Re: Mamy wcześniaków...
Moj maly urodzil sie w 36 tyg.na poczatku bylo strasznie.Nie umial ssac,karmilam go strzykawka,ciagle chorowal.przez pierwszy rok zdarzalo sie tak ze w ciagu jednego tyg bylismy u 3 lekarzy.Nasza...
rozwiń
Moj maly urodzil sie w 36 tyg.na poczatku bylo strasznie.Nie umial ssac,karmilam go strzykawka,ciagle chorowal.przez pierwszy rok zdarzalo sie tak ze w ciagu jednego tyg bylismy u 3 lekarzy.Nasza pediatra kierowala nas do wszystkich specjalistow zeby sprawdzic.Teraz jestem jej za to wdzieczna,ale wtedy ja przeklinalam...Teraz Alanek ma 23 mce.biega,gada i rozrabia:)Nie widac juz zadnych wczesniaczych oznak.Dopiero mc temu przestalismy chodzic na reh,a tak 1,5r 3 razy w tyg.a jak wasze maluchy.dziewczyny ktore teraz urodzily wczesniaczki nie martwcie sie,bo to prawda ze maluchy doganiaja rowiesnikow.
zobacz wątek