Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 7
                    
                        ja w każdej ciąży praktycznie od początku na zwolnieniu, chociaż nic mi nie dolegało, ale fakt faktem po połowie zawsze miałam problemy, skrócona szyjka, skurcze, więc jakbym pracowała pewnie...
                        rozwiń                    
                    
                        ja w każdej ciąży praktycznie od początku na zwolnieniu, chociaż nic mi nie dolegało, ale fakt faktem po połowie zawsze miałam problemy, skrócona szyjka, skurcze, więc jakbym pracowała pewnie działoby się to szybciej i mogłoby być groźniejsze... w pierwszej ciąży pracowałam w kantorze- siedziałam na d*pie i nic nie robiłam, ale siedziałam te 8 godz przy komputerze, bo nic innego do roboty nie było, a krzesło wygodne też nie było :/ a miałam problemy z kością ogonową też potem od długiego siedzenia :) w drugiej już pracowałam w żłobku to wiadomo, że noszenie dzieci, ciągłe sprzątanie po nich czyli zginanie się, szybkie zrywanie się z miejsca, żeby kogoś uratować przed wypadkiem itd...
ciąża to nie choroba, ale stan odmienny, ja tam wolę dmuchać na zimne i niech sobie inni gadają co chcą :)
                    
                    zobacz wątek
                    
                        12 lat temu
                        AsiaczeK_S_88