Re: Metoda Vojty
Czytając wasze posty wyżej zaczynam się coraz bardziej martwić o Madzię. Mamy problem z zapisaniem do neurologa, ale może w czwartek się wkońcu uda. Madzia dopiero od pół miesiąca trzyma główkę...
rozwiń
Czytając wasze posty wyżej zaczynam się coraz bardziej martwić o Madzię. Mamy problem z zapisaniem do neurologa, ale może w czwartek się wkońcu uda. Madzia dopiero od pół miesiąca trzyma główkę wmiarę , leżąc na brzuszku jakos daje rade ale musze jej rączki podkładać bo robi samolocik, wyginała się w foczkę ( kładła się na boku i główka do tyłu) ma lekką asymetrię buźki, i strasznie krzywy łepek. Gdy sadzam ja na kolanka przekrzywia główke na jednąstronę, za chwilkę trzyma prosto i znów na bok:( Mała zawsze spała na brzuszku tak jej wygodnie i spała na jednym policzku, od kilku dni zaczyna spac na drugiej stronie ale jakos tak dziwnie, śpiąc na lewym policzku ma odsłonięty nosek a jak śpi na prawym to tak jak by nie mogła do końca główki przekrzywić. Byłam u znaomej pediatrii i powiedziała że nie jest źle i ma poprostu taki tok rozwoju, ale ma juz prawie 5 miesięcyi nie przewraca się na boczki, ani nie umie wrócić z plecków na brzuszek i odwrotnie, no i słabo trzyma tą główke na brzuszku. ehh mam nadzieje że jak wkońcu uda nam się jakoś dostac do neurologa to nam powie co i jak.
zobacz wątek