Widok
Mąż kobieciarz...
Heej. POMOŻECIE ? ;-)
Wydaję mi się,że mój facet jest kobieciarzem. :-(
Nie wiem co już myśleć , ale już na samym początku naszego związku po prostu bajorował przez telefon nawet kobiety. Czy jesteśmy na zakupach , czy w kinie i nawet u lekarza z dzieckiem ciągle mógłby bajerować kobiety. Robie mu przez to awantury ,ale on mi powtarza ,że to ja jestem tą jedyną itd . :-( Najgorsze jest to ,że tego nie czuję. :-/ Jest zawodowym kierowca i nawet z kobietą której nie zna jest na cześć i zaprasza na facebooka ją. Szlak mnie bierze , nie wiem co robić. Mówił , że się zmieni , na chwilę jest dobrze , później dalej to samo... Brakuje mi już sił... Co robić ?
Wydaję mi się,że mój facet jest kobieciarzem. :-(
Nie wiem co już myśleć , ale już na samym początku naszego związku po prostu bajorował przez telefon nawet kobiety. Czy jesteśmy na zakupach , czy w kinie i nawet u lekarza z dzieckiem ciągle mógłby bajerować kobiety. Robie mu przez to awantury ,ale on mi powtarza ,że to ja jestem tą jedyną itd . :-( Najgorsze jest to ,że tego nie czuję. :-/ Jest zawodowym kierowca i nawet z kobietą której nie zna jest na cześć i zaprasza na facebooka ją. Szlak mnie bierze , nie wiem co robić. Mówił , że się zmieni , na chwilę jest dobrze , później dalej to samo... Brakuje mi już sił... Co robić ?
Rozmawiam :-( przez kilka dni jest dobrze później powtórka z rozrywki... Nie jest to miłe jak czytasz wiadomość mojego faceta " zapraszam na kawę ,ale tylko sam na sam" gdy mu o tym mówię standardowo wybucha głupim śmiechem i mówi przestań to dla żartów. Jak ja bym zrobiła to co on to od razu walizki moje za drzwiami by stały...
Bajuruje... ? Używa słów aż za miłych do kobiet , nie wiem czym sobie zasłużyłam na to. Cierpię , ale on nawet się nie stara żeby coś zrobić. Myślę ,że taki już będzie. Tacy ludzie chyba mają to w krwi już...
Bajuruje... ? Używa słów aż za miłych do kobiet , nie wiem czym sobie zasłużyłam na to. Cierpię , ale on nawet się nie stara żeby coś zrobić. Myślę ,że taki już będzie. Tacy ludzie chyba mają to w krwi już...
"zawodowym kierowcą" znaczy taksówkarz, bus, czy tir czy jeszcze co innego?
zostaw go... weź rozwód
niezależnie ile masz lat (zakładam 27 to młoda klacz jeszcze) znajdziesz kogoś lepszego
a jak jemu faktycznie zależy, to gdy Cie straci to przed następnym związkiem się poważnie zastanowi i uratujesz jakąś inną laskę...
ja wiem, że wy jesteście z natury złośliwe i zawistne i zazdrosne, i dodatkowo jesteście polkami, więc bonus do zawiści i zło-życzenia sąsiadowi....
ale pomyśl... gdyby WSZYSTKIE laski tak robiły, to wszyscy faceci byli by idealni...
gdyby nie uszło mu to na sucho....
gdybyś teraz miała mieć nowego faceta, i ex laska tego faceta by go potraktowała tak jak Ci mówię że Ty masz potraktować swojego męża, to ten facet Twój nowynastępny by dostał od swojej ex kopa i się zmienił i Ty byś miała lepiej!
kapisz?
zostaw go... weź rozwód
niezależnie ile masz lat (zakładam 27 to młoda klacz jeszcze) znajdziesz kogoś lepszego
a jak jemu faktycznie zależy, to gdy Cie straci to przed następnym związkiem się poważnie zastanowi i uratujesz jakąś inną laskę...
ja wiem, że wy jesteście z natury złośliwe i zawistne i zazdrosne, i dodatkowo jesteście polkami, więc bonus do zawiści i zło-życzenia sąsiadowi....
ale pomyśl... gdyby WSZYSTKIE laski tak robiły, to wszyscy faceci byli by idealni...
gdyby nie uszło mu to na sucho....
gdybyś teraz miała mieć nowego faceta, i ex laska tego faceta by go potraktowała tak jak Ci mówię że Ty masz potraktować swojego męża, to ten facet Twój nowynastępny by dostał od swojej ex kopa i się zmienił i Ty byś miała lepiej!
kapisz?
"ja wiem, że wy jesteście z natury złośliwe i zawistne i zazdrosne, i dodatkowo jesteście polkami, więc bonus do zawiści i zło-życzenia sąsiadowi...."
Rzygać się chce, jak się czyta twoje wywody, specjalisto od wszystkiego. Na każdy temat masz coś do powiedzenia, a założę się, że prywatnie jesteś megafrajerem.
Rzygać się chce, jak się czyta twoje wywody, specjalisto od wszystkiego. Na każdy temat masz coś do powiedzenia, a założę się, że prywatnie jesteś megafrajerem.
to... gdzie Cię boli? :)
"obraża kobiety"
czy może
"nie dopuszczasz, że ktoś dysponuje znacznie większą wiedzą od Ciebie"
no więc które? :D
ponad to powyższa pierwsza wypowiedź to moja OPINIA nie prawda objawiona, gdybyś miała chociaż troszkę oleju w główce to potrafiła byś odróżnić fakty (czyli 'specjalista od wszystkiego') od OPINII - którą ma każda osoba :)
jeśli masz do mnie pretensje, że wyrażam swoją opinię, no to... może czas już zacząć się leczyć? :)
pozdrawiam, miłego dnia :D:D:D
"obraża kobiety"
czy może
"nie dopuszczasz, że ktoś dysponuje znacznie większą wiedzą od Ciebie"
no więc które? :D
ponad to powyższa pierwsza wypowiedź to moja OPINIA nie prawda objawiona, gdybyś miała chociaż troszkę oleju w główce to potrafiła byś odróżnić fakty (czyli 'specjalista od wszystkiego') od OPINII - którą ma każda osoba :)
jeśli masz do mnie pretensje, że wyrażam swoją opinię, no to... może czas już zacząć się leczyć? :)
pozdrawiam, miłego dnia :D:D:D
Trzeba było się zastanowić och , ale Ty mądra żebym wiedziała ,że się przewroce to bym wgl nie wstawała!!!
Poprostu obiecał mi , że się zmieni, ale ta zmiana idzie w drugą stronę widzę... A Ty byś ufała jak facet piszę do babki że na kawkę ją zaprasza tylko sam na sam . dużo o tym pisać mogłabym... To nie tylko jego jedna wpadka z takimi tekstami . Strasznie się pienił jak chciałam sprawdzić nr jakie do niego piszą / dzwonią wpadał w szał. :-/ Puste smsy które przychodzą so Niego. Ech ...
Poprostu obiecał mi , że się zmieni, ale ta zmiana idzie w drugą stronę widzę... A Ty byś ufała jak facet piszę do babki że na kawkę ją zaprasza tylko sam na sam . dużo o tym pisać mogłabym... To nie tylko jego jedna wpadka z takimi tekstami . Strasznie się pienił jak chciałam sprawdzić nr jakie do niego piszą / dzwonią wpadał w szał. :-/ Puste smsy które przychodzą so Niego. Ech ...
Nie ufałabym - ale ja sobie takiego męża nie wybrałam(nie związałabym się z babiarzem) ;)
Mam takiego, który zdecydowanie nie jest kobieciarzem i któremu mogę ufać.
"Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz..."
Musisz się zastanowić czego chcesz. Czy chcesz dalej tak żyć? Kochasz go? Za co? Za swoje wyobrażenie jakby mogło być fajnie gdyby się zmienił? Za to że Ciebie nie szanuje i nie daje poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa(chociażby uczuciowego)? Za wpędzanie w poczucie winy?
Wypisz sobie za i przeciw - Waszego obecnego i dalszego wspólnego życia, zalety i wady męża. Zobacz czego będzie więcej.
I raczej zapomnij, że on się zmieni... Skoro jeszcze tego nie zrobił, a wie, że takim zachowaniem Ciebie rani, denerwuje itp. Widać ten typ tak ma.
Mam takiego, który zdecydowanie nie jest kobieciarzem i któremu mogę ufać.
"Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz..."
Musisz się zastanowić czego chcesz. Czy chcesz dalej tak żyć? Kochasz go? Za co? Za swoje wyobrażenie jakby mogło być fajnie gdyby się zmienił? Za to że Ciebie nie szanuje i nie daje poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa(chociażby uczuciowego)? Za wpędzanie w poczucie winy?
Wypisz sobie za i przeciw - Waszego obecnego i dalszego wspólnego życia, zalety i wady męża. Zobacz czego będzie więcej.
I raczej zapomnij, że on się zmieni... Skoro jeszcze tego nie zrobił, a wie, że takim zachowaniem Ciebie rani, denerwuje itp. Widać ten typ tak ma.
Nie , to nie do Pani w sklepie. Wiadomość na gg wysyła... On nie zdąży wykasować albo jak zjedzie do domu w tyg to piszę z kobietkami widocznie w trasie bo one mu odpisuja później akurat trafia się tak , że jest w domu...Wczoraj też wróciłam od znajomej i nie uprzedzilam go o której będę i na telefonie pisał z kobietą której nie zna... Ja normalnie czuję że on piszę z kimś. Widzisz wczoraj zapytałam się dlaczego tak robi , wyszedł z domu pojechał w trasę i do trj pory cisza... Oczywiście nad ranem smsy że to ja jestem winna. Myślę że jestem bo ma wszystko podane na tacy jak jest w domu.
.
.
Nie jesteśmy po ślubie to mój narzeczony ... " Mąż" napisałam po prostu tak bo gdzie nie pójdę to mąż mąż mąż... I się przyjęło... Od 5 lat jesteśmy razem. Córeczka zaraz kończy roczek.
No na początku wszystko ładnie pięknie... Coś tak było z jego tekstami do kobietek ,ale nie przywiazywalam do tego tak uwagi... Po poprostu olewałam to , ale zaczął przeginac...
No na początku wszystko ładnie pięknie... Coś tak było z jego tekstami do kobietek ,ale nie przywiazywalam do tego tak uwagi... Po poprostu olewałam to , ale zaczął przeginac...
Myślę że akurat "zemsta" w,postaci takiego samego zachowania niewiele pomoże, z tego co pisze autorka wynika ze mąż lubi flirtowac, tez myślę że przekracza granice ale on nie widzi w tym nic złego, pozostaje współczuć takiego męża,
Myślę że powinnaś przemyśleć mocno czy chcesz tak żyć, z ciągłą myślą w tyle głowy czy z tymi kobietami się umawia serio, po co? dla niego to zabawa, bawi się kosztem różnych kobiet a przede wszystkim Twoim, jeżeli naprawdę by cię kochał nie powinien tak robić.
Myślę że powinnaś przemyśleć mocno czy chcesz tak żyć, z ciągłą myślą w tyle głowy czy z tymi kobietami się umawia serio, po co? dla niego to zabawa, bawi się kosztem różnych kobiet a przede wszystkim Twoim, jeżeli naprawdę by cię kochał nie powinien tak robić.
O to chodzi. Tyle razy mówiłam mu , że jeżeli jestem kobietą to po cholerę piszesz , zapraszasz kobiety na facebook skoro ich nigdy na oczy nie widziałeś. Odp jego że to stare znajome...
SzcZerze: do jednej starej znajomej wczoraj napisałam to nie odp wgl , więc coś jest nie tak.
Najlepsze jest to , że to moja wina , ale ja mu nie karze pisać , gadać z nimi... Ale on ma pretensje do mnie , że ja robię mu awantury.
SzcZerze: do jednej starej znajomej wczoraj napisałam to nie odp wgl , więc coś jest nie tak.
Najlepsze jest to , że to moja wina , ale ja mu nie karze pisać , gadać z nimi... Ale on ma pretensje do mnie , że ja robię mu awantury.
Mąż Cię okłamuje i oszukuje ma każdym kroku. Ok. może mieć koleżanki tak jak i ty kolegów,ale nie jest to normalnie jak "koleżanki" piszą na okrągło i to jeszcze wszystkie na raz i o dziwnych porach. Nie wyobrażam sobie ,że mój mąż pisze z innym kobietami i z nimi "niewinnie" flirtuje. A już w ogóle dziwi mnie i jest dla mnie to bardzo zastanawiające,że Twój mąż zasłania telefon. Znaczy,że chce coś ukryć. Sądzę,że to taki typ co podrywa wszystko co się rusza...
...,,znajdziesz kogoś lepszego'' A jak znajdzie kogoś gorszego...?? ;-) Poza tym może nie chodzi o kobiety a...mężczyzn? :P. :D
Odpłać mężowi tym samym. Pisz sms zakrywając ręką telefon, zamykaj się w łazience z telefonem, wprowadź blokadę dostępu do telefonu i zrób tak żeby on chciał do niego zajrzeć.... To wzbudzi w nim ciekawość i zacznie się zastanawiać o co chodzi.
Odpłać mężowi tym samym. Pisz sms zakrywając ręką telefon, zamykaj się w łazience z telefonem, wprowadź blokadę dostępu do telefonu i zrób tak żeby on chciał do niego zajrzeć.... To wzbudzi w nim ciekawość i zacznie się zastanawiać o co chodzi.
nie chcę cię martwić ,ale obawiam się , ze to nie tylko "niewinne" pisanie, jesli nie już ,to prędzej czy później będziesz miała pokazne poroże :(
ten typ kompletnie nie rokuje, chyba ,ze ktoś lubi takie życie na tykającej bombie, w ciągłym napięciu, niepewności, byciu tą jedną z wielu etc.
wyrazy współczucia, bo moim zdaniem będzie tylko gorzej, czym będzie starszy, tym bardziej będzie "musiał" dowartościowywać się taki d*pek niedojrzały
ten typ kompletnie nie rokuje, chyba ,ze ktoś lubi takie życie na tykającej bombie, w ciągłym napięciu, niepewności, byciu tą jedną z wielu etc.
wyrazy współczucia, bo moim zdaniem będzie tylko gorzej, czym będzie starszy, tym bardziej będzie "musiał" dowartościowywać się taki d*pek niedojrzały
dziewczyno od starszej rada
-odkładaj pieniadze na swoje konto,o którym on nie bedzie wiedział
mieszkanie zabezpiecz na siebie i dzieci
zbieraj te smsy i wszelkie dowody-chowaj ,np u rodzicówczy dobreych znajomych
a jak juz nie wytrzymasz-złóz o alimenty -równiez na siebie
nie kobieciarz--a zwykły chamski bezczelny babiarz
i inne inwektywy,których uzyc tu nie moge
długo nie wytrzymasz
pozdrawiam:)
-odkładaj pieniadze na swoje konto,o którym on nie bedzie wiedział
mieszkanie zabezpiecz na siebie i dzieci
zbieraj te smsy i wszelkie dowody-chowaj ,np u rodzicówczy dobreych znajomych
a jak juz nie wytrzymasz-złóz o alimenty -równiez na siebie
nie kobieciarz--a zwykły chamski bezczelny babiarz
i inne inwektywy,których uzyc tu nie moge
długo nie wytrzymasz
pozdrawiam:)
Mysle ze sama Pani wie w jakim związku chce Pani byc i gdzie przechodzą granice jesli ktos tego nie czuje jaK Pani nie potrafi w takim razie Pani towarzyszyć w zyciu nie jest dla Pani partnerem to nie jest dla Pani.Facet powinien dawać Pani inne poczucie nie to co teraz Pani czuje.prosze emocjonalnie sie uspokoic to z cala reszta sobie pani poradzi niezależnie od decyzji;)pozdrawiam trzymam kciuki za mniej nerwów i stresów.
Hej,,,
piszę to jako facet - Dziewczyno zostaw tego patałacha i niech sobie jeździ i bawi się z babkami wartymi jego "podrywu"
nie męcz się bo zaszkodzisz i sobie i dziecku, jesteś młoda, znajdziesz innego. Jego zachowanie opisywane przez Ciebie jest nie dość że żenujące ale on po prostu Cię lekceważy, dziwne tylko że zdecydowałaś się na bycie z kimś takim. Dziecko to nie jest powód żeby być z takim d*pkiem.
Skończ to czym prędzej, i przestań wierzyć w jego "poprawię się" bo mówi to tylko po to żebyś przestała mu już gadać. Jeżeli wpada w furię jak chcesz zobaczyć wiadomości - to coś ukrywa, a jak bajeruje każdą kobietę - to jest prostakiem. Skończ to i daj sobie spokój, zobaczysz wtedy jakie życie może być normalne. a on,, jeżeli będzie mu zależało to coś z tym zrobi ale niestety tego typu "ciule" znajdą sobie inną do zabawy i będą mieli to w d*pie - przemyśl to - szkoda życia i pomyśl o dziecku, bo ono też będzie przez durnego starego dostawało w kość.
piszę to jako facet - Dziewczyno zostaw tego patałacha i niech sobie jeździ i bawi się z babkami wartymi jego "podrywu"
nie męcz się bo zaszkodzisz i sobie i dziecku, jesteś młoda, znajdziesz innego. Jego zachowanie opisywane przez Ciebie jest nie dość że żenujące ale on po prostu Cię lekceważy, dziwne tylko że zdecydowałaś się na bycie z kimś takim. Dziecko to nie jest powód żeby być z takim d*pkiem.
Skończ to czym prędzej, i przestań wierzyć w jego "poprawię się" bo mówi to tylko po to żebyś przestała mu już gadać. Jeżeli wpada w furię jak chcesz zobaczyć wiadomości - to coś ukrywa, a jak bajeruje każdą kobietę - to jest prostakiem. Skończ to i daj sobie spokój, zobaczysz wtedy jakie życie może być normalne. a on,, jeżeli będzie mu zależało to coś z tym zrobi ale niestety tego typu "ciule" znajdą sobie inną do zabawy i będą mieli to w d*pie - przemyśl to - szkoda życia i pomyśl o dziecku, bo ono też będzie przez durnego starego dostawało w kość.
Kochana, ładnie nazwałaś zdrady.
Niezależnie od tego czym ten facet się kieruje - nie szanuje Cię, zdradza i okłamuje.
Z tego nic nie będzie chyba, że swój własny szacunek zdepczesz jak on to robi i zgodzisz się siedzieć w tej roli ofiary.
Pomyśl co będzie za kolejne pięć lat... kiedy Cię zostawi dla innej. Którą też będzie zdradzać.
Rozwód czy rozstanie to nie jest zło ostateczne. Przeżyłam z wielkim sukcesem, odzyskałam pewność siebie i znalazłam miłość swojego życia. Mężczyznę, który brzydzi się zdradą ;)
Wszystko przed Tobą, Mała!
Niezależnie od tego czym ten facet się kieruje - nie szanuje Cię, zdradza i okłamuje.
Z tego nic nie będzie chyba, że swój własny szacunek zdepczesz jak on to robi i zgodzisz się siedzieć w tej roli ofiary.
Pomyśl co będzie za kolejne pięć lat... kiedy Cię zostawi dla innej. Którą też będzie zdradzać.
Rozwód czy rozstanie to nie jest zło ostateczne. Przeżyłam z wielkim sukcesem, odzyskałam pewność siebie i znalazłam miłość swojego życia. Mężczyznę, który brzydzi się zdradą ;)
Wszystko przed Tobą, Mała!
Rady Isztar generalnie ok ale co to znaczy "mieszkanie zabezpiecz na siebie i dzieci"? Mieszkanie ma status prawny i jest już w tej chwili czyjąś własnością. Co tu można "zabezpieczyć"?
Zachowanie Twojego męża jest denne i na pewno nie tylko w tym aspekcie chłop nie liczy się z Tobą za grosz. Gra się tak, jak przeciwnik pozwala - pozwalasz na wiele i to na pewno nie tylko jeżeli chodzi o te flirty. Podnieś głowę dziewczyno i nie rób awantur, zostaw go sobie, odsuń się, zajmij się sobą i dzieckiem. Jakie mąż ma zalety, że jeszcze jesteście razem?
Zachowanie Twojego męża jest denne i na pewno nie tylko w tym aspekcie chłop nie liczy się z Tobą za grosz. Gra się tak, jak przeciwnik pozwala - pozwalasz na wiele i to na pewno nie tylko jeżeli chodzi o te flirty. Podnieś głowę dziewczyno i nie rób awantur, zostaw go sobie, odsuń się, zajmij się sobą i dzieckiem. Jakie mąż ma zalety, że jeszcze jesteście razem?