Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7

Wiolka, dobrze, ze idziesz jeszcze na konsultacje do preisa. Na pewno z synkiem będzie wszystko dobrze. Najważniejsze jest aby w porę podjąć odpowiednie działa.
Ja żałuję, że nie miałam w... rozwiń

Wiolka, dobrze, ze idziesz jeszcze na konsultacje do preisa. Na pewno z synkiem będzie wszystko dobrze. Najważniejsze jest aby w porę podjąć odpowiednie działa.
Ja żałuję, że nie miałam w szpitalu laktatora. Ale tak jak dziewczyny piszą jest łatwo dostępny i można go kupić od reki jakby co...

Co do imion to u na będzie Laura albo Alicja.
A co do wyprawki to zależy też od szpitala troszkę. Rodziłam w Redłowie i dla dziecka potrzebowałam:
ubranka, krem do pupy, pieluchy, chusteczki, oktanisept do pępka (ja miałam jeszcze gaziki ze spirytusem), sól fizjologiczną (ale dają też w szpitalu), pieluchy tetrowe, smoczek (na wszelki wypadek), patyczki do uszu ale używane do pępka, rożek, cienki kocyk. Inne rzeczy zawsze mąz może dowieźć (np: butelkę, laktator, ciuszki) i chyba wsio....
Dla mnie: kosmetyki, butelka z dziubkiem i tantum rosa do podmywania się, piżamy, reczniki, ręczniki kuchenne do osuszania krocza, majtki siateczkowe, podpaski i podkłady nie przydały sie bo tam dostępna jest lignina, klapki, woda, jakieś jedzonko, szlafrok....chyba również to już wszysko....
image
image

zobacz wątek
11 lat temu
~oleczkaa

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry