Odpowiadasz na:

Re: Matczyne błędy i wpadki.

u mnie to dzisiaj była niezła akcja
własnie szykowalismy sie do pani doktor - posadzilam jeszcze tylko na moment Tomka na nocnik ze moze zrobi jeszcze siku i wtedy zadzwoniła... rozwiń

u mnie to dzisiaj była niezła akcja
własnie szykowalismy sie do pani doktor - posadzilam jeszcze tylko na moment Tomka na nocnik ze moze zrobi jeszcze siku i wtedy zadzwoniła klientka i nie bardzo było jak przerwac rozmowy a synek oczywiscie znudził sie i zwiał z nocnika zaczał sie krecic i nie wiadomo kiedy najpierw kupka a potem siku wyladowałao na podlodze ( na szczescie mamy panele a nie dywan.. )

zanim zdązyłam posprzatac cały był ufajdany , mokry i nadajacy sie jedynie do kapieli

zobacz wątek
14 lat temu
danag

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry