Re: Mamy sierpiowo-wrześniowe 2012
hejcia! ja az w niedzielę wyladowałąm na pogotowiu, z gorączką ponad 39. masakra. Antybiotyki i łóżko. Mam tylko nadzieję ze Lili nic nie złapie.
Mam nadzieję, że wiosna przyszła już na...
rozwiń
hejcia! ja az w niedzielę wyladowałąm na pogotowiu, z gorączką ponad 39. masakra. Antybiotyki i łóżko. Mam tylko nadzieję ze Lili nic nie złapie.
Mam nadzieję, że wiosna przyszła już na dobre.
Moja córcia też czasem tak ma, że w nocy chce się bawić. trwa to jakieś 30 min i potem daję jej smoka i zasypia. A dzisiaj nocy spałą tylko z m i ten budzi mnie w nocy ze wszysko jest w mleku i zupce, kołderka mokra. Nie mam pojecia co się stało.....oby nie vhoroba i dobrze, że się nie zakrztusiła...... Ach te nasze dzieciaczki!
zobacz wątek