Re: Mamy lipcowo-sierpniowe 2014 cz.23
Rozyczynka no wlasnie w pierwszej ciazy tez mialy taki final TE dzisiejsze straszaki ale teraz to troche za szybko, hoc mysle,ze jak tak codziennie bedziemy "pospieszac" to nie powinnam przenosic...
rozwiń
Rozyczynka no wlasnie w pierwszej ciazy tez mialy taki final TE dzisiejsze straszaki ale teraz to troche za szybko, hoc mysle,ze jak tak codziennie bedziemy "pospieszac" to nie powinnam przenosic ;)
Sabbi dla mnie przepowiadacze byly zwyklym bezbolesnym napinaniem sie macicy - teraz nabraly innego znaczenia :p
Najbardziej martwi mnie moj kręgosłup,z dnia na dzien coraz slabszy.. Ludzilam sie,ze w necie prawde pisza i z lozyskiem na przedniej scianie omina mnie bole krzyzowe. No ale. Zapowiada sie sympatycznie. .
zobacz wątek