Re: Mamy lipcowo-sierpniowe 2014 cz.23
A ja po parówkach GOTOWANYCH! Mam nieprzespana noc i nie chce nawet probowac ze smazonymi. Wczoraj zjadlam tost z budy z jedzeniem pewnie na starym oleju i efekt taki, ze przespałam 2h. Z jednej...
rozwiń
A ja po parówkach GOTOWANYCH! Mam nieprzespana noc i nie chce nawet probowac ze smazonymi. Wczoraj zjadlam tost z budy z jedzeniem pewnie na starym oleju i efekt taki, ze przespałam 2h. Z jednej strony lepiej bo ograniczam kaloryczne rzeczy :P no ale za to wcinam ciastka calymi paczkami... A to na pewno nie śluzy mojej wadze :/
wg myslalam, ze zrzuciłam 13 kg a okazali sie, ze moja waga jak stoi na dywanie odejmuje 2kg wiec mam 11 na minus. Wiec bez szalu... :| I teraz stoi. Brzuch juz tez przestal mi sie wchlaniac czyli zostal tluszcz. Mialam nadzieje, ze jest go mniej :P
My dzisiaj tez bylismy i lekarza na pierwszej wizycie. Jak powiedzialam M ile kosztują wszystkie szczepienia... Nie będę opisywać jego reakcji. :P Na początek wiec weźmiemy chyba skojarzone tylko a poźniej sie okaże w praniu :P
Na bioderka idziemy na początku września. Zmieścimy sie w 8 tygodniach wiec zostajemy w tym terminie. Z reszta gdyby bylo cos nie tak to pediatra tez by to zauwazyl jak nadal je ręcznie...
Muminka bylismy tylko na rybach. Na dzialke pewnie w weekend. I pewnie na noc jak będzie cieplo :)
No i tez bym z mila checia pojechala na plaze. Ale M wraca o 18 z pracy wiec sie nie poopalam a nie mam auta w tym tyg wiec jestem uziemiona :(
zobacz wątek