Re: Matczyne błędy i wpadki.
A mi się jeszcze przypomniało, jak jednego bardzo zakręconego dnia założyłam małej okulary (niemowlęce, na gumce) i coś mi się nie zgadzało, źle na uszach leżały... Po chwili skojarzyłam, że...
rozwiń
A mi się jeszcze przypomniało, jak jednego bardzo zakręconego dnia założyłam małej okulary (niemowlęce, na gumce) i coś mi się nie zgadzało, źle na uszach leżały... Po chwili skojarzyłam, że założyłam je "do góry nogami" i nic dziwnego że dziecko się buntuje.
zobacz wątek