Re: Matczyne błędy i wpadki.
Kiedyś młoda miała rzadką kupkę, więc dostała sok jagodowy. Bardzo jej smakował, więc w przeciągu paru godzin wypiła całą butelkę. Efekt – zatwardzenie.
Z wpadek rodzinnych...
rozwiń
Kiedyś młoda miała rzadką kupkę, więc dostała sok jagodowy. Bardzo jej smakował, więc w przeciągu paru godzin wypiła całą butelkę. Efekt – zatwardzenie.
Z wpadek rodzinnych – teściowa "chciała dobrze" i przygotowywała mleko sypiąc proszek od serca, czyli czubate łyżeczki. Efekt – mleko za gęste, a u dziecka zatwardzenie. Od tej pory zostawiam jej odmierzone mleko w pojemniku. Innym razem powsypywała za dużo mleka, a za mało kaszki i zrobiła taka miksturę, że młoda przez dwa dni strzelała kupami co kwadrans, a przez kolejne 4 dni miała dziwne kupki.
zobacz wątek