerze spi jak zaczarowany-potrafi nawet 5h wytrzymać bez cycka - zasypia od razu po włożeniu do wózka. A co do spania w domu to różnie bywa czasami w dzień spi non stop z przerwa 10min co godz na jedzenie,a czasami uskutecznia tylko 15 min drzemki,ale kiedy nie spi,to nie placze tylko sobie lezy w leżaczku i gada ;) W nocy natomiast najczesciej co 2,5h chociaż ostatnio mnie zadziwił bo po kąpieli , o 21 zasnął i obudził sie dopiero 3.20 a standardowo była 24 wiec pospałam jak nic ;)

A jesli chodzi o nieszczęsną wage,po to ja na razie zanotowałam 15kg w dół-wchodzę z ciuchy z przed ale ten brzuch wrrr ale kupiłam pas poporodowy i jest lepiej -POLECAM taki pas !!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedny Jasiek... u nas to tak samo wyglada - tylko policzki i za uszami. E45 znalazlam w apteczce ale z pewnoscia jest stary (juz 9 miesiecy jestesmy w PL) wiec na pewno ma spokojnie wiecej niz rok wiec go wyrzucilam a tutaj w aptece sie z nim nie spotkalam. Sproboje Oliatum - kapiemy w nim mala i wlasnie zauwazylam ze za uszami przygasly jej te krostki. Dzieki za rade!
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam że się wtrącę ale podczytałam odnośnie wysypki i może coś doradzę bo sama miałam ten problem. Rumień (wysypka od hormonów) przeważnie jest na całym ciałku, najlepiej pomaga nadmanganian potasu wsypuje się kilka kryształków do wody tak żeby woda była różowa i w tym myjemy maluszka, nam pediatra doradziła nie smarować niczym innym po kąpieli tylko parafiną (wszystko dostępne w aptece i nie drogie) u nas po 3 dniach całkowicie zeszło, a mały wcześniej wyglądał strasznie. Jeśli wysypka jest tylko na buźce i szyjce, to prawdopodobnie alergia na coś z jedzonka. Pozdrawiam i życzę dużo siły i cierpliwości :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karinkakk u nas zaczęlo sie od policzków i za uszami a potem przeszła ta wysypka przez całe ciałko. Szperałam w necie i czesto polecają nic nie robic tylko przemywac. U Janka zrobiła się bardzo sucha skóra, więc lekarz zalecił smarowac.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas w końcu odpadł pępek:) Już myślałam że to się nigdy nie stanie:)
Teraz został na pępku jakiś strupek jeszcze i nie wiem jak go teraz pielęgnować.. psikać tylko oktaniseptem czy jak?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam odpadł po tygodniu i ze strupkiem walczymy. Położna kazała przy kąpieli odmoczyć, potem strupek wyczyścić, najlepiej patyczkiem do ucha, i osuszyć.
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tea ja psikalsm i patyczkiem do uszu az bylo czyste i jeszcze raz psikalam co by sobie poodychalo.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz mały ochrzczony - nawet nie płakał za mocno, tylko ostentacyjnie ziewał na księdza:-)

Ja dalej ściągam + pije herbatkę na laktacje ( w razie czego) i daje małemu jak na razie 110 ml. Chyba mu wystarcza. Pediatra powiedziała, że to w zupełności wystarczy w chwili obecnej.

My prawie zawsze czekamy żeby małemu się odbiło, czasem nawet 20 min, bo jak go odłożymy to potrafi się obudzić z płaczem.

My mamy - w razie czego - mleko modyfikowane Nan HA.

Dziewczyny mogłybyśmy się kiedyś spotkać, jak nasze dzieciątka podrosną, żeby można było je zostawić na chwilkę:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem za spotkaniem jak najbardziej :)
Kosmisia fajnie ze chrzciny masz juz za soba, ja czekam na męża

Dzisiaj moje dziecko spało ładnie od 22-3.30 w swoim łóżeczku...także się wyspałam :) Z tym trzymaniem do odbicia to u mnie ciężko bo on płacze i nie wiem co 20 min go tak trzymać jak się zanosi płaczem to nawet nie wiem czy mu się wtedy odbije :/ Musze w końcu iść do tego pediatry. Wydaje mi się że może mam za dużo mleka a on za łapczywie je dlatego tak dużo ulewa.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za spotkaniem jestem jak najbardziej za! nawet z dzieciakami!
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea psikac :)
kurde mam jutro mature z ustnego ang ;o boje sie ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaAmelka - to rok masz pełen wrażen. Poród i matura :)

Powodzenia na angliku, a jak Ci poszły pisemne, zadowolona?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez jestem za spotkaniem:) Nawet z dzieciakami:) Szykuje się ładna pogoda, więc może jakieś spotkanie w plenerze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agaamelka powodzenia na maturze!!!podziwiam:)

ja tez jestem za spotkankiem tylko niech u naszej malej sie polepszy..

jesli chodzi o krosty to juz zniknely..3x wieczorem smarowalam Elocomem..teraz troszke sucha skora
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ! mamusie długo się nie odzywałam ,ale podczytuje was .Jeśli chodzi o krostki to też walczyłam z nimi na policzkach ,bródce ,czoło i ostatnio klatka piersiowa nie wiem myślałam ,że to potówki są najpierw przegotowaną wodą przemywałam ,potem rumiankiem i w necie wyczytałam ,żeby smarować krochmalem i supeeerrr po prostu! też do wanienki trochę tego wlałam i pozbyłam się ich :))) walka trwała 3-4 dni,a tak ogólnie to w porządku śpi w nocy już 21-3 a potem co 3 godzinki na cyca i gaworzy ze mną AGU :) kochana jest ! o ile nie zapomniałam jak fotki się wstawia to wstawię pozdrawiam :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

Uploaded with ImageShack.us
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

Uploaded with ImageShack.us
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze do 3 razy sztuka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MÓJ NOWY SUWACZEK :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yj392qemd.png
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i nie dokończe mleczną krainę córcia woła muszę lecieć pa

:):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gonia445 sliczna dziewczyna!

agaAmelka powodzenia! oby Ci sie trafily takie tematy jak mi te 6 lat temu :) mialam rozszerzona i tematy o jedzeniu i zakupach :D

a spotkanie to jak najbardziej w plenerze bo nie wiem czy jakas knajpa by przezyla taki nalot mamusiek z dzieciaczkami :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lista (poczekamy jeszcze na wieści od dziewczyn):
1. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
2. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
3. nati 01.04.2011
4. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
5. Manieczka0 18.04.2011
6. Janka2 29.04.2011 Córeczka :)
7. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. KasiaKoziolek 08.03.2011 (12.03.2011) córeczka Nina, 3480g, 61cm
7. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
8. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
9. Kosmisia - 10.03.2011 (11.03.2011) - Synek, 2490g, szpital Redłowo
10. ninkaa 10.0.2011 (02.03.2011) Synek Borys, szpital Kliniczna
11. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
12.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
13. margos 17.03.2011 (18.03.2011) - SYNEK - Staś - 3360g, 58cm, Kliniczna
14. IzaSJ 18.03.2011 (15.03.2011) - Synuś Tymoteusz, 3760g, Kliniczna
15. Ulka26 18.03.2011 (09.03.2011) - Synek Staś, 3190g, 54 cm, Zaspa
16. walerka 21.03.2011 (18.03.2011) - Córeczka - Julka - 3680g, 55cm
17. vessea 21.03.2011 (11.03.2011) - Córeczka Laureńka - 3230g, 53 cm, Szpital Redłowo, SN
18.Kaczuszka85 23.03.2011 (17.03.2011) - Synek Kubuś - 4240g,55cm,Szpital Redłowo,SN
19. MadzikRoza 27.03.2011 (19.03.2011) -Córeczka - Różyczka, 4010g ,58 cm, Szpital Wojewódzki
20. gonia445 29.03.2011 (25.03.2011) - Córeczka Daria, 3100g, 53 cm, Szpital Redłowo
21. enjoy 31.03.2011 (09.04.2011) SYNEK! - 3080gr, 49cm
22. karinkakk 05.04.2011 (05.04.2011) - Córeczka Nina - 3550g, 54cm - Kliniczna, CC
23. sonia85 7.04.2011 (2.04.2011) - Synek Ksawery - 3650g, 57cm- zaspa sn
24.Mlenia 07.04.2011 (02.04.2011),córeczka,wejherowo,sn
25. kasiek01 09.04.2011 (06.04.2011) - Synek Michaś - 3980g,
58 cm - Kliniczna CC
26.Karola98VS 11.04.2011(06.04.2011) - Synek ADAŚ - 3430g, 56cm,KLINICZNA sn
27.tea18 13.04.2011(09.04.2011)-SYNEK Wojtuś!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa cc
28. niria 19.04.2011 (17.04.2011), synek, 3390g ,57cm SR Maria, Szpital Zaspa
29. asik, 20.04.2011, synek Wiktor
30. paskudka 21.04.2011 (22.04.2011) - Córeczka Małgosia, 3310g, 51 cm, Kliniczna cc
31. compaq7 21.04.2011 (15.04.2011) - SYNEK Kubuś 4160g, 60cm
32. Adziabu 29.04.2011 (22.04.2011) -Synek Igor, 3480g, 55cm, Szpital Wejherowo
33. ~butterflies~ 29.04.2011 (26.04.2011) Synek Mateuszek, 3600g, 58cm, Redłowo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie dziekuje :)
ide na zywiol :) a pisemne nawet ok :p o dziwo z matmy nie zrobilam tylko jednego otwartego ;) ale ciekawe jak wyjdzie :)
i tak wszyscy sa w szoku ze dalam rade ;p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no a mi mala wysypalo na buzce klatce piersiowej i pleckach :( ale to od mleka .. bo byla na bebilonie ale zmienilam na NAN .. ale kilka dni i mam nadzieje ze sie uspokoi :)
jeszcze w czerwcu egzamin zawodowy mam :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
matko wlasnie sprawdzilam ze i ja mam moj egzamin dyplomowy - dokladnie 09.06.2011 o godzinie 11.45 i 15 minut i bede juz w jednej trzeciej mgr inż. arch. ;p zaczynam sie stresowac bo jeszcze nawet wszystkich materialow nie mam i nie wiem jak czas znajde ;/

agaAmelka uczylas sie jak mala byla juz na swiecie? moze masz jakis system? :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
compaq7 GRATULUJĘ synka:) Dorodny chłopak:) Jak wrażenia po porodzie?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem Ci tak .. jak mala byla juz na swiecie to sie uczylam zeby miec lepsze oceny na swiadectwie .. ale ciezko bylo sie skupic i ogolnie mam ostatnio problemy z pamiecia po porodzie .. ciagle o czyms zapominam ..
w czwartek mam ustny polski .. nienawidze polaka wiec pewnie nie zalicze ale bardziej sie przykladam do zawodowego bo to proste ;) .. masakra z polakiem haha zadnej ksiazki nie przeczytalam :) bede lala wode opowiadajac i tyle :)
a za czasow szkolnych to jak sie dalo to sciagalam :) u jednego nauczyciela nie dalo sie sciagac to wymyslilam patent ze sie nagrywalam na telefonie na dyktafon potem sluchawki do uszu i sluchalam na sprawdzianie:) nikt nie wiedzial :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Compaq7 gratulacje!!!

AgaAmelka niezly patent ze sluchawkami hehehe...ja tez nie cierpialam polaka i na maturze jeszcze jakis wiersz wylosowalam czego nie nawidzilam interpretowac i taka wode lalam na ustym ze hoho..pierwszy raz w zyciu hehe i 5 dostalam:D
jury chyba sie niezle usmialo po moim wystepie:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez mamy krostki, podobne do twoich Lucy. sa tylko na policzkach i za uszami. glownie na tej stronie co mala spi a jak nie spi to znikaja i bardzo sucha skora. dzis np zniknely, nie do konca moge wymyslec co takiego jem bo prawie nic nie jem codziennie. sprobuje idstawic kawe bo to jedno co mi przychodzi do glowy.

u nas tez zielonawe kupy ale normalna ilosc i konsystencja i nie zawsze wiec jest to chyba spowodowane przez kolki
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli krostki pojawiają się właśnie pod wpływem ciepła - od pzreścieradelka czy kołderki, czy slońca albo podczas płaczu a znikają w chłodzie jak dziecię jest spokojne i są tylko an twarzy, głowce i niewielkiej części szyi to właśnie trądzik neimowlęcy i nic się z nim nei robi - znika sam. To sa słowa alergologa i dermatolga - byliśmy u obu:)

U nas była na policzkach, brodzie i za uszami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaAmelka, powodzenia na maturze!

paskudka, u nas czkawki to wrecz zmora.

ulewa sie synkowi tez bardzo czesto mimo odbijania, raz mniej innym razem sporo. zdarzaja sie tez wymioty takim skwaszonym juz mlekiem, ale pediatra mowi, ze skoro przybiera na wadze to mam sie tym nie przejmowac.

no i wyskoczyly tez jakies krostki na twarzy i uszkach, oczywiscie nie wiem czy to moze potowki czy ten tradzik niemowlecy, czy moze cos zjadlam nie tak, a moze od slonca, bo zeby zwalczac zoltaczke, ktora wciaz sie za nami ciagnie sporo wystawiamy go na slonce. w czwartek bede u pediatry to zapytam.

dziewczyny, a jak sobie radzicie z nocnymi karmieniami? karmicie na lezaco? ja przyznaje sie, ze czasmi nie bardzo mi to wychodzi, tzn jestem tak zmeczona ze usypiam przy karmieniu, budze sie np po godzinie i nie wiem czy to dziecko zjadlo cos czy nie :-(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
juz po ustnym . masakra slowek ze stresu zapomnialam ;d
moja mala ma dzis 2 miesiace ;D jak to szybko leci ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
enjoy ja sie przyznam szczerze ze nie potrafie karmic na lezaco wiec zawsze wstaje, przebieram, kropelki i siadam w fotelu z poduszka do karmienia, młoda 10 min je i wracamy do spania.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja na leżąco karmię bo nie chce mi się wstawać...tak to mogę trochę pospać bo on mi się dosyć często budzi w nocy...i ma często problem z ponownym zaśnięciem :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas noce są ciężkie. W dzień malutka ładnie śpi, po kąpieli też pośpi 2-3 godziny, ale potem to już masakra jest. Budzi się co godzina, nawet częściej. Staram się ją przystawiać wtedy do piersi, żeby laktacja nie zanikała... Piję te ohydne herbatki laktacyjne, a mimo to mam wrażenie, że piersi są prawie puste :(

Na pupie, heh "w rowku" zrobiła jej się szorstka i czerwona skóra. Smaruję bepanthenolem, bo sudocrem nie pomaga... Może któraś z was ma sprawdzony sposób na takie odparzenie?
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam witam po długim czasie nie odzywania się trochę mi zajęło żeby nadrobić zaległości ;) ehhh u nas była walka z pupą bo od 2 tygodnia pojawiły się odparzenia, które były spowodowane ponoć moim jedzeniem wiec byłam na głodówce ale to nie pomagało wiec się zaczęły różne specyfiki na pupę sudocrem, mas pośladkowa, gantiana, linomag nivea na odparzenia crotrimazol i dalej nic to wylądowaliśmy u dermatologa i ponoć gantiana dużo wietrzenia i maść pośladkowa jest okey przepisała jeszcze antybiotyk i dalej dieta masakra tak jak wcześniej nic z nabiału nie mogłam tak teraz ponoć to nie było od nabiału ale musiałam wszelkie warzywa odstawić i wędliny i ja tam różnicy nie widziałam a czułam się coraz bardziej osłabiona już mi ten kurczak gotowany z marchewką bokiem wychodził ;) i żeby było tego mało to w poniedziałek chawtałam jak kot i aż mąż się dziwił czy się mogłam struć jak ja nic praktycznie nie jadłam a co się okazało dzień później jak już mąż do mnie dołączył że złapałam grype jelitową- czyli rotawirusa i na zmianę chawty z biegunką ajjj nie życzę tego nikomu mnie trzymało do czwartku a męża do wczoraj i najgorsze że mała karmiona tylko cycem też to paskudztwo złapała i u niej tylko biegunka ale w takich ilościach że nie nadążałam ze zmianą pieluch a to co na tetrę się wylało podczas przewijania to wyżarte żółte plamy w ogóle to się sprać nie chciało... i się wystraszyłam o małą i jak tylko poczułam się na siłach żeby wsiąść za kółko pojechaliśmy na kontrole do pediatry a ta mnie wystraszyła że dziecko na granicy odwodnienia i bach skierowanie do szpitala ja szok bo myślałam że nie jest tak źle skoro ma apetyt, nie gorączkuje i nie wymiotuje tylko te biegunki no dawaj pojechaliśmy do szpitala a tam się okazało że mała wcale nie jest odwodniona i że widać że już jej lepiej dostała lacido baby- probiotyk i trzeba było podawać to rozdrobnione z wodą niestety trzeba było to podawać z butli i jeść może i jadła wolno bo wolno ale za każdym razem ulewała dwa dni się pomęczyłam i sobie to odpuściłam a najlepsze że rozmawiałam z kumpelą i też miała podobny problem z odparzeniami i też nic nie pomagało i pediatra kazała jej kupić maść tormentiol i pomogło wiec też to kupiłam i 3 dzień stosowania i praktycznie wszystko znikło ;) z tej pupy- pełen sukces wiec pomału zaczynam jeść normalnie bo taka długa dieta i prawie tygodniowa jelitówa gdzie byłam tylko na wodzie spowodowała że ważę mniej niż przed ciążą szok ;) więc tyle u mnie z newsów też pomału zaczynam się interesować chrzcinami i planuje w połowie czerwca zobaczymy dzisiaj się przejdę do kościoła zaklepać termin i myślana co z obiadem czy do jakieś knajpki zaprosić czy znaleźć catering bo jakoś nie czuje się na siłach żeby gotować chociaż teściowa twierdzi że szkoda kasy lepiej samemu wszystko fajnie że ja czasu nie mam tak pichcic w kuchni a zrobić obiad na 11 osób to też nie lada wyzwanie a angażować rodzinę w pomoc bezsensu więc może się orientujecie w cateringach albo coś macie sprawdzonego na oruni górnej

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik nie zazdroszczę Ci takich okropnych przejść..
A w jakim kościele będziesz miała chrzciny?
Ja już zarezerwowałam termin na 26 czerwca, a z gotowaniem to wiem że nie powinno być problemu bo teściowa na pewno sporo pomorze a i tatę namówię na jakiś schab ze śliwką w galarecie:)
Najpierw zastanawialiśmy się nad knajpą ale stwierdzam że z małym dzieckiem zawsze wygodniej w domu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik - nie zazdroszczę przejść! Ale najważniejsze, że juz jest lepiej! My jakiś czas temu walczylismy z odparzeniami i żadne maści nie pomagały. Aż zastosowałam domowy sposób czyli mąkę ziemniaczaną przy każdym przewijaniu i odparzenia zeszły. I od tego czasu mamy spokój.

Co do chrzcin to ja mieszkam na os. Pogodnym i też szukałam jakiejś knajpki w okolicy. Chcieliśmy robić w Chatce Smaku, ale niestety nie mieli wolnych miejsc. I w końcu zdecydowaliśmy się na Gospodę Chłopską przy Placu Zebrań Ludowych. Zastanawiałam się nad robieniem w domu, ale u nas na chrzcinach będzie 19 osób, a więc stwierdziliśmy, że w domu to ciężko to ogarnąć. My chrzciny robimy 26.06, miało być 12.06, ale okazało się, że chrzestna wyjeżdza na wakacje, a więc musieliśmy przełożyć.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O Tea18 robimy w tym samym czasie! A w jakim kościele chrzcicie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W parafii na św. Ignacego z Loyoli na Oruni:)
No to Asia życzę Ci pięknej pogody tego dnia:D:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My chcemy w parafii św. Królowej Jadwigi zobaczymy co z tym cateringiem wyjdzie coś poznajdywałam wysłałam zapytania i teraz czekam kurcze też o chatce smaku myślałam dobrze wiedzieć że już nie ma terminów ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co w Chatce nie było miejsc na tyle osób, bo juz mieli jakąś imprezę. gdybym miała max 15 osób to dałoby radę. Ale ja już jakieś 3 tygodnie temu tam byłam, a więc nie wiem jak teraz sytuacja wygląda.
A my chrzcimy w naszej parafii pw. Św. Teresy Benedykty od Krzyża.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem wiem gdzie to ;) bardzo fajny ten kościółek a za tym otworzyli pepco, piotra i pawła i mama cafe i nawet w mama cafe raz byłam całkiem fajny pomysł ;) to my jak tak blisko siebie mieszkamy możemy się raz na wspólny spacer umówić

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My właśnie po spacerku:) Piękny dzień i Tymon cały spacer super przespał. Rano byliśmy w laboratorium, żeby pobrali próbki na tsh i ft4 - dzisiaj było ok prawie wcale nie płakał:) Poprzednio niestety nie mogli mu pobrać i masakra była jakaś :(
Co do chrzcin - my zastanawialiśmy się nad tym czy zrobić w lokalu czy w domu i wyszło na to, że robimy u teściów ;P Robimy w lipcu, żeby było cieplutko a że jest tam ogromny ogród to i dzieci będą miały gdzie biegać:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wieczornie:)

My po dniu pełnym wrażeń. Jasiu pierwszy raz odwiedził Londyn:) Główny cel wizyty niezbyt przyjemny ale były i tez dobre strony wyjazdu :) Składalismy wniosek o paszport dla młodego. Staliśmy w kolejce do konsulatu prawie 4 godziny, i gdyby nie to że obsługiwali ludzi po godzinach otwarcia to bysmy się nie załapali. Juz myslałam że zamkną nam drzwi przed nosem jak zobaczyłam te kilomeeetrroowee kolejki. Pierwszy raz byłam i mam nadzieję że ostatni, słyszałam juz o tych kolejkach ale nie spodziewałam się az takiej ilości ludzi na ulicy, wygladało to naprawdę komicznie, co chwilę ktos z przechodni pytała sie po co stoimy, a z autobusów turystycznych pstrykali nam fotki :) Jas na szczęscie grzeczny w wózku jak nigdy. W między czasie dostał butlę wiec było oki:) Za to podróż samochodem z nim to juz nie tak wesoło. Wczesniej jeżdziliśmy z nim tylko po okolicy i myslałam że na dłuższej trasie to pośpi (do Londynu mamy tak ok 1,5-2,5 godziny w zależnosci od korków), ale gdzie tam. On ma chyba prędkościomierz podłaczony do siebie. Jak zwalniamy to zaczyna płakac, a jak stoimy w korku czy na światłach to wrzask. Mam nadzieję że z tego wyrośnie, bo nie popodróżujemy z nim zbyt często ;)

MadzikRóża- współczuję przejśc, ale dobrze że macie to juz za sobą :)

Tez czasami mamy problem z odparzeniem, najgorzej było w drugim tygodniu po uzywaniu sudokremu. Trochę pomógł Linomag maśc, ale najlepiej działa u nas przemywanie krochmalem z mączki ziemniaczanej i krem Metanium (to chyba angielski produkt), jest naprawde rewelacyjny:)

A u nas pierwszy po 3 tygodniach dzień tylko i wyłącznie książkowej, żółtej kupki ;) Oby sie tak utrzymało :)))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolejki jak by złoto za darmo dawali:)

Kurcze nasza lista Mamusiek jest taka długa a jak przyszło co do czego to na forum zostało już tylko kilka :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea, bo jak mam do wyboru komputer albo odespać nocne przeboje, to zdecydowanie wybieram sen :)
Czasem żałuję, że małemu dziecku nie da się wyjąć baterii ;)
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam

ale dzis znowu piekna pogoda:)
Tea z tego co pamietam to dajesz mleko bebilon ar..wczoraj byla u nas gastrolog i tez zalecila podawanie tego mleka..ono bardzo gestnieje czy czekasz 7 min czy podajesz odrazu??
wogole mam wrazenie ze ciezko malej sie to pije albo mam chyba zle smoczki w butelce..ja mam TT 0+(1dziurka) i 3+ (z 2 dziurkami)..jakich ty uzywasz butelek jesli moge zapytac:)??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lucy, gratuluje pierwszej dluzszej podrozy z maluchem :-) nas tez niedlugo czeka wyprawa do Hagi w tym samym celu. a z dziecmi w samochodzie to tak czesto bywa, ze wystarczy zatrzymac auto i jest placz.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a jak ubieracie w taką pogodę jak dzisiaj swoje maluszki??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MadzikRóża - ja miałam teraz komunię córki w kościele Królowej Jadwigi. My wynajęliśmy salkę w klubie osiedlowym KOS, na przeciwko kościoła i zamówiliśmy catering w Eko Party Serwis. Jedzonko dobre (zamawialiśmy najtańszy zestaw obiadowy i lody na deser), byli na czas, więc mogę polecić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
na odparzenia u nas najlepiej pomogla maka ziemniaczna, jeden dzien stosowalam tez tormentiol - zniklo wiec przestalam smarowac i spowrotem sie pojawilo wiec przerzucilam sie na make i pupa jak marzenie :)

co do kolejek w konsulacie to widzialam ;p chociaz ja sama bylam tam glosowac na prezydenta to nie wiem czy jakos sie specjalnie zorganizowali bo wszystko zalatwilismy w 15 min.

pogoda przepiekna - kamie i wypad na spacer :) no wlasnie ja podczas kamienia na forum wchodze ;p
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dzis zakladam malej body z krotkim rekawem i pajaca cienkiego welurowego i bez kocyka zadnego - mam nadzieje ze nie bedzie jej za goraco.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie jednak zmiana planu... zobaczylam na termometre 24 stopnie i dorzucam do body tylko cienkie spodenki i skarpetki ;p nawet w domu nie mamy tak cieplo! milego spacerowania!
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ivvka ja podaje od razu, mały i tak ciągnie tą butelkę prawie 45 minut więc jak bym czekała to mleko w trakcie jedzenia było by złe bo dobre jest tylko godzine - butelki też mam TT i smoczki z wolnym przepływem, kupiłam 2 ale mały zbyt łapczywie jadł wtedy więc wole go karmić dłużej i niech się pomęczy niż tak łapczywie bo wtedy może ulać właśnie.
Ja jestem z tego mleka zadowolona, ulewa zdecydowanie mniej, taka mega fontanna raz na kilka dni jak się go przebiera po jedzeniu np
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My juz jesteśmy po pierwszym spacerku. Pogoda prześliczna!!! Nareszcie, oby juz tak zostało. Co do ubrania to Helenka dzisiaj miała (wychodziłyśmy po 8) - body bez rękawków, bluzeczkę cieniutką z długim rękawkiem, leginsy + skarpetki. Ale chyba jak będziemy później wychodzić to założymy krótki rękaw.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A przykrywacie? Ja wczoraj miałam małego w pajacyku i czapeczce plus przykryłam mu trochę nogi i brzuszek..nie wiem czy to za ciepło czy za zimno;/

Ivvka tak Ci tylko powiem że jak coś to na razie najtańsze mleko bebilon ar jest w Leclercu na przymorzu (a przy najmniej ja tam kupowałam po najniższej cenie:)
a ty po ile i gdzie kupujesz?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dziś na lenia - wystawiłam małego na balkon. Mam tyle roboty w domu, że hej, a na balkonie w końcu też świeże powietrze.

No i ubrałam go w pajaca z długim rękawem i musiałam przebrać w body z krótkim i skarpetki bo miał kark spocony. Mam nadzieję, ze pośpi.

No to jak dziewczyny - co z ewentualnym spotkaniem? Kto chętny??Trudno będzie wymyślić miejsce żeby wszystkim dogodzić, ale spróbujmy - może się uda.:):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na spotkanie jestem chętna! Tylko nad jakimś fajnym miejscem trzeba pomyśleć! A jaka opcja - plener czy może jakaś kawiarnia np. Baby Cafe? Pewnie zależy ile osób byłoby chętnych.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przykrywam trochę nóżki jak zaśnie cieniutkim kocykiem (bawełnianym), bo wydaje mi się, że jej tak przyjemnie. Ale to głównie w cieniu, bo jak jesteśmy na słońcu to odkrywam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O mamo! to ja małą na spacery w pajac+ pajac ocieplany i dwie czapki na to... Ale u mnie jest 17 stopni... Chyba mimo wszystko przesadzam...
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HHEJ

tea ja kupilam mleko wczoraj w akpolu po 30,50 400g a Ty po ile?:)
dopiero kilka karmien bylo tym mlekiem ale chyba jest ok tylko bardzo geste to mleczko:)
wogole wczoraj dr mi powiedziala ze dobrze zrobilam ze zrezygnowalam sama z nutramigenu i kupilam zwykle mleko hipp:)ona polecila mi wlasnie ten bebilon ar wiec mam nadzieje ze mala juz wkoncu zacznie przybierac bo od kiedy podaje jej normalne mleko to je troche wiecej i po ok 3h jest mega glodna wiec nie moge czekac 7 min bo za duzy ryk i za duzo powietrza sie nalyka:)

teraz spi krolewna w ogrodzie..plakala jak wyjechalismy z domu zrobilam mala rundke na uspokojenie jej a teraz moge cos w domu ogarnac bo marudzila od rana i nie moglam jej odlozyc ani na minute..

ja to stanowczo za gruba ja ubralam :D jak tak czytam w co poubieraliscie:)ja ubralam w body z krotkim, bawelniany pajac, skarpetki, czapeczka i bluza welurowa:)ale bez kocyka i jest w cieniu hehehe ale i tak ta bluza niepotrzeba:)jak sie rozbudzi to ja troche rozbiore:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jest tak piękna pogoda, zę fajnie by było w plenerze. Chociaż opcja Baby cafe też mi się podoba:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my po dosc dlugim spacerze.. przezylam nawet przebieranie i karmienie przy wejsciu na plaze ;p

ja sie pisze na spotkanie, jestem za plenerem. a gdzie jest ta kawiarnia baby cafe? probowalam znalesc na zumi ale nie znalazlam
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Baby cafe jest zaraz przy wjeździe na Słowackiego w Gdańsku. Jakieś 5 minut od Galerii Bałtyckiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lista (poczekamy jeszcze na wieści od dziewczyn):
1. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
2. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
3. nati 01.04.2011
4. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
5. Manieczka0 18.04.2011
6. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. KasiaKoziolek 08.03.2011 (12.03.2011) córeczka Nina, 3480g, 61cm
7. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
8. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
9. Kosmisia - 10.03.2011 (11.03.2011) - Synek, 2490g, szpital Redłowo
10. ninkaa 10.0.2011 (02.03.2011) Synek Borys, szpital Kliniczna
11. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
12.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
13. margos 17.03.2011 (18.03.2011) - SYNEK - Staś - 3360g, 58cm, Kliniczna
14. IzaSJ 18.03.2011 (15.03.2011) - Synuś Tymoteusz, 3760g, Kliniczna
15. Ulka26 18.03.2011 (09.03.2011) - Synek Staś, 3190g, 54 cm, Zaspa
16. walerka 21.03.2011 (18.03.2011) - Córeczka - Julka - 3680g, 55cm
17. vessea 21.03.2011 (11.03.2011) - Córeczka Laureńka - 3230g, 53 cm, Szpital Redłowo, SN
18.Kaczuszka85 23.03.2011 (17.03.2011) - Synek Kubuś - 4240g,55cm,Szpital Redłowo,SN
19. MadzikRoza 27.03.2011 (19.03.2011) -Córeczka - Różyczka, 4010g ,58 cm, Szpital Wojewódzki
20. gonia445 29.03.2011 (25.03.2011) - Córeczka Daria, 3100g, 53 cm, Szpital Redłowo
21. enjoy 31.03.2011 (09.04.2011) SYNEK! - 3080gr, 49cm
22. karinkakk 05.04.2011 (05.04.2011) - Córeczka Nina - 3550g, 54cm - Kliniczna, CC
23. sonia85 7.04.2011 (2.04.2011) - Synek Ksawery - 3650g, 57cm- zaspa sn
24.Mlenia 07.04.2011 (02.04.2011),córeczka,wejherowo,sn
25. kasiek01 09.04.2011 (06.04.2011) - Synek Michaś - 3980g,
58 cm - Kliniczna CC
26.Karola98VS 11.04.2011(06.04.2011) - Synek ADAŚ - 3430g, 56cm,KLINICZNA sn
27.tea18 13.04.2011(09.04.2011)-SYNEK Wojtuś!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa cc
28. niria 19.04.2011 (17.04.2011), synek, 3390g ,57cm SR Maria, Szpital Zaspa
29. asik, 20.04.2011, synek Wiktor
30. paskudka 21.04.2011 (22.04.2011) - Córeczka Małgosia, 3310g, 51 cm, Kliniczna cc
31. compaq7 21.04.2011 (15.04.2011) - SYNEK Kubuś 4160g, 60cm
32. Janka2 22-04-2011 - córka 2830g, 53cm, Kliniczna, SN
33. Adziabu 29.04.2011 (22.04.2011) -Synek Igor, 3480g, 55cm, Szpital Wejherowo
34. ~butterflies~ 29.04.2011 (26.04.2011) Synek Mateuszek, 3600g, 58cm, Redłowo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wróciłam właśnie z USG bioderek i mały ląduje w szynach:(:(:(
Najprawdopodobniej na 6 do 12 tygodni, załamana jestem:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tea, wspolczuje :-( , ale jakos sie przemeczycie i bedzie wszystko ok.

do dziewczyn karmiacych piersia, wycieka Wam czesto mleko? bo mi czesto i sporo, wkladki oczywiscie 24/dobe w uzyciu. czy tak ma byc przez caly okres karmienia?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea wspolczuje:/kazdy z czyms sie boryka..kiedys mi ktos powiedzial, ze martwilismy sie o nasze malenstwa bedac w ciazy a po porodzie juz tak zostanie do konca zycia..
u mnie tez nie jest kolorowo ale robie wszystko zeby bylo lepiej i u Was napewno tez bedzie ok!!!!!!!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam pytanie do Pań rodzących na klinicznej, czy w salach nadal są dostępne dla maluszków: spirytus do pępuszka, gaziki, sól fizjologiczna, herbatka Hipp na laktację; byłam tak w styczniu ubiegłego roku i rzeczy te były a teraz wybieram się tam ponownie za 2 tygodnie:) z góry dziękuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tea wspolczuje... znajoma ktorej corka miala szyny mowila ze malej po kilku dniach przestala przeszkadzac wiec moze nie bedzie najgorzej :)

ahh skoro baby cafe jest tam gdzie jest to ja sie pisze! mam bardzo blisko :)


lesia wszystko co wymienilas jest dostepne a jak sie konczy wystarczy poprosic pania co kapie dzieci i wszystko uzupełnia :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję, czyli nic się nie zmieniło, aż chce się iść rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karinka to gdzie ty mieszkasz bo ja na batorego :)
Moje dziecie dzisiaj caly dzien placze i nic gonie uspokaja...dalam mu wlasnie sab simplex i mam nadzieje ze bedzie lepiej bo juz wymiekam...dlaczego macierzynstwo jest takie trudne?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Janka2 - gratulacje:)

Tea18 - wspólczuje:( Zobaczysz szybko mina te tygodnie i bedzie oki.

A u nas znowu problem, jeden sie skończył to teraz kolejny. Wczoraj mały dostał jakis plamek pos skóra(taki czerwony marmurek i kropki) na całym ciele i twarzy, ciezko to określic, bo skóra jest gładziutka. Myslalam ze to moze podczas wczorajszej wyprawy mały sie zgrzal. Bylismy dzis rano na wazeniu i pilegniarka stwierdziła ze widzi cos takiego pierwszy raz, potówki to nie sa, i mam isc z tym jak najszybciej do lekarza. Lekarz tez zbytnio nie wiedział co to. Poza tym z małym ok, humorek mu dopisuje, goraczki nie ma. Moze to byc jakis wirus, badz reakcja na szczepienia a jedyne co moge zrobic to obserwowac małego... ehh ciagle cos
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sonia mieszkam przy Kościuszki, swego czasu mieszkalam na Batorego przez dwa lata... zazdrosze bliskosci do lasku/parku :) i jak nic mozemy sie na kawke w tej baby cafe umawiac :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea współczuję, ale głowa do góry będzie dobrze!!!

To kiedy umawiamy się na kawkę w Baby Cafe? Ja proponuję może jakoś w tygodniu w godzinach raczej przedpołudniowych. Co Wy na to?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie godzina np 10 bylaby w sam raz :) moze juz ten piatek? albo jakos po weekendzie.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bardzo bym chciała ale przeraża mnie dojazd tam autobusem z małym więc pewnie nie dam rady:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej
znów musiałam nadrobić zaległości w czytaniu:)
my dziś po wizycie patronażowej - mały najpierw spał a po karmieniu tak beknął jakby chciał się pochwalić co potrafi -że prawdziwy z niego facet :)normalnie to musze czekac do kilkunastu minut,żeby mu się odbiło :)
no i niestety pępek jeszcze nie odpadł :( ale pani powiedziała,że w sumie nie widać żeby ropiał ani nie ma zaczerwienień więc może po prostu gruba pępowina była ... no nie wiem-3 tyg.dziś kończy więc w sumie już kikuta nie powinno być, a do tej pory stosowałam tylko spirytus ok.70%, dorzucam dzis octanisept -zobaczymy co sie bedzie działo bo w przyszłym tyg.dopiero odwiedzimy pediatrę

a jak Was podczytuje to myślę sobie,że ja to mam z małym spokój,póki co -odpukać jakiś większych kolek nie ma- o ile te stękanie i problem z bąkami to faktycznie kolki, śpi w miarę przyzwoicie, je bez większego ulewania-a karmie piersią i krostki jakieś ma ale raczej nie są niepokojące... tak więc mam nadzieję,że nie będzie gorzej :)

no dziś był kolejny raz w wózku i na początku ryk a potem śpi jak susełek :) na razie tylko wyjechaliśmy na taras, ale jutro może się brykniemy w okolice :) no i oczywiście go za ciepło ubrałam :/ jak czytam w co ubieracie maluszki to mój to chyba na syberię się wybrał :) no nic -człowiek się uczy na błedach :)

a co do spotkania :) to bym sie chętnie spotkała :) ale póki co mam problem żeby dojechać do pediatry,a co dopiero na Bobasowe spotkanie :/ może następnym razem :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się piszę na kawę tylko co ja z tym moim płaczkiem tam zrobię...wszyscy uciekną
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia damy radę:)


niria - 3 tygodnie to jeszcze niedługo - my u chirurga obcięliśmy kikuta dopiero po 5 tygodniach, więc jeszcze masz czas:) A tym brakiem kolek się nie chwal głośno:) Ja się chwaliłam tydzień temu, że nie mamy i właśnie wtedy pierwszy raz wieczorem mały miał kolkę. Więc teraz już tfu tfu:)

Co do terminu spotkania - mi pasuje każdy dzień tyle że 10 to dla nas trochę za wcześnie - dziś dopiero po 9 wstaliśmy - tak mi dał pospać. Mogę więc ubłagać chociaż godzinkę później?:) A najchętniej dwie?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
margos dla mnie moze byc i 12, dostosuje sie :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wieczornie

dlatego ja wyrabiam Julci angielski i na nim przyjade do Polski i wtedy wyrobie polski. raz musialam dla siebie stac w tej kolejce i nie bylam zadowolona.

Julka plakala mniej wiecej caly dzien z przerwami na karmienie i 2 drzemki - 30min i 45min. ja bylam wykonczona ona wieczorem kwitnaca, zadowolona bujala sie na hustawce, gaworzyla, dmuchala babelki. myslalam ze dzieci potrzebuja duzo spac ale przynajmniej padla teraz i spi od 30min.

zeszla jej wysypka wiec albo to byl ten tradzik albo pokarmowa bo przestalam jesc nabial i pic kawe. jutro wracam do nabialu zobaczymy co bedzie bo ciezko mi bedzie zyc bez kawy i nabialu i tak moje zeby sie poddaja po ciazy.

kupki dalej zielone ale i zolte. Lucy co ci badali, moze sie przejde do GP zeby tez zbadac. podobno to moze byc od kolek bo rzeczywiscie jak ja meczy to wychodzi zielona a jak nie to jest zolta.

bede w Gdansku w sierpniu wiec moze wtedy was poznam
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też 12 bardziej pasuje!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tea - strasznie współczuję ale pomyśl sobie, że lepiej teraz się pomęczyć żeby potem było lepiej:)
Ja swojego dzisiaj na spacer to też chyba ciut za grubo ubrałam, ale cały czas się obawiam żeby się nie przeziębił czy coś... chyba nadopiekuńcza się robię hehe;P
Niria - ja też wcześniej się chwaliłam, że nie ma kolek i zapeszyłam ;) Całe szczęście, że są kropelki:)
Ja na spotkanie bardzo chętnie bym się wybrała i bardzo zazdroszcze, tym bardziej że jeszcze niedawno tez mieszkałam w pobliżu. Niestety z Pruszcza taki wypad to prawdziwa wyprawa... no może innym razem, Wam życzę smacznej kawki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka- lekarka obejrzała i osłuchała u Jaśka wszystko na co tylko pozwoliły jej warunki w gabinecie, dodatkowo badanie kału i moczu. W piątek dzwoniłam po wyniki i było niby ok, a dzis dostałąm list że badanie moczu nie było jednoznaczne i mamy powtórzyc badanie. Z kupkami 2 dzien juz ok. Naczytałam się trochę o tych kupkach i kolory mogą się zmieniac, ale u nas były za bardzo wodniste i za często. Prężył się też przy robieniu, a teraz znowu cichacze strzela ;)

Fajnie macie z tym spotkaniem, my z Jaśkiem jednak nie damy rady ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja się martwię nieco, bo Małgosia jak robi kupkę to pręży się, strzela bąki i strasznie płacze..
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszcze Wam spotkania, ale tez niestety nie dolaczymy, choc baaardzo przydaloby mi sie to aktualnie.

paskudka, chyba kolki Wam sie zaczynaja w takim razie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niria - u mojego maluszka też pępuszek nie chciał długo odpaść, podpowiedziano mi, żeby kupić z apteki pipetkę i spirytusem zalewać u podstawy pępek, zabezpieczałam brzuszek gazikami i pociętymi pieluszkami, robiłam tak kilka razy dziennie, po 3 dniach odpadł z pieluszką przy przewijaniu, a jak mały miał problemy z brzuszkiem, to układałam na brzuch i masowałam plecy w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara i jeszcze dłonią (wszystkie palce razem) spokojnie z góry na dół tak jakbym głaskała, jedna ręka za drugą, pomagało, a w ekstremach, to przerzucałam sobie przez ramię (tak, że rączki i główka zwisały w dól i lekko poklepywałam po pampersie, obie metody stosowałam od początku i nie było większych problemów, byłam po cesarce i w nocy jak bolało, to układałam synka na swoim brzuchu, on się gramolił aż do szyi i masowałam ręka za ręką i mały spał - pozdrawiam to wszystko jest do przejścia (podawałam espumisan i debridat, ale sporadycznie) karmiłam piersią i jadłam dużo jabłek (wydrążone odrobina cukru do dziurki i do mikrofali)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny. Mam pytanie jesteśmy z Kuba właśnie po szczepieniach i gorączki nie ma,ale zjadł mleczko i za chwile wszystko zwrócili czy u Was tez po szczepieniach wystąpiły wymioty?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lesia -dzieki za info :) poki co sprobuję octeniseptem:)mam nadzieję,że coś się ruszy :)
a co do masażu brzuszka/plecków to robię podobnie :) i faktycznie pomaga -uspokaja się :) musze wypróbować jeszcze tą pozyjcję z zwisającymi rączkami i nóżkami -jakoś się obawiam chwytać małego w takiej pozycji :)

a co do spotkania-to dziewczyny z pruszcza i okolic -może zrobimy osobne spotkanie? bo faktycznie z dojazdem do gdńska u nas może być ciężko :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.

Nasz mały przeziębił się. Ma katarek. Byliśmy o lekarza. Pediatra powiedziała, że nie jest źle. Mamy syropek, nasivin do nosa, witaminę C, zakrapiamy sterimarem i odciągamy fridą. Aplikuje wszystko i mam nadzieje, że będzie ok. Wasze dzieciaki był już przeziębione? Jak sobie poradziłyście?Przeszło?

Nam od dwóch dni mały robi zielone kupki na zmianę z żółtymi, aczkolwiek nigdy kupa nie jest cała zielona, tylko mieszana. Pytałam pediatrę i powiedziała, że to raczej fizjologia. CO myślicie?

Mi do Gdańska to troszkę za daleko. Jeszcze tak daleko nie jechałam z małym.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaczuszka85- i jak mały po kolejnym karmieniu? Mój nie ulewał, ale może Kuba po tych przezyciach tak zareagował.

Kosmisia - kupki póki nie sa za bardzo wodniste i i zbyt czeste to powinno byc ok, ale piszesz że malutki przeziebiny to moze tez byc przyczyna. Mój siostrzeniec robil zielone kupki tylko wtedy gdy był chory.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,

my po mega dlugim spacerze, wyszlismy o 12 z domu i wlasnie przed sekunda wrocilismy do domu :)z jelitkowa az do sfinksa i z powrotem - nog nie czuje ;p

jak z tym naszym spotkaniem? godzina - 12 - juz ustalona. A dzien?

lucy jak to bylo z twoim Jasiem? tj. ile kupek to jest za czesto i jak wodniste sa za wodniste? - chyba staje sie przewrazliwiona matka i wymyslam problemy ;p moja Nina robi z 5 kupek na dobe i sa raczej rzadkie...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karinkakk- jezeli karmisz piersia to kupy sa rzadkie, moga sie czasami nawt trafic wodniste i moga zmieniac kolor. Jas jak sie urodzil to robil ok 8 kupek, potem coraz mniej, ostatnio robil 1-2 na dobe a tu jednym razem 10-12 wszystkie wodniste zielone badz brazowe (pieluszka cała zabarwiona bez tej papki;) ). Dla mnie to byla drastyczna zmiana wiec tez spanikowalam. Tym bardziej ze pamietalam jak bylo u mojego siostrzenca, zielona kupa to szykowala sie jakas infekcja. Krwi nie było białego śluzu tez, wiec chyba poprostu układ pokarmowy zbyt nie dojrzały i tak pewnie ma. Apetyt mu dopisywal, innych oznak jakies choroby nie było, zaczal tylko troszke wiecej ulewac. Wazylam wczoraj malego i po 4 tygodniach ładnie przybral 1 kg, czyli nie odbilo sie to na wadze. Jas ma 5400g :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ee... to nic jej nie jest :) kupa w normie :) dzieki!
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak tak Was czytam to stwierdzam ze moje dziecko jest jakies dziwne...kupy robi raz dziennie...a ostatnio ciagle placze i ani noszenie ani masaze nie pomagaja :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia85- przy karmieniu piersią dziecko może nawet nie zrobic kupki przez kilka dni i jest to w normie jezeli kupki są wciąż luźne. Może takie masaże pomogą http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,2449645.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia a ja tak czytam co Ty piszesz to mam wrazenie ze nasze dzieci sa podobne..moja tez duzo placze choc juz mniej niz w pierwszym miesiacu..dzis tak sie rozplakala na powrocie z mola na zaspie ze musialam wracac z nia na rekach i tez dalej poplakiwala...

pozatym od 18.30 do 21 placz byl nie do opanowania..raz ja masowalam raz maaz , nosilismy w roznych pozycjach i nic nie pomoglo, nawet jesc nie chciala..

dopiero jak placz przeszedl(chyba kolka ja zlapala:() zjadla i teraz spi:)

