Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 19*

hej hej
znów musiałam nadrobić zaległości w czytaniu:)
my dziś po wizycie patronażowej - mały najpierw spał a po karmieniu tak beknął jakby chciał się pochwalić co potrafi -że... rozwiń

hej hej
znów musiałam nadrobić zaległości w czytaniu:)
my dziś po wizycie patronażowej - mały najpierw spał a po karmieniu tak beknął jakby chciał się pochwalić co potrafi -że prawdziwy z niego facet :)normalnie to musze czekac do kilkunastu minut,żeby mu się odbiło :)
no i niestety pępek jeszcze nie odpadł :( ale pani powiedziała,że w sumie nie widać żeby ropiał ani nie ma zaczerwienień więc może po prostu gruba pępowina była ... no nie wiem-3 tyg.dziś kończy więc w sumie już kikuta nie powinno być, a do tej pory stosowałam tylko spirytus ok.70%, dorzucam dzis octanisept -zobaczymy co sie bedzie działo bo w przyszłym tyg.dopiero odwiedzimy pediatrę

a jak Was podczytuje to myślę sobie,że ja to mam z małym spokój,póki co -odpukać jakiś większych kolek nie ma- o ile te stękanie i problem z bąkami to faktycznie kolki, śpi w miarę przyzwoicie, je bez większego ulewania-a karmie piersią i krostki jakieś ma ale raczej nie są niepokojące... tak więc mam nadzieję,że nie będzie gorzej :)

no dziś był kolejny raz w wózku i na początku ryk a potem śpi jak susełek :) na razie tylko wyjechaliśmy na taras, ale jutro może się brykniemy w okolice :) no i oczywiście go za ciepło ubrałam :/ jak czytam w co ubieracie maluszki to mój to chyba na syberię się wybrał :) no nic -człowiek się uczy na błedach :)

a co do spotkania :) to bym sie chętnie spotkała :) ale póki co mam problem żeby dojechać do pediatry,a co dopiero na Bobasowe spotkanie :/ może następnym razem :)

zobacz wątek
14 lat temu
niria

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry