Re: Matczyne błędy i wpadki.
ja natomiast syna po powrocie ze szpitala przegrzałam tak, że cały był w potówkach. w zasadzie wyglądał jak jedna wielka potówka ;-)
ja natomiast syna po powrocie ze szpitala przegrzałam tak, że cały był w potówkach. w zasadzie wyglądał jak jedna wielka potówka ;-)
zobacz wątek