Re: Mentalność urzędasa
Istnieje coś takiego, jak zasady współżycia społecznego - są przypadki, jak ten z reportażu, które stają w bezdyskusyjnej opozycji do jakiegokolwiek przepisu. Wszelkie "prikazy" tracą swoją moc w...
rozwiń
Istnieje coś takiego, jak zasady współżycia społecznego - są przypadki, jak ten z reportażu, które stają w bezdyskusyjnej opozycji do jakiegokolwiek przepisu. Wszelkie "prikazy" tracą swoją moc w obliczu sytuacji o takim społecznym i czysto ludzkim wymiarze.
Zadłużenie to mit wieszczów w stylu Rybińskiego (bardzo chce zaistnieć) i Balcerowicza (bardzo chce znowu zaistnieć) - im łatwo wcisnąć ciemnemu pisowskiemu ludowi wszelki kit; z wartości księgowych tworzą gotówkowe i mnożą miliardy, a Ty w to wierzysz.
Od dwóch lat owi wieszcze wieszczą rychły koniec Rzeczypospolitej, już na koniec 2011 roku miał być koniec, potem na początku 2012...teraz wieszczą III kwartał będzie końcem Polski.
Ja sobie notuję te wróżby i na koniec roku lub później, przypomnę Ci to Twoje czarnowidztwo i jeśli jaj będziesz miał dostatek, to odszczekasz to katastroficzne bajdurzenie...albo ja odszczekam :)
zobacz wątek