Re: Mąż codziennie piwkuje :/
No właśnie te skrajności są tu wiecznym powodem nieporozumień (delikatnie mówiąc ;)
Ja i kilka innych forumek usilnie pórbujemy powiedzieć, że KILKA PIW DZIENNIE TO JUŻ PROBLEM, a reszta...
rozwiń
No właśnie te skrajności są tu wiecznym powodem nieporozumień (delikatnie mówiąc ;)
Ja i kilka innych forumek usilnie pórbujemy powiedzieć, że KILKA PIW DZIENNIE TO JUŻ PROBLEM, a reszta „wyluzowanych” z niewiadomych dla mnie przyczyn nie chce lub nie potrafi zrozumieć o co nam chodzi, tylko od razu wrzuca nas do wora nudziar z Klanu…
POWTÓRZĘ WIĘC JESZCZE RAZ – PIWO SAMO W SOBIE JEST OK., ALE CO INNEGO WYPIĆ PIWKO RAZ NA JAKIS CZAS A CO INNEGO CHLAĆ (BO DLA MNIE TO JUŻ CHLANIE) KILKA PIW DZIENNIE.
zobacz wątek