Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 19*
No u nas też wychodzi gdzies tak 18 godzin na dobę. Z tym że zauważylam, że im gorzej śpi w dzień tym gorzej śpi w nocy - paradoksalnie. Dlatego nigdy go nie przetrzymuję, nawet jak chce sobie...
rozwiń
No u nas też wychodzi gdzies tak 18 godzin na dobę. Z tym że zauważylam, że im gorzej śpi w dzień tym gorzej śpi w nocy - paradoksalnie. Dlatego nigdy go nie przetrzymuję, nawet jak chce sobie dokimac jeszcze o 18:30 (a o 19 go kapie) to daje mu pospać, bo jak go przetrzymywałam to kiedyś on mnie przetrzymał:D:D:D - do 3 nocy bez żadnego spania.
zobacz wątek