Re: Matczyne błędy i wpadki.
to ja tez cos opowiem wprawdzie to nie moja wpadka ale wujka ale tez ciekawa
wujek wracal do domu samochodem, z tyl w foteliku grzecznie siedzial moj maly kuzyn. wujek spokojnie wstawil...
rozwiń
to ja tez cos opowiem wprawdzie to nie moja wpadka ale wujka ale tez ciekawa
wujek wracal do domu samochodem, z tyl w foteliku grzecznie siedzial moj maly kuzyn. wujek spokojnie wstawil samochod do garazu, zabral wszystkie potrzebne rzeczy z samochodu, zamknal garaz, kawalek poszedl do swojego bloku, wjechal na 6 pietro, wszedl do mieszkania i dopiero po doooobrej chwili przypomnial sobie ze o czyms a raczej kims zapomnial....kuzyn zostal w samochodzie, w zamknietym garazu:)
zobacz wątek