Odpowiadasz na:

Re: Matczyne błędy i wpadki.

Leci. Wpadek dziesiątki. Na szczęście bez ofiar w ludziach :)

W "Realu" trafienie przypadkiem malucha w łeb trzymaną w ręku siatką pełną zakupów, bo on musi być wszędzie. I ryk, ale... rozwiń

Leci. Wpadek dziesiątki. Na szczęście bez ofiar w ludziach :)

W "Realu" trafienie przypadkiem malucha w łeb trzymaną w ręku siatką pełną zakupów, bo on musi być wszędzie. I ryk, ale luzik, bez guza.

W sobotę wysiadka z samochodu, maluch wyrwał się, maska na lód, broda zdarta...

zobacz wątek
12 lat temu
Ponury

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry