Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7

Hej :)

A no jak napisałaś o tym kaszaku to mi się przypomniało ze coś wspominałaś ;) Będzie dobrze, jakoś minie ten dzień. A najważniejsze ze synek nie musi na noc zostać bo to chyba... rozwiń

Hej :)

A no jak napisałaś o tym kaszaku to mi się przypomniało ze coś wspominałaś ;) Będzie dobrze, jakoś minie ten dzień. A najważniejsze ze synek nie musi na noc zostać bo to chyba byłby większy stres.

Ja do szpitala biore jedna paczke 1 a w domu mamy dady 2 ale takie większe opakowanie co ostatnio była promocja. Więcej nie kupuje bo uważam ze to bez sensu do sklepu mamy blisko ;)

Ja też już jestem zmeczona jeszcze ten katar mnie meczy Lena też do końca nie może się wykurować :/

Chocolate i Styczniówka idziecie jutro na gimnastykę ? Bo ja się wybieram :) no chyba ze katar mocniej mnie zaatakuje ;)

zobacz wątek
11 lat temu
madlenn69

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry