Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7
Jejku, mi też się na maxa nie chce...a teraz jak wiem, że nie idziesz to już w ogóle spadła mi motywacja :-) No zobaczę, jeszcze troszke czasu mam.
A wynikami się nie przejmuj, moja...
rozwiń
Jejku, mi też się na maxa nie chce...a teraz jak wiem, że nie idziesz to już w ogóle spadła mi motywacja :-) No zobaczę, jeszcze troszke czasu mam.
A wynikami się nie przejmuj, moja lek mówi zawsze że widełki są dla nie ciężarnych, więc u mnie też zawsze kilka strzałek od normy.
zobacz wątek