Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7
a co do humoru to właśnie łzy mi poleciały, a chciałam tylko posegregować rzeczy rozmiarami i doszłam gdzieś do 1/4 i się poddałam. Tak się zastanawiam czy rzeczy do 62 starczą w domu czy jeszcze...
rozwiń
a co do humoru to właśnie łzy mi poleciały, a chciałam tylko posegregować rzeczy rozmiarami i doszłam gdzieś do 1/4 i się poddałam. Tak się zastanawiam czy rzeczy do 62 starczą w domu czy jeszcze 68 wyprać. A do szpitala bierzecie nowe ciuszki czy używane? to chyba nie mój dzień mam wrażenie że wszystko mnie przerasta.
Jeszcze jak wiedze ze wy już się pakujecie i już gotowe jesteście to jestem przerażona..
zobacz wątek