Tea jak twoj maluszek toleruje ten bebilon ar? ja podaje 2dzien i mala ma problemy z wyproznianiem:(od rana sie napina a popoludniu dopiero uda sie wyproznic i to z moja pomoca..uciskam jej nozki do brzuszka..bez tego ani rusz;/ulewa rzadziej ale problem z wyproznianiem..jak nie urok to.........ehhhh
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm

moja sie prezy jak sie zalatwia, dlaczego to jest zle? wlasciwie sie napina i wtedy wychodzi z dosc duzym odglosem
kupy dalej zielonkawe ale nie wodniste i max 4 dziennie co dla niej jest normalne.

ide na szczepienia w poniedzialek to przy okazjki poprosze o zbadanie.

dzis wrocila moja dziewczynka, zadowolona szczesliwa, duzo spala a jak obudzona to cala szczesliwa, wczorja musialam cos zjesc co jej zaszkodzilo, chyba brokuly.

jutro przychodza pierwsze kolezanki Julki na spotkanie, musze jakos zmiescic 5 wozkow u mnie w mieszkaniu
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam z rana:)

Walerka moja sie prezy ale nic nie udaje jej sie zalatwic:(czasami tak probuje przez caly dzien..
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lucy80 za pierwszym razem zwrócił prawie wszystko co zjadł, dzwoniłam do lekarki i powiedziała ze podawać czesciej ale mniej mleka i było ok jeszcze wieczorkiem troche z niego poszło zważonego mleka ale temp ok bo 37.6 i poszedł spac a w nocy juz ok. Mój syn ogólnie nie płacze,a po tych zastrzykach az histeria była to moze rzeczywiście to jakis objaw stresu był ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ivvka próbowałeś podawać esputicon? Mój jest na piersi i zawsze rano ma problem z kupa ponieważ mleko jest treściwsze w nocy i jemu kropelki pomogły...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ivvka no niestety taki jest urok tego mleka;/ U nas w nocy dzisiaj też płacz i histeria bo problem z kupą..
Przed każdym karmieniem daje trochę wody do popicia i jakoś trochę to pomaga
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
esputicon-unie podaje, wczesniej podawalam espumisan a teraz infacol..
esputicon jest lepszy na tego typu problemy??
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja daje od wczoraj sab simplex...ale nie do kazdego karmienia bo mi się wydaję że to za dużo...ale mały dalej się pręży i wybudza ze snu z płaczem. A dzisiaj taka brzydka pogoda...co tu robić z dzieckiem cały dzień w domu...jeszcze z takim płaczkiem jak mój :( Chciałabym żeby się już troszkę uśmiechnął a nie tylko płacz i płacz..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia ja tez sie dzis zalamalam ze taka pogoda;/bo tak to chociaz w wozku polezy..co prawda musze caly czas wedrowac z wozkiem bo moja mala nie lubi postoju..dzis rano znowu problem z wypróżnieniem..masakra!!!z wymeczenia chyba usnela w wozku..ciekawe czy na 10 min czy 15 :D
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahaha ivvka to widze że my mamy takie same dzieci...mój też jak już w końcu zaśnie to na 10 -15 min :) A w wózku to też różnie bywa...wczoraj płakał mi pół drogi...to samo w samochodzie...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak podobne te nasze dzieciaczki..ja wczoraj tez ze spaceru wracalam z nia na rekach bo w wozku tak sie wydzierala ze szok...jeszcze po drodze prawie torebke zgubilam gdyby nie dobra kobieta to bym nawet sie nie zorientowala ze mi z wozka torebka sie zeslizgnela:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawe co tam u monmie?bo juz dawno sie nie odzywala...
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam tez masaze pomagaja troche na kolki, ale odkrylam jeszcze jeden sposob, ktory u nas dziala - klade sobie synka na brzuchu (choc normalnie nie przepada za lezeniem na brzuchu) i tak go karmie, super dziala. najlepiej zeby jak najmniej warstw bylo pomiedzy nami, tzn zeby jak najwiekszy byl kontakt brzuszek do brzuszka, wiadomo moje cialo rozgrzewa jego i ruchy w moim brzuchu pobudzaja jego. a dodatkowo to dobra pozycja do karmienia jak dziecko ulewa, bo w ten sposob mleko nie plynie tak latwo, no i moge tez sie czasami zdrzemnac popdczas takiego lezakowania :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja krolewna spala do 9 a o 10 znow zasnela. u nas sie sprawdza metoda 3 ziewniec, jak odloze do lozeczka przy 3 to zasypia w 2 minuty, jak nie zauwaze i zostawie dluzej to sie nakreca, jest placz, nie moze zasnac.
moje dziecko bardziej niz jesc lubi spac, w nocy mnie wkurza do poje 5min i zasypia a jak musze sie budzic, mam nadzieje ze niedlugo poniecha tego nocnego.

te kupy dalej zielone, czasami zotlo zielone ale nie wodniste wiec na razie zakladam ze to od kolek i gazow. przestraszylam sie ze moze miec skaze bialkowa ale jem od 2 dni jogurty, mleko i lody i wysypka nie wrocila. bo wysypka i zielone kupy moga byc obajwem. do tego w UK nie znaja tego i lecza dzieci na egzeme.

u nas ladnie ale zimniej, no i chmury na horyzoncie wiec pewnie zostajemy w domu, wyjde tylko po poludniu na spacer zeby sie troche przewietrzyla.

wczoraj byla taka fajna, duzo spala, bawila sie usmiechala, ladnie jadla. dzis troche gorzej ale mam nadzieje jak sie wyspi to sie jej polepszy.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka zazdroszcze...moje dziecko nie potrafi samo zasnąć...no i jak już w ogóle zaśnie to nie na długo...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj pierwszy dzień z szynami:( i oczywiście płacz i histeria;/ i strasznie ciężko samemu założyć, mały się tak wierci że potrzeba by drugiej osoby a ja całe dnie sama:( no i strach czy na pewno dobrze założone żeby pomagały a nie szkodziły..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny wspolczuje malych krzykaczy...

sonia dawaj sab simplex do kazdego karmienia 15 kropli - za duzo nie bedzie a za malo moze nie pomoc

u nas byl dzis pediatra i powiedzial ze te krostki to tradzik i uczulenie najprawdopodobniej na kosmetyki albo moze na nasz proszek do prania - mamy dochodzenie zrobic bo napewno to nie jest na jedzenie

pozatym musze powalczyc chyba raczej ze soba zeby jej tyle nie nosic... chociaz od dzis mamy chuste to nie wiem jak mi to wyjdzie ;p aa i od 3 dni wsadzamy ja do bujaczka/lezaczka - dzis elegancko ja wibracje uspokoily i uspily :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widzicie ostatnio pochwaliłam mojego stękacza i dał czadu... :)
spina się i stęka, ale można go w miarę uspokoić masażem plecków i małym bujaniem, tylko najgorsze jest to,że go nie nosze tylko przytulam do siebie na siedząco, potem pozycja zmienia się w półleżącą i mały tak zasypia na moim brzuchu i potem jak go przenoszę do łóżeczka i kładę na plecki to najpierw spinanie i stękanie a potem mały ryk , więc znów na mój brzuch i znów zasypia i wtedy staram się go odłożyć już na brzuszek - o ile się nie obudzi...
tylko wtedy ryzyko,że się zadusi :( chociaż mały cwaniak już głowę sobie przekręca jak leży na brzuchu :)
więc dzisiejsza noc spędzona była z małym na brzuchu bo żal mi go było budzić :)
a spacer dziś skończył się na tarasie - wiosenna burza nas przywitała :) oczywiście położenie w wózku to ryk więc łapie za rączkę i bujam wózek i jakoś się uspokaja...
tak więc super nie jest ale mogłoby być lepiej :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja mojej nie chwale bo wiecie .. zly urok chwalenia ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi mały po sab simplexie robi więcej kup...czy to normalne? No i narazie nie widzę żeby była jakaś mega różnica...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy temp. 37, 6 to już gorączka?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kosmisia, no niby 37,6 to stan podgoraczkowy, ale podobno u takich maluszkow temperatura ma prawo jeszcze tak skakac, i pamietaj, ze po placzu lub snie zawsze temp. bedzie troche wyzsza niz normalnie. chyba, ze sa jeszcze jakies dodatkowe niepokojace objawy.

dziewczyny, od jakiej wagi przechodzilyscie na pampersy 2? bo wydaja mi sie one takie wielkie, choc dzis na noc na probe zalozylam i bylo ok.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie:)
11.04 przyszedł na swiat Franek:)enjoy my juz przeszlismy na 2, waga 4,5, bo z 1 juz nam uciekało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam

Julia drzemie w kolysce wow!!!chyba to gdzies zanotuje:)fakt,ze spi sobie 15-30min ale zawsze cos:)

Ja tez uzywam 2, obecna waga 4700

Martus gratuluje!!!
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nadal 1....jak założyłam mu 2 to się cały osikał :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my dziś będziemy mieli pierwszą próbę z 3 - waga 5700 2 już go obciskają. Ale był taki czas, że 1 już go obciskały a w 2 cały się osikikwał. Trwalo to z tydzień.

No to co ze spotkaniem. Przyszły tydzień? Rzucam propozycję - środa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi każdy dzień odpowiada :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no moja tez 5700 wazy jak nie wiecej juz i dalej w 2 chociaz nastepne bede kupowala 3 czekam az zapasy sie skoncza ;d
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie w przyszlym tyg do srody nie ma w trojmiescie;/
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to propozycja nr 2 - czwartek? niech piszą te, którym ewentualnie nie pasuje.

A jak ktoś ma problem z dojazdem autobusem - w rozsądnej odległości od Moreny mogę podjechać autem po drodze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my juz na trojce ale to sa NEW BABY i one sa od 4-7kg. wogle jestem zakrecona bo kazdy rodzaj to inny przekroj np baby dry nr 3 to 4-9kg. Julka wazy 5kg i sa duze ale nic nie ucieka wiec uzywamy i pewnie zostaniemy. a wlasnie mam pytanie jaka jest cena pampersow w Polsce
Julcia cos ma spiacy dzien dzis.
Wogle martwie sie onia, zaczelam sie zastanawiac czy nie ma skazy bialkowej, kupy dalej zielone i strzelajace, ma wysyspke, niby zesla z buzki ale jeszcze na szyi jest, no i na zatkany nos ja sie oczywiscie naczytalam w necie i juz sobie wkrecam ze ma to. niby dalej jem mleczne produkty a wysypka prawie zeszla wiec mam nadzieje ze to nie to.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz mały już lepiej. Rano się tylko zestresowałam, bo mu mierzyłam tem i właśnie wyszła 37,6. Ale potem już byłam 37,2, więc normalna jak dla małego dziecka. Tylko wiecie co - mierzyłam temp. w pupci i za każdym razem jak wkładałam termometr to mały robił kupę...I teraz nie wiem czy on się nie może wypróżnić ma zaparcia i ja to mu ułatwiłam czy to jest normalne, że jak się wsadza termometr to robi kupkę?

Co do kupek - to u nas już się unormowały, są żółte, ale wodniste. Z tym, że pediatra powiedziała, że powodem tego jest moje tłuste mleko.

Dziewczyny, a co Wy podawałyście maluchom na katar?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do pampersów to ja używam 2, ale ta numeracja jest jakaś dziwna, bo 2 active baby są od 3 do 6, a 3 - 4 do 9 kg. Mój mały ma ponad 4 i nadal używam 2. Skąd wiecie, że są za małe? PO tym, żę dzieciaki mają odciśnięte w pachwinkach?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
idziemy jutro do pediatry i na usg bioderek. mam nadzieje ze troche mi wyjasni.

pampersy zawsze zachodza nmeracja. u nas byly zamale bo przeciekaly.

dobrze ze tem juz ok. stresuja nas te nasze dzieciaczki.

u nad kupy sa raz zolte raz zielone, wiec mam nadzieje ze taka jej uroda, moze moje mleko a moze to co zjem.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak się pytałam pediatry o te zielone kupy to stwierdziła, że to pewnie jeszcze fizjologia.

A dziewczynki co wiecie na temat rozszerzania diety, bo ja się w tym jeszcze gubie. Macie jakieś stronki, gdzie można rzeczowo o tym poczytać?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też pediatra mówiła, że zielone kupki do pewnego momentu to ciągle fizjologia. No i u nas przeszły i nie wróciły.

Co do diety - nie pomogę, bo nie stosuję.

Dziwną numeracje mają te pampki...A poznawałam że są za małe bo był poodciskany i zaczęły przeciekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzien bez netu ;p i juz mam zaleglosci :)

hell yeah! chusta jest wypasem! Po raz pierwszy zrobilam konkretne sniadanie a nie cos szybkiego jedna reka :)

sonia mysle ze wiecej tych kup to ok, a na efekt poczeaj z 3 dni :)

my juz od miesiaca na pampersach 2 i cos mysle ze z ta moja grubcia to lada dzien w 3 wskoczymy - musze kupic paczke na przymiarki.

co do spotkania mi czwartek pasuje :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieję że te krople mu jednak pomogą...dzisiaj w ciągu dnia mi pospał ale ostatnio w nocy mi zaczął się częściej budzić. Tak już mi ładnie spał od 21-1.30 / 2 a wczoraj tylko do 23 :/

Ale spotkanie z dzieciaczkami oczywiscie? może jak będzie ładnie to lepiej na dworzu?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kosmisia cyt.Temperatura ciała noworodka waha się w granicach 37 - 37,8 stopni C. Jeśli przekroczy górną granicę należy uznać za sygnał niepokojący wiec u Ciebie jest w normie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
ostatnio się nie udzielam, ale podczytuję na bieżąco.
Widzę, że u każdego coś ;) Więc norma jest ;)
Dziś popłakałam się ze wzruszenia jak Staś się do mnie tak bardzo zaczął śmiać!
Jestem chętna na spotkanie i też bardziej za plenerem, ale w razie czego dopasujemy się.
Miłego weekendu!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sonia trzymam kciuki zeby zaczely dzialac!

mi plener czy nie pasuje ;)

sluchajcie jak karmicie butelka to ile wasze dzieciaczki zjadaja? zaczynamy przyzwyczajac mala do karmienia przez kogos innego moim mlekiem i tak sie zastanawiam z jaka porcja mleka zostawiac narzeczonego. 100 ml sarczy na jedno karmienie? wlasciwie wiecej mam problem odciagnac ;p wczoraj np zjadla wszystko co mieli w butli tj. 90ml i nie wiem czy jej to wystarcza...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi Staś zjada różnie z butli (też przyzwyczajamy żebym miała czasem wolne:)). Czasem 100 a czasem 150.

I kurcze też zaczął się częściej budzić. Spał już 20-3, a teraz pomiędzy o północy się budzi. A myślałam, ze juz tak zostanie.

Ja też byłabym bardziej za plenerem ale podobno ma nie być pogody:( A czy tam w baby cafe jest jakiś ogródek? Ktoś się orientuje? Bo ja jeszcze nie byłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ulka26 - nie dość że mamay Stasiów i dzieli ich tylko jeden dzien to widzę, ze i postępy robią w tym samym czasie. Ja też się splakałam jak bóbr kilka dni temu jak tak otworzył buźkę szeroko i zaczął się śmiać do mnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ile osób w ogóle się pisze na to spotkanie w gdańsku?:)
Jeśli spotkanie było by w przyszły czwartek lub piątek to może ja też dam rade dołączyć..
A spotkanie w Baby Cafe czy gdzieś indziej?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na tą chwilę Baby cafe - czwartek - 12.00. Może zróbmy listę. Pozwolę sobie zapoczątkować.

1. Margos ze Stasiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Baby cafe - czwartek - 12.00

1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobry pomysl z ta lista :) Tylko mi trzeba chyba dokladnie wytlumaczyc gdzie to jest bo bylam dzis w Galerii i patrzylam w strone Słowackiego i nie mam pojecia gdzie to jest. Znacie aders?

Baby cafe - czwartek - 12.00

1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
http://babycafe.pl/kontakt/mapa-dojazdu.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu jest mapka jak tam dojechać:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super! Dzięki! :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
4. ulka26 ze Stasiem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z iloscia jedzonka nie pomoge. Moj Stach je standardowo 150 ml, ale coraz czesciej chce wiecej... Rekord to 215... maly glodomor... Ma zaprogramowane co do mililitra ile chce i w zaden sposob nie da sie go oszukac!
i dziwic sie ze musze dokarmiac ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Margos, ale te Staski to fajne chlopaki ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
4. ulka26 ze Stasiem
5. sonia i ksawery

a tam można usiąść na zewnątrz? bo jak mój się zacznie drzeć to kiepsko
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widze ze do spotkania coraz blizej:) zróbcie jakies fotki ;)

my powoli wychodzimy z pampersów 2, zostało mi jeszcze kilka sztuk, jakies krótkie sie zrobiły i czasami nam wypływa zawartos na plecki:)

Do rozszerzenia diety jeszcze troszke czasu ale znalazłam fajna stronke z przepisami i jest tam tez kilka artykułow co i jak http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewna nie jestem ale szczerze wątpię w stoliki na powietrzu przy tej ulicy, no ale może się mylę:) no i po za tym myślę że wszystkie dzieciaczki dadzą niezły koncert i spotkanie będzie ekspresowe:D
Ja dla mojego to dzban mleka chyba wezmę to będzie grzeczny jak aniołek;D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zielona kupa - od rana, dziewczyny jezeli cos zjadlam to szukac w tym co jadlam wczoraj? czy w przeciagu np ostatnich 2-3 dni? musze znalesc winowajce... i marudna strasznie pod wieczor byla.. eh eh...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przechodzi do mleka w ciagu 2 godzin wiec cos z wczoraj.

my po wizycie u pediatry i od razu stres. Julka ma obnizone napiecie miesniowe, czyli to co miala na poczatku, lekarz twierdzi ze to nic neurologicznego i do skorygowania fizjo ale oczywiscie ja juz sobie wkrecam ze za duzo spi i ze sie nie rozwija jak powinna. wizyta u pediatry dopiedo za 3 tyg wiec nic nie bedziemy wiedziec ani miec innych badan zwlaszcza neurologicznych. apropo czy ktos moze mi polecic dobrego pediatre i neurologa dzieciecego w Gdansku
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rzucam podejrzenie na brokuły... jadlam je poraz pierwszy. jak dlugo moze sie taka kupa utrzymywac? nie wiem kiedy zaczac sie martwic :)

ja moge polecic naszego pediatre - leczy dzieci mojej kuzynki juz od 10 lat, przyjezdza do domu i ma tez prywatny gabinet, szczerze nie wiem gdzie (jak zadzwonisz mozesz spytac i moze akurat macie blisko), dr n. med. Zdzisław Janowiak nr tel. 602299933. Z pewnoscia poleci Ci jakiegos dobrego neurologa.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o tak brokuly u nas spowodowaly kolki i to takie ze Julka plakala prawie caly dzien.

dzieki za namiar.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wieczornie troszkę mnie nie było i tyle czytania ... widzę ze spotkanie się szykuje i patrząc na listę to tylko jedna dziewczynka to ja się też piszę i będą już dwie ;) margos jak orunia górna nie była by dla ciebie za daleko to my z różyczką byśmy się z wami razem zabrały ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik - dawaj na priva adres - jasne że podjadę.:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja melduję swoją obecność na czwartkowym spotakniu:

1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
4. ulka26 ze Stasiem
5. sonia i ksawery
6. Madzik i Różyczka
7. Asia i Helenka

Madzik a może ja Ciebie zabiorę, bo ja mieszkam na Pogodnym, a więc mam bliżej niż MArgos.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie niestety nie pojawie.. mamy w czwartek usg na 11.45
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,

Przechodziłam dzis obok Baby cafe i maja stoliki na zewnatrz wiec jak pogoda dopisze zostaniemy na dworze :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie Wam :) Ja z Sobieszewa na pewno nie dojadę :(
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dziecko dzisiaj o wiele spokojniejsze...pospał w dzień 3 godz. Ciekawe czy to zasługa sab simplexu...? Tylko jak ja tak daje do każdego karmienia to strasznie szybko się kończy, już mam pół butelki :) No i ciekawe jak noc mi prześpi.

Ale już się taki pocieszny robi...coraz więcej obserwuje...uśmiecha się czasem. Mam nadzieję że już będzie coraz lepiej
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oby pogoda dopisała bo jak będzie lało i wiało to i tak pewnie ciężko się będzie wybrać..
no i przyznam się szczerze że panicznie się boje wyjść gdzieś z małym, że albo uleje i cały się mlekiem wysmaruje albo będzie przeraźliwie płakał, no i te jego bioderka i ta głupia rozwórka:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sonia mi buteleczka starcza na tydzien dokladnie... ale dziecko grzeczne i zadowolone :)

tea prosze nie panikowac! Damy rade bierz ze 3 komplety ciuszkow do przebrania a w razie ryku bedzie mial pelno ciotek do zabawiania :D
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś znowu wieczornie mała taka aktywna w ciągu dnia że na nic czasu się nie ma, dobrze że nocki przesypia, super że się udało z transportem i skoro pojawiła się propozycja od Asi to jak najbardziej z niej skorzystam bo skoro tak bliziutko to nie będę cie margos ściągać na orunie ale oczywiście dziękuje za taką możliwość a w ogóle zapomniałam się wam pochwalić że moje poszukiwania cateringu na chrzciny za sensowne pieniądze zakończyły się sukcesem babeczka jest z moreny i tutaj jest link jej strony
http://www.smakolyki-mincha.home.pl/page1.php
już po samym mailowaniu można wyrobić opinie że podejście do klienta super i jeszcze żeby było takie smaczne ale to sie okaże 12 czerwca

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj miał być pierwszy dzień gdy Wojtek cały dzień ma rozwórkę, no ale niestety od 15 już ciągle popłakiwał i nie mógł zasnąć i widać było że bardzo się męczy a do tego doszła chyba kolka bo strasznie wiercił nogami więc w końcu po 20 mu zdjęłam i noc spędził bez.. jak zasnął po 22 to spał do 6 rano...biedactwo strasznie się musi męczyć w tym a do tego jeszcze kolka i nawet powiercić się nie może:(

Ivvka a jak tak bebilon ar? zadowolona? I co zrobiłaś z zatwardzeniem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój synek też pięknie pospał w nocy zasnął o 21.30, trochę się męczył najpierw bączki mu nie wychodziły :) ale spał do 4 aż byłam w szoku. A nad ranem jak zwykle marudny...

Bierzecie wózki na spotkanie? czy w nosidełkach?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak coś wezmę wózek bo mały średnio się mieści w nosidełku z tą rozwórką, nawet w wózku mu ciasno ale zawsze lepiej:) No ale jak my się pomieścimy z tymi wózkami to ja nie mam zielonego pojęcia:) no bo przecież nie każą nam zostawić wózków na zewnątrz;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie pozwalacie maluchom spac dlugo w nocy? tzn u nas tak jest 6 godzin i potem sie budzi, pociumka 5min i dalej spac, pewnie gdybym zostawila albo dala smoka to by sie obylo bez tego 5minutowego jedzenia ale tak sobie mysle 8 godz to dla takiego malucha za duzo
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wychodzę z założenia że jeżeli dziecko potrzebuje snu to śpi a jak jest głodne to da o tym znać, mój mały mimo ulewań bardzo dobrze przybiera na wadze co widać a wczoraj miał tak ciężkie popołudnie że nie dziwię się że musiał to odespać...
no i nauczona doświadczeniem wiem że nie ma co go wybudzać bo i tak nie zje nic, on jak już zaśnie to ani zmiana pieluchy, ani gilgotki go nie obudzą no a do zimnej wody wsadzać go nie będę by się ockną:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie spanie sandardowo 8.30-2.30, 3.00-6.30 i wzielam ja do siebie i spalysmy do 9.00... mnie juz wykancza takie spanie, chialabym zeby juz wiecej przesypiala albo chodzila pozniej spac bo ja nie potrafie zasnac o 8 jak jeszcze nawet slonce do konca nie zaszlo ;p

sonia szczerze to planowalam wziasc normalnie gondole ale teraz pomyslalam ze jak bedziemy miec wszystkie nosidla bedzie mozna postawic wszystkie dzieci razem do zdjecia :) a wydaje mi sie ze tylko my na piechote przyjdziemy wiec resza pewnie z nosidlami.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karinka a jest tam w środku wystarczająco miejsca na nasze wózki?:) Może zerknęłaś?:) Bo wiadomo że zdjęcia to nie to samo :)
Niestety trzeba też wsiąść pod uwagę że maluchy nie powinny za długo siedzieć w fotelikach..:(

AgaAmelka szkoda że cie nie będzie bo chciałam Wojtkowi pokazać przyszłą narzeczoną:) Dwa takie kudłacze pasowały by do siebie:)
A tą różnicę wieku jakoś przełknę między nim hehei:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karina ja karmie o 11 przez sen. sciagam moje mleko i karmie butla ale podobno piersia tez sie da i przez to spimy 6 godzin.
co do spania to do pewnego czasu poziom cukru moze za bardzo spasc i dziecko sie samo nie wybudzi ale to dotyczy noworodkow, nie wiem kiedy tak juz sie nie dzieje. Julka wazy 5.1kg i mierzy 59.5cm, strasznie dlugasna jest. przytyla 400gr w 9 dni wiec bardzo ladnie wiec chyba sie nie powinnam martwic ze spi w nocy dlugo
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
walerka i takiej spiacej lezacej butle dajesz? bez odbijanie itd..? Hmm mysle ze sie skusze :)

w gondoli zawsze wygodniej.. chociaz nasz fotelik mozna rozlozyc zupelnie na plasko.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerko - my bardzo długo walczyliśmy z tym problemmem. maly już w pierwszym miesiącu przesypiał w nocy 8 godzin. pediatra kazala nam go budzić po 5 godzinach. Ja jakoś nie bylam do tego przekonana. poradziłam się jeszcze 2 lekarzy i usłyszałam - jak dziecko śpi - nie budzić. Sen jest dla niego najważniejszy. Te spadki cukru rzeczywiście są niebezpieczne ale do końca p;ierwszego miesiac, to po pierwsze, a po drugie - u dzieci z niedowagą. A naszemu stuknęło 6 kg, a jutro kończy 2 miesiące, więc przybiera bardzo dobrze. Przestaliśmy go budzić i wszyscy jesteśmy szczęśliwsi.

My przyjeżdżamy autem, ale na pewno będziemy mieli wózek w bagażniku. Jak będzie spał to przyjadę wózkiem, a jak nie to wsadzę go sobie w chustę. W każdym razie - jakoś się pomieścimy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to sie nazywa dream feed sorry ze po and ale nie wiem jak po polsku, to z ksiazki jezyk niemowlat tracy hogg. tak podnosisz spiaca wsadzasz butle i dziecko je, moze troche zajac zeby sie nauczyla wiec ja obluz pieluchami bo moze cieknac na pocztku. potem bez odbijnia do lozeczka. podobno dzieci na spiaco nie lykaja tak powietrza. moze zjesc mniej niz normalnie ale moja zjada 120ml i nawet oka nie otworzy o potem spi 6 godz od tego.

tak mysle ze jeszcze sie troche pomecze z tym ciumkaniem przez 5 min.

a ile wasze dzieci spia na dobe? bo zastanawiam sie jak to ma wygladac. u nas z regoly kolo 12 godz w nocy 22-8 potem 2godz obudzona, spi godz i tak do spania w blokach 3godzinnych czyli spi na dobe kolo 17godzin bo jak tylko wyjde na spacer to spi dluzej .nie moze sie oprzec wozkowi i oczy jej sie same zamykaja
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sorry mialo byc od 20 - 8
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wciaz mam pierwsza pobudke po kapieli tak okolo 24.00 pozniej jeszcze 3.00, no i okolo 6.00 - od poczatku nic sie nie wydluza mu ten okres snu, takze jak czytam ile Wasze dzieciaczki juz przesypiaja to w szoku jestem. no i puki nakarmie, przewine i uspie to troche czasu mi zabiera z nocy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie za standard przyjmowałam kąpiel ok 18 maks 19 bo dłużej nie przetrzymam go po pobudce potem zasypiał ok 2030 bez względu na porę kąpieli i spał do 2 i następne karmienie okolice 5 i 8 rano:)
Jeżeli nic mu nie jest zasypia właśnie po 20 i śpi do 2 więc jak dla mnie może być:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w ciagu dnia dajecie im spac do oporu czy wybudzacie, ze tak w nocy ladnie spia?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
butle calkiem niezle ssie - powoli przyzwyczajamy zeby moj narzeczony karmil zebym miala troche wolnosci :)

dzis w nocy wyproboje bo chodze jak na wiecznym kacu - a nawet smaku alkoholu nie pamietam ;p a to nocne karmienie to u nas tez take 5minutowki. spi podobnie - jak podliczylam wyszlo mi 16 a czasem 18 godzin.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszczę z tym spaniem. Mój po kąpieli zasypia ok. 21 zazwyczaj jak go biorę do odbicia to zasypia mi na rękach jak go odkładam do łóżka to się wybudza...około pół godziny stęka i puszcza bąki aż w końcu zasypia przeważnie do 1.30 - 2 śpi potem się budzi na ok 30 min i zasypia do 4 potem przeważnie do 5 ma znowu problem z zaśnięciem...przy cycku zasypia a jak go odkładam ryk lub prężenie...potem śpi do 6...6.30 a potem to już takie marudzenie lub drzemki 15 -20 min do 8 potem już spać nie chcę...np teraz jest prawie 12 a ja go nadal uspać nie mogę. Jak się już zmęczę to go poprostu biorę na spacer i śpi w wózku...czasem godzinę dwie a czasem dłużej. Ogólnie za każdym razem po karmieniu ma mega problem z zaśnięciem. Więc nie mówcie mi nic o zmęczeniu bo ja od miesiąca chodzę nie przytomna i ciągle mam nadzieję że zacznie ładniej spać..zasypiać ale narazie nic z tego nie wychodzi :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w dzien spi ile chce... czasem chce ja zajac czyms w bujaczu i przycina komara ;p nic nie da pogadac ze soba ;)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój obojętnie ile śpi w dzień w noc i tak wygląda tak samo..
Ale jak np budzi się ok 17 to już go na sile nie usypiam tylko staram się przetrzymać do kąpieli jak najdłużej i wtedy kąpiel, butelka i do 20 na rękach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam poniedziałkowo,

Dawno się nie udzielałam ale na bieżąco czytam wszystkie wiadomości. Co do snu to u nas podobie - kładziemy smyka o 20, śpi do 2 lub 3 - karmienie - troszkę marudzenia - śpi do 5 - 5.30 - karmienie no i problem z zaśnięciem. Czasem walka trwa godzinkę a czasem dwie :-(

Chciałam dopisać się na czwartkowe spotkanie


1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
4. ulka26 ze Stasiem
5. sonia i ksawery
6. Madzik i Różyczka
7. Asia i Helenka
8. Kasia i Michaś
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas też wychodzi gdzies tak 18 godzin na dobę. Z tym że zauważylam, że im gorzej śpi w dzień tym gorzej śpi w nocy - paradoksalnie. Dlatego nigdy go nie przetrzymuję, nawet jak chce sobie dokimac jeszcze o 18:30 (a o 19 go kapie) to daje mu pospać, bo jak go przetrzymywałam to kiedyś on mnie przetrzymał:D:D:D - do 3 nocy bez żadnego spania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
margos masz jeszcze ten zbedny sab simplex? jak tak to wez go ze soba - chetnie odkupie co by sie nie zmarnowal :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zrobilam sobie dzis lenia, taka mam dzis pogode pochmurno-deszczowa, ze nic mi sie nie chcialo robic, tzn tylko tyle co przy synku i koniec, bez biegania podczas kazdej jego drzemki zeby cos zrobic w domu (bo tak zazwyczaj jest). obiad z zamrazalnika - warto bylo w ciazy zapelnic go zapasami :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No pogoda naprawdę nie sprzyjała chęcią do pracy:) też miałam problem z obiadem ale na szczęście mąż miał dzisiaj wolne i coś na szybkiego zrobił:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez dzis nic ale mala marudna wiec duzo na rekach.

czyli spi tak srednio moja.

bylismy na szczepiniach, jejku jak sie darla. lekarka stwierdzila ze wsio ok z jej napiciem miesniowym. a szczepicie na rotarix tak to sie nazywa

szkoda ze nie moge dolaczyc na spotkanie ale moze w sierpniu jak bede w gdansku.

acha i zapytala mnie lekarka czy mala gaworzy i juz sie zestresowalam ze nie. a jak to jest u was
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lista (poczekamy jeszcze na wieści od dziewczyn):
1. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
2. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
3. nati 01.04.2011
4. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
5. Manieczka0 18.04.2011

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. KasiaKoziolek 08.03.2011 (12.03.2011) córeczka Nina, 3480g, 61cm
7. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
8. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
9. Kosmisia - 10.03.2011 (11.03.2011) - Synek, 2490g, szpital Redłowo
10. ninkaa 10.0.2011 (02.03.2011) Synek Borys, szpital Kliniczna
11. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
12.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
13. margos 17.03.2011 (18.03.2011) - SYNEK - Staś - 3360g, 58cm, Kliniczna
14. IzaSJ 18.03.2011 (15.03.2011) - Synuś Tymoteusz, 3760g, Kliniczna
15. Ulka26 18.03.2011 (09.03.2011) - Synek Staś, 3190g, 54 cm, Zaspa
16. walerka 21.03.2011 (18.03.2011) - Córeczka - Julka - 3680g, 55cm
17. vessea 21.03.2011 (11.03.2011) - Córeczka Laureńka - 3230g, 53 cm, Szpital Redłowo, SN
18.Kaczuszka85 23.03.2011 (17.03.2011) - Synek Kubuś - 4240g,55cm,Szpital Redłowo,SN
19. MadzikRoza 27.03.2011 (19.03.2011) -Córeczka - Różyczka, 4010g ,58 cm, Szpital Wojewódzki
20. gonia445 29.03.2011 (25.03.2011) - Córeczka Daria, 3100g, 53 cm, Szpital Redłowo
21. enjoy 31.03.2011 (09.04.2011) SYNEK! - 3080gr, 49cm
22. karinkakk 05.04.2011 (05.04.2011) - Córeczka Nina - 3550g, 54cm - Kliniczna, CC
23. sonia85 7.04.2011 (2.04.2011) - Synek Ksawery - 3650g, 57cm- zaspa sn
24.Mlenia 07.04.2011 (02.04.2011),córeczka,wejherowo,sn
25. kasiek01 09.04.2011 (06.04.2011) - Synek Michaś - 3980g,
58 cm - Kliniczna CC
26.Karola98VS 11.04.2011(06.04.2011) - Synek ADAŚ - 3430g, 56cm,KLINICZNA sn
27.tea18 13.04.2011(09.04.2011)-SYNEK Wojtuś!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa cc
28. niria 19.04.2011 (17.04.2011), synek, 3390g ,57cm SR Maria, Szpital Zaspa
29. asik, 20.04.2011, synek Wiktor
30. paskudka 21.04.2011 (22.04.2011) - Córeczka Małgosia, 3310g, 51 cm, Kliniczna cc
31. compaq7 21.04.2011 (15.04.2011) - SYNEK Kubuś 4160g, 60cm
32. Janka2 22-04-2011 - córka 2830g, 53cm, Kliniczna, SN
33. Mała Me 28.04.2011 (30.04.2011) - Córeczka Zosia :) 3300g, 54 cm, Szpital Wojewódzki w Koszalinie
34. Adziabu 29.04.2011 (22.04.2011) -Synek Igor, 3480g, 55cm, Szpital Wejherowo
35. ~butterflies~ 29.04.2011 (26.04.2011) Synek Mateuszek, 3600g, 58cm, Redłowo


Witajcie dziewczyny,
muszę nadrobić zaległości, ale tego tyle jest, właściwie jestem dopiero w poprzednim wątku. Nie będę jednak czekać aż wszystko przeczytam, więc piszę co u mnie :) a właściwie u nas :))
Trafiłam do szpitala 24 kwietnia ze względu na wysokie ciśnienie, zgodziłam się tylko na szpital dlatego, że sądziłam iż zbija mi ciśnienie i wypuszczą do domu. Na oddziale byłam koło godziny 20 i o 22 podali mi pierwszą pszczółkę i dowiedziałam się, że przygotowują mnie do porodu i że bez dziecka to ze szpitala juz nie wyjdę. O pszczółkach się nasłuchałam juz wcześniej i wiedziałam, ze niektóre dziewczyny lecą już po jednej na porodówkę... u mnie było inaczej. Dostałam osiem pszczółek co 12 godzin i nie było żadnego postępu w akcji, skurczy zero, rozwarcie na 1 cm tak jak przed przyjęciem do szpitala. 28 kwietnia zdecydowali podać mi pompę z oksytocyną i miało się coś ruszyć. Od godziny 20 dnia poprzedniego miałam juz nic nie jeść, bo obawiali się cesarki. O godzinie 11:40 pompa została uruchomiona i leżałam z mężem na sali do godziny 15:25 bez skurczy, podłączona stale pod ktg. Po prostu katastrofa, razem z mężem przysypialiśmy...ja miałam dobrze, bo miałam łóżko, a on na krześle biedaczek . Ciśnienie malutkiej było wysokie i o 15:25 zdecydowali, że przebiją mi wody i dziś urodzę. Wtedy tak na prawdę zaczęły pojawiać się skurcze, coraz mocniejsze i o 18:00 miałam 4 cm rozwarcia. Podłączyli mi jeszcze jedną oksytocynę, bo akcja się nie rozkręcała bez pompy. O godzinie 20:00 miałam pełne 10 cm rozwarcia i skurcze parte. Co prawda skurcze nie były takie mocne, długie i częste. O godzinie 20:32 Malutka była już z nami, a ja do tego czasu miałam tylko 5 skurczy, które trwały 15-25 sekund. Także ciężko mi się rodziło tylko z tego względu, że musiałam czekać prawie pięć minut aby móc przeć a gdy skurcz nadchodził to zdążyłam tylko jeden raz wziąć oddech i już było po skurczu i znów czekania 5 minut. Tak na prawdę co chyba cud, ze udało mi się urodzić naszą córcię siłami natury, przy tak krótkich skurczach. Mąż mi później opowiadał, że oni mi takie ilości oksytocyny dawali w żyłę, że cały brzuch mi falował, spinał się na maxa. Normalnie kroplówka leciała 12 ml/h i nie było w ogóle widać na strzykawce, że maleje jej ilość, a przy rozwarciu 10 cm Pani naciskała guziczek i pompa wstrzykiwała chyba 50 ml/h tej oksytocyny, mąż mówił, żę normalnie nie wierzył ile tego się wciska w moje żyły. Nie da się tego opisać słowami :) Gdy tylko zobaczyłam naszą córeczkę na sobie, jej oczka wpatrzone w moje, to spojrzenie na które czekałam tyle miesięcy, rozpłakałam się jak bóbr.. to było dla mnie coś niesamowitego.
Malutka ważyła 3300g i miała 54 cm, nadaliśmy jej imię Zofia, a na drugie ma Lena, gdyż stwierdziliśmy, że teraz jest taki wysyp Len. CO prawda Zosi też jest dużo, ale to imię nosi moja babcia :]
Mała Zosia dała mi popalić w szpitalu, całe 3 dni praktycznie bez spania, udało mi się przespać tylko 4 godziny. Nie oczyściła się w pierwszej dobie ze smółki i wymiotowała ciągle, dlatego miała robione płukanie żołądka (coś strasznego!!), a później przez 2 godziny nie mogła nic zjeść i płakała tak żałośnie, że serce myślałam, że mi pęknie. Gdy przystawiłam ją do piersi to praktycznie nie schodziła mi przez cała noc i dopiero nad ranem panie dokarmiły mi ją glukozą i 2 godziny pospała w ciszy i ja również :) Drugi dzień wyglądał podobnie i 3 również, a później w domu wieczór i pierwsza noc tez były takie z płaczem, którego nie można było niczym ukoić. Teraz nasze Maleństwo ma ciągle problemy z gazami, odbijaniem. Robi kupki normalne i często, ale spina sie na maxa, płacze, krzyczy wręcz i nie wiem jak jej pomóc (nawet przez sen potrafi płakać, nie budząc się i wije się strasznie). Masujemy brzuszek, rozgrzewamy suszarką, ale czasami jest tak ciężko.. Byliśmy u lekarza na pierwszej wizycie i powiedział, że jeszcze układ się rozwija i to tak może być, że nie powinniśmy wprowadzać kropli, aby mała nauczyła się robić kupki sama. Co do jedzenia, to jem na śniadanie kanapki z serem żółtym i szynką, sałatą. Zrezygnowałam z kawy Inki, herbat i praktycznie piję tylko wodę mineralną. Na obiad jem mięso gotowane i zupkę delikatną, rosół czy krupnik, a na kolację to samo co na śniadanie, czasami kanapkę z serem żółtym i dżemem. Nie jem żadnych owoców, bo strach. W nocy podjadam sucharki,paluszki dla dzieci Lajkonika. Jem również domowe ciasta, biszkopt z rabarbarem albo sernik i tak na prawdę nie wiem, czy to co jem jest dobre czy to moja wina, że mała się tak męczy. Poradźcie coś dziewczyny. W międzyczasie będę nadrabiać zaległości w Waszych wypowiedziach, może też miałyście taki problem, ale teraz potrzebuje szybkiej rady, bo serce mi już pęka jak widzę moja Malutką w takim bólu.
Pozdrawiam i dużo zdrówka dla Waszych pociech dziewczyny !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me gratuluje małej Zosi:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me- Gratuluje Zosi! :)
Biedne maleństwo, może warto poradzic sie innego lekarza, przeciez to wyczerpujace dla małej i dla Was:( Spróbuj pic herbate z kopru włoskiego, mała dostanie ja z mlekiem- może pomoże:) Ja Jaśkowi zaczełam dawac Infacol w 3 tygodniu, poprawa była po kilku dniach.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me- gratuluję :)

U nas Infacol był, ale tak sobie pomagał... Od dzisiaj jest Sab Simplex i widzę lekką poprawę. Nasza Małgosia też się strasznie spina, ma okropne gazy, płacze przez sen i lekarka też stwierdziła, że "niektóre dzieci tak mają" i trzeba przez to przejść. Nie są to typowe kolki, bo ma je całą dobę...
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me grauluje Zosi!
Ja podawalam Sab Simplex juz jak skonczyla 2 tygodnie - w zmniejszonej dawce a od 3go juz normalnie i dziala bez zarzutu - dalej sie czasem spina ale bez placzu wiec polecam!

Pierwsza ture dostalam od znajomego a teraz zamawiam od p Wojtka z Legnicy nr 668 089 781. Expresowa przesylka.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja dołączam się do gratulacji kolejnej rozpakowanej mamusi teraz tylko życzyć regenerowania sił i wytrwałości i cierpliwości ;)
ja jak walczyłam z odparzeniami na pupie to dowiedziałam się że po serze i ogólnie nabiale wytwarza się środowisko kwaśne i przez to są żrące kupy a z kolei w sałacie jest dużo chemii więc spróbuj odstawić te dwie rzeczy na kilka dni i zaobserwuj czy coś się zmieniło

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja daje sab simplex od paru dni ale poprawy za bardzo nie widac...a moj sie prezy i placze po kazdym karmieniu...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam porannie,

dalam wczoraj butle z moim mlekiem na spiocha - tak sie zassala ze nic nawet bokiem nie wylecialo, spala w sumie 7 godzin, od 7:30. potem jedzenie i standardowo do 7 rano. Z czasem moze damy rade dluzej ;p tak sie zastanawiam czy moze dac jej sztuczne na tego spiocha i pospi dluzej....
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MalaMe, GRATULACJE!
Ja z wykluczaniem wszystkiego po kolei z diety, zeby tylko ulzyc synkowi w tych kolkach tez praktykuje, ale niestety nie widze roznicy za bardzo. U nas jedyne co dziala to wlasnie masowanie brzuszka, zginanie nozek do brzuszka (jesli nie jest najedzony), klade sobie tez synka na swoim brzuchu i to czasami pomaga. Taka ich podobno uroda i musimy sie z tym przemeczyc.

Dziewczyny, a dopajacie czyms dzieciaczki poza mlekiem? Jesli tak to czym? Herbatki, woda? Moj synek za bardzo nie chce nic poza moim mlekiem i niby nie widze w tym nic zlego w domu, ale jak jestem na zewnatrz i lapie go np czkawka to chetnie podalabym mu cos do picia zamiast wyciagac cyca :-) Podobno dodaje sie tez glukoze do wody, robi ktoras z Was tak?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
enjoy ja daje tylko cyca...więc nie pomoge

To dokarmianie na śpiocha u mojego synka na pewno by nie zadziałało...na pewno by się obudził...a zasypianie po jedzeniu to nie jest jego najlepsza strona. Dzisiaj w nocy od 4 - 5 z nim wędrowałam po mieszkaniu a potem od 6 -7 :/ Głowa mi już pęka ze zmęczenia i od jego krzyku....mam wrażenie że jest coraz gorzej :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj też spróbowałam metody dokarmiania na śpiąco. Bo tak jak jakiś czas temu Helenka zasypiała po kąpieli (koło 20) i spała tak do 4, jadła i spała do 7, tak od 4 dni budzi się o 23, 2 i 5. Czyli co 3 godziny. Więc wczoraj ściągnęłam mleko i Helenka wypiła wszystko na śpiąco. Ale niestety nie wydłużyło to czasu snu. Nakarmiłam ją na śpiąco przed 23 i pospała do 2. Czyli po prostu zamiast jednego karmienia piersią bylo karmienie butelką. Ale dzisiaj jeszcze raz spróbuję. W ogóle ostatnio jakaś bardziej marudna jest. Zastanawiam się czy brzuszek jej nie męczy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do dopajania - to my czasami dajemy herbatkę z kopru włoskiego. Zazwyczaj jak Tatuś zostaje z Małą i inne metody uspokojenia nie działają.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
my po wizycie u pediatry.mały waży już ok.4400 czyli przybrał przez 3 tygodnie ponad 1kg:) tak mi się wydawało,że jakiś ciężki się zrobił :)
babka na kolki poleciła mi Delicol -stosowała może któraś z Was?

a i mówiła żeby pępkiem się na razie nie przejmować :) no zobaczymy , może w końcu odpadnie :)

a i daliśmy w niedzielę małemu smoczka:/ aby przerwać krzyk który miałam wrażenie trwa cały dzień :) i jest lepiej :) a jak u Was ze smoczkami? ja ogólnie byłam przeciwniczką ale teraz widzę że i mały się uspokaja i ja :)

widzę,że na spotkanie coraz więcej chętnych;) może następnym razem i mi sie uda :)

i planuje dziś wprowadzić znów nabiał w moim odżywianiu:)odstawiłam jakiś czas temu wszystko mleczne żeby zobaczyć czy się kolki zmniejszą ale nie widziałam różnicy więc zobaczę czy nie będzie gorzej :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sonia, kolki podobno nasilaja sie do okolo 8-go tygodnia, a pozniej oslabiaja sie, wiec moze dlatego to odczucie, ze jest coraz gorzej :-)

nira, my tez przelamalismy sie w koncu ze smoczkiem, nie bylo wyjscia, dziecko nerwicy by mi chyba tylko sie nabawilo od tego krzyku. tez baaardzo chcialam bez smoka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale macie glupio ze budza Wam sie w nocy dzieciaczki :) ja mala klade o 20 spi do 5.30 potem butla 180 ml do konca wypije i potem daje mi pospac do 10-11 ;) oczywiscie jak moj wychodzi do pracy o 6 to biore po karmieniu mala do siebe :)
a w dzien tez mi duzo spi ;) np. teraz zasnela o 10 i spi do teraz ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga a Ty karmisz piersią czy modyfikowanym?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o bode, od 20 do 5.30, szok!!! moj to jak 3h spi ciagiem to juz ide sprawdzic czy wszystko z nim ok :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga zazdrosc mnie zrzera ;p

my po usg bioderek - wszystko oki, tylko do kontroli za 6tyg.

juto mamy szczepienia to spytam jakie mleko pediatra poleca i na tego spiocha bym ja raczyla takim mlekiem. zobaczymy... musze sie uczyc a glowa boli i nawet nie kumam co czytam ;p
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
modyfikowane ;D tesc przyjechal dzis w nocy bo pracuje w niemczech przyjezdza raz na miesiac to powiedzial ze to mleko strasznie tuczy ;D ze moze i on bedzie je pil bo jest chudy strasznie ;)
nie narzekam na moja :) jest cudowna :D kolek w ogole nie ma jak placze to tylko jesc no ale zasypia ze smoczkiem bo inaczej to sie rusza itd a jak ma smoka to jest ok ;)
z kupa w pampersie moze byc caly dzien (oczywiscie nie byla) ale jej to nie przeszkadza ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na sztucznym spia dluzej, chociaz u nas to nie zdalo rezultatu, 6 godz to jej max.

moja wytrzymuje 1.5 godz i musze ja klasc spac bo jest marudna, ale to lepiej niz kiedys bo nie spala 4 godzi byla tak zmeczona ze nie mogla zasnac a potem spala 4godz.

gratuluje Zosi, bardzo ladne imie. kolki sa okropne ale ja bym sie poradzila innego pediatry bo po co meczyc siebie i dziecko jak mozna troche pomoc kropelkami.

u nas pochmurno i nieciekawie ale musze sie zebrac zeby wyjsc
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mam takie spostrzeżenia, że dzieci po modyfikowanym śpią dłużej. Ale nie będę jej dokarmiać sztucznym póki mam mleko, bo jeszcze się przyzwyczai i nie będzie chciała mojego wcinać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja je oba i nic jej nie przeszkadza ale sztuczne co pare dni.
boje sie ze mi mleko zanika, nie wiem czy sie najada.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój synek właśnie sobie leży na macie edukacyjnej i gaworzy...jest taki pocieszny jak go te kolki nie męczą...no ale niestety większość dnia zanosi się płaczem :/ Chociaż cały czas mam nadzieję że coraz więcej będzie takich momentów spokoju
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej:)

A my dziś po pierwszym spotkaniu kursu masażu dla niemowlat:) Nawet wesoło było, Jas w miarę grzeczny, tylko musze sie nauczyc jakis angielskich piosenek ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a jak karmicie na spiocha w nocy to pozniej jak wyglada z odbiciem?
moj mały spi w nocy max 2,5 godz :(!!czasem w dzien 3 godz. inie wiem co robic zeby bylo dluzej
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie;) cały czas Was podczytuje ale jakoś nie mam kiedy napisać. Nasz Tymon zasypia o 21, wybudzam go o 24 daje cyca i śpi sobie do 6 czy 7 rano :) Zawsze go biorę na chwilę żeby mu się ułożyło w brzuszku, ale odbić to nigdy mu się nie odbija ;)

Niria - ja dawałam swojemu Delicol ale u nas w ogóle nie zdał egzaminu. Z własnego doświadczenia mogę polecić espumisan kropleki - bardzo bardzo pomogły Małemu lub Bobotic (ma ten sam skład). I co dziwne sabsimplex tez ma ten sam sklad a mu nie pomagał, no ale na wszelki wypadek mamy:)

Mała me - gratulacje!!!!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na śpiocha nie karmie, bo mój mały na to nie idzie. Zasypia i koniec!

Nasz synuś śpi od 21 do 4, więc nie jest źle. Daje nam pospać. Ale śpi tyle od momentu kiedy daje mu butle z moim mlekiem, bo jak karmiłam z cyca to masakra;/ Jak patrze w kalendarz w jakich godzinach karmiłam go piersią to nie wierzę, że teraz jest tak dobrze:-)

Dziewczyny Wy już używacie maty edukacyjne? Nie za wcześnie?

My mamy tydzień lekarzy. Jutro usg bioderek, główki i brzuszka. Potem chirurg i okulista.

Chciałam szczepić na pneumokoki, ale niestety mały ma katar, więc pediatra przełożyła.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kosmisia pierwszy raz słyszę żeby robić aż tyle badań.. to pediatra Ci polecił czy tak robisz dla świętego spokoju?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kosmisia ja też jestem ciekawa czy to pediatra zalecił?

My w czwartek idziemy na szczepienie, zastanawialiśmy się bardzo głęboko nad pneumo i jednak stwierdziliśmy, że chyba więcej jest plusów niż minusów, więc szczepimy. Mam nadzieję, że pójdzie dobrze.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję Wam, każdej z osobna za gratulacje :)
Co do bolącego brzuszka Zosi, dziś wieczorem po kąpieli był mały ryk, ale szybko udało mi się ją uspokoić. Zasnęła na rękach i gdy ją odłożyłam do łóżeczka to wytrzymała w śnie 2 minuty i zaczęła się wiercić i znów płakać, więc wzięłam ją z powrotem na ręce i szybciutko zasnęła.. kolejna próba z łóżeczkiem i z takim samym rezultatem jak pierwsza, więc znów na ręce, ty razem wzięłam ją na ramię, przewiesiłam, zasnęła i przed chwilką odłożyłam do wyrka.... zobaczymy. Całe te akcje trwały ponad godzinę. Nie wiem teraz czy przyzwyczaiłam ją do tego, że usypiała na rękach i dlatego tak się budzi w łóżeczku szybko, czy może coś ja kręci i sobie sama nie radzi, a moje ciałko jest jak termofor dla niej i czuje ciepło i zasypia, bo jej to uśmierza ból. Ciągłe dylematy.
Z herbatkami na brzuszek próbowałam, czyli piłam koper włoski i rumianek, ale po tych herbatkach było jeszcze gorzej..
Jutro zamierzam przeżyć dzień bez nabiału i zobaczę cz będzie lepiej. Dziś chciałam wykąpać Zosię na głodka, bo pomyślałam, ze może to dlatego tak wieczorem po kąpieli zanosi się płaczem i histeryzuje, bo jest najedzona, kąpiel rozgrzewa i jakaś reakcja jest negatywna. Niestety się nie udało, bo płakała jak bóbr za mlekiem, aż taka żałość była w tym płaczu. Po jutrzejszym dniu będę może troszkę mądrzejsza, może uda się nam z ta kąpielą tak zrobić, wykluczę nabiał. Tak na prawdę to powinnyśmy jeść zdrowo i nie ograniczać pokarmów, bo dziecko i tak wyciągnie z naszych zapasów to co potrzebuje i tylko my będziemy na tym tracić. Obawiam się właśnie, że wykluczając nabiał z diety, za jakiś czas sypną mi się zęby, bo skończy się zapas wapna w organizmie. Już sama nie wiem co robić :(
Moja Zosia śpi w dzień i w nocy po 3 godziny, czasami w nocy pośpi 4. Raz zdarzyło jej się przespać 6 godzin. Zazdroszczę Wam dziewczyny, że dzieciaczki przesypiają Wam po tyle godzin, my wstajemy 2 razy w nocy do naszej Kluski. Mniej więcej koło północy, koło 3-4 i później koło 8-9 i w dzień tak 3 godziny pośpi i z 1-1,5 zabawy z karmieniem, przewijaniem i usypianiem.
Dobrej nocy Wam życzę, uciekam do łóżka, bo Zosia chyba zasnęła na dobre...udało się, jak to mówią, do 3 razy sztuka !! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me to Zosia ładnie ci śpi. Mój maluszek w nocy moze pospac, ale zdarza sie spi 3-4 h a potem budzi sie co godzine, tak jak dzisiejszej nocy. W dzień natomiast praktycznie nie spi, jedynie kilkuminutowe drzemki i to przy karmieniu, a jak go odkładam to się budzi.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie mój mały urodził się bardzo malutki (2490), a w szpitalach wtedy robią wszystkie badania jakie się da. Więc przebadali go z każdej strony.

Co do badań - to mieliśmy zalecenie ze szpitala żeby zrobić usg główki (wykryli małą torbielkę) i badanie okulistyczne (nie wiem w sumie dlaczego, bo badanie wzroku jest ok).

Natomiast pediatra powiedziała mi, że jak już robię usg główki to można zrobić kompleksowe od razu, czyli główka+brzuszek+stawy biodrowe. Nie sądzę żeby przesadzała, bo to taka lekarz, która mnie jeszcze leczyła jak byłam mała, więc mamy do niej zaufanie.

Cały czas każdy powtarza mi, że tą torbielką nie ma co się przejmować, bo wiele dzieci je ma (a rodzice wcale o tym nie wiedzą), a szybko się wchłaniają.

Mój mały zrobił się niezły cwaniak - jak mu coś nie pasuje to od razu w ryk i uspokaja się dopiero na rękach:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucy dziś w nocy Zosia nas zaskoczyła, od godziny 21 gdy ja wczoraj położyłam przespała nam do 3 w nocy, znów 6 h. Także dzisiaj dała mamie się wyspać, nad ranem tez spokojnie poszła spać o 5 i o siódmej się obudziła, zjadła, troszkę popłakała i teraz też śpi ... jest taka słodka jak śpi, nie mogę się napatrzeć na nią.
Dziś dzień bez nabiału, ciekawe jaka będzie reakcja..
Miłego dnia dla Was i Waszych Bąblów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mała Me - ale przy odstawieniu nabiału żeby zobaczyć czy to nabiał jest winowajcą trzeba czekać ze 2 tygodnie na diecie beznabiałowej:) Po jednym dniu niestety niczego się nie dowiesz. A przynajmniej tak mi mówiła pediatra i moja alergolog.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O qrcze, to chyba jednak nie będę tego sprawdzać, szkoda mi dzieciaczka, aby czekać aż dwa tygodnie na efekt. Jeśli bóle będą się nasilać, pojadę na wizytę do lekarza i zadziałamy z kropelkami.Dzięki za info margos.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wlasnie od kiedy mozna uzywac mate edukacyjna?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem , ale moja mala juz lezala i nie byla zbyt zainteresowana .. ale nad przewijakiem mam zawieszona maskotke to jak ja przewijam to sie do niej smieje i gaworzy ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1. Margos ze Stasiem.
2.Tea z Wojtkiem (mam nadzieję)
3. Karina i Nina
4. ulka26 ze Stasiem
5. sonia i ksawery
6. Madzik i Różyczka
7. Asia i Helenka
8. Kasia i Michaś
9. Agnieszka i Amelka

co by bylo wiecej dziewczynek ;)
Tea dla Ciebie hihi ;D gapa ze mnie bo myslalam ze mam jutro usg ale mam w piatek bo wlasnie dzwonilam i sie upewnilam ;P
moze ktoras dziewczyna z pruszcza chce jechac ? moge zabrac jak co :) mamy 3 miejsca jeszcze wolne ;D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To się Wojtek ucieszy:D
My mamy w pokoju małego naklejki z Kubusiem Puchatkiem i mały zawsze się w nie wgapia bo wyraziste kolory:) przynajmniej spokój gdy go przewijam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zrobilam dzis test sciagania pokarmu, alez sie umeczylam tym recznym laktatorem, zajelo mi to 50 minut a sciagnelam 65ml! a maly wtrzasnal to pozniej w minute z butli :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o zainteresowanie kolorami to ja mojej puszczam w ciągu dnia i do snu karuzele , która wisi nad łóżeczkiem i też zaczęła gaworzyć i się uśmiechać ;) a i korzystamy z leżaczka z wibrą świetna sprawa raz dwa i dzidziol odpływa

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie ze az tyle nas bedzie :) juz myslalam zeby moze do nich zadzwonic i uprzedzic lub zarezerwowac miejsce... :)

u nas tak se.. Nina miala miec dzis szczepienia ale powiedzialam o tych zielonych kupach i skierowano nas na badanie moczu.. jutro o 11 dzwonie po wyniki - mam nadzije ze wszystko jest ok.

u nas nad przewijakiem wisza wykonane wlasnorecznie czarne i czerwone kropki na bialym papierze i mala bardziej sie do nich usmiecha niz do nas ;p

MadzikRóża tez mamy wibrujacy lezaczek - cudo, chociaz dzis zauwazylam ze chyba jej sie znudzil wiec idzie na kilka dni w odstawke.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co jestescie w stanie polecic z takich wlasnie lezaczkow-bujaczkow lub hustawek? jakie konkretne marki i modele? dzien dziecka sie zbliza, o pierwszym prezencie od rodzicow trzeba pomyslec :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaAmelka moze następnym razem się z Wami zabiorę z Pruszcza na spotkanie :) chyba,że już będę sama jeżdzić bo na razie się wprawiam :) od listopada nie jeżdziłłam autem a od zeszlego roku dopiero mam prawko

dziewczyny -Wy w taką wietrzną pogodę wychodzicie na spacer z bobasami? bo ja z małym tylko na tarasie jeżdziłam :) i w sumie zimno mi było ale bobo spał 2h z małymi przerwami:)

i jak czytam ile Wam maluchy śpią w nocy to się dziwię :) chyba że są karmione butlą, bo mi piersi po kilku godzinach nabrzmiewają jak nie są opróżniane,a póki co nie chciało mi się ściagać pokarmu... :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żółta kupa! :D

enjoy my mamy darowany lezaczek KICK&PLAY z Fisher Price - jest fajny ale tylko do 6go miesiaca (dopuki dziecko nie umie siedziec) wiec mysle ze sama bym zainwestowala w taki co mozna dluzej bobasa w nim zabawiac.

nira ja tez czasem budze sie na nocne karmienie z tzw. "wielkim cycem" - przynajmniej pólprzytomna wiem z ktorego mam karmic, ale ostatnio coraz rzadziej mi sie to zdarza - pewnie laktacja sie unormowala do Niny zapotrzebowan.
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja przed pójściem spać odciągam i mrożę bo inaczej bym nie wyrobila.

My mamy leżaczek bright starts i mały też bardzo go lubi, ale ortopeda powiedział, że do 3. miesiąca max 15 minut dziennie. Więc się słuchamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas marudnie po szczepieniach ale da sie przetrzymac.
duzo spi i czesto sie budzi i duzo sie tuli co wogle nie w jej stylu.

my tu mamy pnemokoki i menningoki jako standart wiec szczepimy.

julka bardziej lubi twarze niz zabawki, ale obserwuje sobie rozne rzczy naookolo niej, probuje gaworzyc.

mala me- twoje dziecko ma 3 tyg, to nawet nie jest dobrze zeby tyle spalo bo moze jej cukier za bardzo spasc.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez mam lezaczek bujaczek bright stars .. z wibracjami ale mala lubi sie hustac a ciagle hustanie to tez masakra :D ja bym polecila cos na dluzej czyli np hustawke z fishera z lezaczkiem ;) o taka http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-lezaczek-bujaczek-3w1-r2482-i1599180509.html lepiej kupic uzywane bo za 150 zl mozna dostac ;p
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam chustawke z fishera i jest super. sama buja gra muzyka a ja moge cos zrobic
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dlatego my chyba kupimy ja malej na dzien dziecka ;D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam leżaczek fisher price'a do 10 kg, ale mały długo w nim nie siedzi bo marudzi po 20 min. Dzisiaj byłam u pediatry mały waży już 4700 :)

No to ciekawe jak nam się jutro spotkanie uda z taką ilością dzieciaczków. Gdzie się spotykamy, przed wejściem?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie nie wiem gdzie ;d miejmy nadzieje ze tam bedzie duzo miejsca na zaparkowanie samochodow ;D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mysle ze lepiej w srodku, problemu z rozpoznaniem raczej nie bedzie ;)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo polecam takie spotkania, my sie spotykamy z dziewczynami ze szkoly rodzenia i jest super ale plus ze wszystkie mieszkamy blisko i dzieciaczki sa bardzo blisko siebie urodzone, ale fajnie pogadac o dzieciach nie zanudzajac innych znajomych, ale i tez o innych sprawach. jk napadniemy na kawiarnie to sie wszyscy ogladaja bo siedzie 7 bab z wozkami i takimi maluchami.

nasza chustawka wyglada nastepujaco i jest tylko do 6 miesiecy, nam pozyczyla kolezanka

http://www.gumtree.com/p/for-sale/fisher-price-precious-planet-cradle-in-swing-rainforest-mobile/77549279

jak mozecie to kupcie uzywana bo relatywnie na krotko starcza a sa drogie
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dziewczyny bawcie sie jutro dobrze, bede z Wami myslami :-)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy leżaczek z wibracjami z FP, ale na długo nam to nie starczy. Same wibracje to jednak za mało, młody siedzi jedynie jak go bujam dodatkowo, więc ja bym teraz kupiła lezaczek-bujaczek np taki http://www.smyk-s2.pl/26-fisher-price-lezaczek-l0539.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

nie bylo nas kilka dni w trojmiescie...
jak was podczytuje ile dzieciaczki spia to sie zalamac mozna..moja w dzien zero snu..czasem na spacerze w wozku ale czesciej czuwa niz spi..wiec chodze na rzesach podobnie jak sonia..

czesto mala boli brzuszek i na kolki zadne kropelki jej nie pomagaja:(juz kilka stosowalam i zero poprawy..
co do mleka to po bebilonie ar byla jeszcze bardziej niespokojna bo dostala mega zatwardzen..sama nie mogla sie wyproznic a w dzien nie puszczala zadnych baczkow..tak jka by jej sie jelita zablokowaly...wiec nie podaje juz jej tego mleka bo by sie zameczyla..

na ktora jutro to spotkanie bo do nas jutro ma przyjsc srodowiskowa miedzy 13-15;/
tylko jak moja sie tam rozplacze to zadne zabawianie nie uspokoi:(

dzis jak wracalysmy autem to przez 15km ryk a pozniej przez godzine obserwowala co jest w aucie..ani przezs minute nie zmrozyla oka a dzieci podobno spia jak jada autem..

moja mama wychowala 4dzieci ale jak bylam z julia to ona takiego czegos nie widziala..

ciagle wierze ze sie jeszcze poprawi ale czasem mam serdecznie dosc macierzynstwa!!!

aaaaaa Mala Me gratulacje:)!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

mala mi placze od 4 i jesc nie chce i znowu walka...
mam juz dosc!!!
spotkamy sie innym razem:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie, mała Me-gratulacje !!!
dziewczyny udanego spotkania :) dla nieobecnych proszę o relację ze spotkania :) oby Wam pogoda dopisała a dzieciaczki się nie buntowały :)
miłego dnia :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ivvka wspolczuje... i szkoda ze was nie bedzie...

margos jak jeszcze tu bedziesz zabierz ze soba sab simplex (jesli go jeszcze masz) ja chetnie odkupie!

do zobaczenia! :)
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My będziemy jakies 15 min po dwunastej.
Chyba Was rozpoznam ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam już niestety:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się trochę spóźnię bo jeszcze w domu jestem...ale mam bliziutko. Ivka ja Ciebie rozumiem jak najbardziej....też mam czasem serdecznie dość macierzyństwa a marzyła mi się liczna gromadka dzieci...teraz to szczerze w to wątpie bo z tym jednym sobie nie radze. Dzisiaj spałam 3 godz w nocy z czego jedna godzina z dzieckiem na brzuchu :/ Od rana wrzeszczy i też się obawiam że na spotkaniu długo nie posiedzę. A na pocieszenie Ci powiem że on też czasem w aucie płacze. Sab simplex mu nie pomaga...nic nie pomaga...sił brak i tylko trzeba mieć nadzieję że to kiedyś minie...jak szybciej nie wyląduje w wariatkowie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ah, wariatkowo... cisza, spokój, miękko, bezdzietnie.. marzy mi się... Małgosia dzisiaj też wizg i pisk o byle co. Nauczyła się piszczeć w wysokiej częstotliwości przez płaczem... Oj, jakie to jest irytujące, zwłaszcza o 3 w nocy... Ciekawa jestem, ile mąż wytrzyma, zanim pójdzie spać do innego pokoju :)
www.cannella.ownlog.com
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje wszystkim dziewczętom za miłe spotkanie:)
I bardzo proszę o przesłanie Mi zdjęć na meila:D
chochlik2411@wp.pl
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja sie dolaczam do podziekowan! I czekamy na kolejny termin spotkania! :)

O zdjecia tez prosze: karinkakk@wp.pl. Ja zrobilam tylko 3 ;p
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja się dołączam spotkanko wypadło ekstra ;) reszta dziewczyn niech mi poda meila do załaduje zdjątka i wam wszystkim powysyłam teraz niestety Rózia domaga się jedzenia więc jak się z nią uporam to zabiorę się za wysyłanie

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez chce foty :)
paderewskiego@tlen.pl :)
potem tez wysle swoje :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Było super, chce jeszcze. Dopiero teraz czuję jak fajnie jest pogadać w ciągu dnia z dorosłym człowiekiem :D a nie tylko " A guuuuuu" :D

No to kiedy powtórka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wrzuccie tu cos, my - nieobecne - tez chcemy poogladac :-)

i opowiedzcie jak bylo? zmiescilyscie sie? nie przegnali takiej bandy? hehe..
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AgaAmelka Margos wy miałyście jeszcze aparaty proszę o zdjęcia mój meil sija4@wp.pl

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Dziewczyny za super spotkanie!

Ja także poproszę o zdjęcia na maila kasiakurzaj@op.pl
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie, dołączam się do enjoy :wrzuccie tu cos, my - nieobecne - tez chcemy poogladac :-)
zazdrościmy spotkania :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niria enjoy podajcie meila to wam wyśle bo tutaj na forum umieszczanie fotek mi średnio wychodzi

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Było super! Może następnym razem będzie nas jeszcze więcej!

Ja też poproszę o zdjęcia kubiakjoanna@wp.pl

Do nieobecnych - nie wypędzili nas, wręcz przeciwnie jakiś przemiły Pan powiedział, żebyśmy następnym razem zadzwoniły to nam przygotują już stoliki. A siedziałyśmy na zewnątrz, bo tam jest taki spory taras. A więc dzieciaki przy okazji miały spacer, wprawdzie bardziej stacjonarny, ale na dworzu.

To kiedy powtórka??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedno z moich 3 zdjec ;p

na pierwszym planie Róża, a za nia Amelka u Madzik :)

image

Uploaded with ImageShack.us
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jednak byly 4 :)

Staś Margos
image

Uploaded with ImageShack.us

Staś Ulki
image

Uploaded with ImageShack.us

oraz Wojtek
image

Uploaded with ImageShack.us
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne zdjęcia, super ze spotkanie sie udało :)))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdjęcie pierwsza klasa mnie się podoba ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super zdjecia i fajnie ze sie dobrzr bawilyscie. i zgadzam sie fajnie jest sie bawic z mala ale trzeba tez pogadac z doroslymi. ja odkrylam ze w jednym z children centre jest specjalne spotkanie dla Polek - przejde sie, moze poznam jakas fajna mame, glownie mi chodzi o rozmawianie po polsku i utrzymanie polskiego jezyka u Julki
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a do której byłyście?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny musicie uzbroić się w cierpliwość coś mi poczta płata figle

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uffff w końcu poszło z czego margos i kasiek wyświetlił mi komunikat ze do was mogło nie dojść bo macie ograniczona pod wzg rozmiaru skrzynkę bo ja te wszystkie fotki spakowałam i wyszło i mimo to wyszło 75,9 MB tak więc macie innego meila ??? albo wam kilka szt tylko wyśle

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz wysylam ;) narazie 50% na 100 sie wysyla ;d
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ciekawe ile tych zdjęć będzie:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też poproszę fotki sonia.langowska@onet.pl
Spotkanie rewelacja, miło się rozmawiało....czekam na powtórkę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
świetne zdjecia! i ja juz wiem co/kogo mi moja corka przypomina jak marszczy swa brew:
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTqkhydxp8iEjc6fNoGy3wmsrIHlmBOpaXRDdBsagbeQwZoMwsO

The Brain jak nic ;p

image

Uploaded with ImageShack.us
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image

Uploaded with ImageShack.us
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojjjj karinka córe do mózga porównujesz ;) ale ciesze się że fotki doszły i że się podobają

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak mój Jaśko się tak marszczy to szwagier się śmieję że to jest mina "gdzie wypłata?" ;D

A my dziś po usg bioderek i wszystko ok:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

ale super fotki!!!!ja tez poprosze o kilka na maila:)
iva-21@tlen.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super fotki dziewczyny! wszystkie dzieciaczki boskie :-)
mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie do Was dolaczyc.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale fajowskie zdjątka :)
fajnie że się spotkanko udało :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, a mój mail to irena.glowczewska@gmail.com gdyby któraś z mam zechciała podesłać fotki ze spotkania :)

mam też pytanie-bo mój Bąbel ma jakieś strupki żółtawe na uszkach i przy nosku też mu się robi, miała któraś z Was coś podobnego?
czytałam w necie że albo to ciemieniucha :) albo alergia pokarmowa - i w sumie nie wiem czym to traktować :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śliczne fotki:) fajnie, że Wam się udało spotkanie:) Może i nam nastepnym razem się uda do Was dołączyć;)
Niria - mój Mały miał takie przy uszkach i za uszkami. Nie chciałam smarować maścią na ciemieniuchę, bo rączkami tam dotykał a wiadomo pcha rączki do buzi;) Przemywałam mu to trochę oillanem i bardzo bardzo często smarowałam kremem. Wypróbowałam różne kremy ale najlepiej na to pomagał mu zwykły krem bambino ten różowy. Wszystko ładnie poznikało :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez moze byc hormonalne na co tylko sterydy pomagaja, czego ogolnie sie nie poleca. nawilzaj i pewnie zejdzie
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,

ja dzis w koncu zadbalam o sama siebie - byla u mnie kosmetyczka i kompleksowo mnie potraktowala :) teraz tylko fryzjer mi sie marzy... plus do tego nakarmilam wczoraj na spiocha sztucznym o 23 i poraz pierwszy przespalam 6,5 godziny bez przerwy! jupi! a mloda w sumie spala od 20 :)

ahh i jutro ide na koncert a mala zostaje z przeszywana babcia :) umowilam sie ze znajomymi na 21 wiec Nina powinna spac jak zabita az do mojego powrotu... uff troche sie strasuje ale wszyscy mnie przekonuja ze mi sie nalezy ;p
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karinka korzystaj jak masz okazję:) Ja na pewno gdzieś wyskoczę jak tylko będę mogła np na Sushi:)
A kosmetyczki i tego rozpieszczania to Ci zazdroszczę też bym chciała trochę relaksu:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my jutro cala rodzina jedziemy na sushi ;d
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik - dziękuję za zdjęcia! Super!!! Przeszy trzy maile ze zdjęciami wczoraj i jeden pusty dzisiaj.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uuu...ale dostałam smaka na sushi :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik a możesz mi wysłać zdjęcia? dostałam parę zdjęć ale nie mam fotek mojego synka :(
Ja to chyba długo nigdzie nie wyjdę wieczorem...mój się za często budzi :/ A to karmienie przez sen to na pewno by mi się nie udało bo on jak śpi to śpi...a jak by mi się rozbudził to bym go musiała godzine usypać :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cieszę się że fotki dotarły i się podobają ;) tak jak pisałam jak ktoś miał meila na qmeil to miał ograniczenie stąd mogły dojść puste meile tak a ty soniu masz poczte na onecie i dostałaś ten plik spakowany czyli wszystkie zdjecia jakie zrobiłam i tam był twój synek ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale specjalnie dla ciebie wyśle jeszcze raz tyle że pojedynczo ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzik od Ciebie wczesniej nic nie dostałam a dzisiaj pustego maila :(może na wp zadziała liveyourdream@wp.pl przepraszam że tak Cię męcze
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja nic nie rozumiem oki wysyłam jeszcze raz plik spakowany w takim razie

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doszło! :) Dziękuje bardzo, fotki rewelacyjne...fajny masz aparat :)

Kurcze co się stało z tą pogodą??? Czeka mnie spacerowanie w deszczu z moim małym krzykaczem :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dziewczyny konca swiata nie bylo.. a tu cisza ;p
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam dzisiaj koniec świata w domu...
To chyba jeden z najtrudniejszych dni z małym- KOLKA
Cały dzień nie śpi , ciepłe okłady i Infacol praktycznie nic nie dają:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej

tea pociesze cie..ja caly pierwszy miesiac mialam ryk malej od 5-23 i teraz mniej placze ale teraz nadal w dzien nie spi i duzo placze wiec czasem jak ktoras z was napisala "marzy mi sie wariatkowo" :)
u mnie tez zadne krople oklady muzyczki nie dzialaly..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja i tak nie powinnam narzekać bo mój mały do tej pory to aniołek był.. tylko parę gorszych dni a tak to pospać dał i większych kłopotów nie było..
Nadzieja matką głupich ale i tak liczę na to że może to pojedynczy przypadek był a nie że teraz to będzie codzienność..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i jak tu powiedziec naszym dzieciom za pare lat ze tak dawaly czadu ze wariatkowo wydawalo sie atrakcyjnym miejscem ale na pocieszenie tak jest tylko 3 miesiace wiec nie zostalo az tak dlugo.

u nas piekna pogoda wiec duzo spacerowalismy z tesciami, no i troche sie nia zajeli wiec mi sie udalo przespac godzinke, czuje sie jak nowo narodzona.

my w koncu jedziemy kupic materac jutro bo Julka sie wogle nie miesci w koszyku i biedna jak ja wzielismy do lozka to sie rozwalila tak ze my sie ledwo miescilismy.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam porannie

julka zjadla o 6.30 i o 7 udalo mi sie jeszcze ja ululac...ciekawe ile pospi...mam nadzieje ze wiecej niz 25min:)

walerka ja caly czas zyje nadzieja ze po 3 miesiacach bedzie lepiej:)
moja sie jeszcze miesci w kolysce ale zjezdza na sam dol a glowe przytula do brzegu kolyski...zastanawiam sie co to bedzie jak bedzie miala spac w lozeczku..bedzie sie wtulala w szczebelki:)??

zauwazylam tez ze od kiedy je mleko bebiko nie ma problemu z wyproznianiem wiec super ale chce jesc co 1,5-2godziny a wczesniej od jakis 2 tygodni jadla co 3-4godz wiec nie wiem czemu znowu sie przestawila ze je mniej a czesciej...dobowo wychodzi tyle samo ml ale ciekawa sprawa...

a Wy co ile karmicie sztucznym??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W nocy to nawet co 6 -8 godzin w ciągu dnia to maks co 2 rzadko się zdarzają dłuższe przerwy.. no ale mały miał tak chyba od samego początku więc nie wiem czy to od mleka..
Teraz dostał paskudną wysypkę na policzkach i szyjce to chyba to uczulenie na mleko...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,

wyjscie wczoraj udalo mi sie :) nawet ani razu nie zadzwonilam ;p wrocilam o 23 i nakarmilam mala na spiocha i dala pospac do 5 i potem wciagnela w pol sekundy 100ml mojego mleka i jeszcze 70ml sztucznego i spalysmy az do 8.30 - jak ona bedzie mi tak dawac sie wyspac to nie wiem czy nie przejde zupelnie na sztuczne...
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój dzisiaj spał do 3 potem zasnął dopiero o 5 i od 6 już nie śpi :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny pozwoliłam sobie założyć nowy wątek - ten juz strasznie mulił

Link:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=240180&c=1&k=160
Ninuska chcesz kluska?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Niania- jaki macie zakres obowiązków? (55 odpowiedzi)

Chodzi mi o czas, w którym np dziecko śpi- powiedzmy 2-3h w ciągu dnia. Czy niania gotuje obiad,...

7latek nie chce czytać (34 odpowiedzi)

Mój syn mimo znajomości wszystkich liter nie chce czytać. Nie umie,nie chce złożyć wyrazu w...

Gdzie najlepiej kupić dziecku okulary? (11 odpowiedzi)

Wiem, ze było już trochę wątków na tt., ale za wiele nie wyczytałam...Muszę zrobić okulary dla...

do góry