Odpowiadasz na:

Re: Miał ktoś wózek ADAMEX??

Drogie Mamy
zdecydowanie odradzam zakupu wózka firmy Adamex przede wszystkim z tego względu, iż wszelkie rozmowy z tymże producentem w kwestii reklamacji kończą się fiaskiem Stwierdzam z... rozwiń

Drogie Mamy
zdecydowanie odradzam zakupu wózka firmy Adamex przede wszystkim z tego względu, iż wszelkie rozmowy z tymże producentem w kwestii reklamacji kończą się fiaskiem Stwierdzam z przykrością iż w gondoli od strony wewnętrznej zrobił się grzyb, wózek nie został ani razu w jakikolwiek sposób zamoczony czy to przez dziecko, czy deszcz, ani tym bardziej nie stał w miejscu narażonym na wilgoć.
W trakcie rozmowy tel. pracownik/własciciel?, był nie uprzejmy i starał mi się wmówić iż grzyb zrobił się z mojej winy. Ustaliłam z panem iż wyślę zdjęcia i opiszę co dokładnie się stało.
Treść maila: W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej przesyłam zdjęcia. Wózek używany jest od sierpnia 2014r ani razu nie został przemoczony przez dziecko ani tym bardziej nie spacerowałam w deszczu (co pan sugerował) a jeśli nawet spotkał mnie deszcz to zawsze była zakładana folia (były to może ze dwa przypadki, aczkolwiek zawsze był to mały deszcz, więc wózek nie mógł zamoczyć się w taki sposób aby zrobił się grzyb nie dałoby się tego nie zauważyć. Z pewnością nie wkładałabym mojego dziecka wiedząc że jest zamoczony spód
Proszę zwrócić uwagę iż grzyb jest od strony główki a na zewnętrznej stronie nie ma oznak zalania, grzyb zrobił się od strony wewnętrznej Z całą pewnością pleśń była od dawna tylko zwyczajnie nie miałam potrzeby zaglądać do środka i dopiero gdy wydobył się nieprzyjemny zapach dziś sprawdziłam
Zaznaczam również iż wózek nie stoi w miejscach narażonych na wilgoć: garaż itp, tylko w mieszkaniu w bloku w którym pleśni nie ma.
Proszę zwrócić uwagę iż spód został dziś wyprany i po praniu grzyb nie zszedł
Proszę zaproponować jakieś konstruktywne rozwiązanie zaistniałej sytuacji przykrej jak najbardziej dla mnie i mojego dziecka, ponieważ to ono zostało narażone na utratę zdrowia
Pragnę również podkreślić, iż wózek był i jest używany zgodnie z przeznaczeniem.
niestety,do dnie dzisiejszego nie otrzymałam odp na powyższą wiadomość, mało tego, gdy próbowałam dzwonić na tel kom. ten co ostatnio pan w chamski sposób rozłączał się i nawet nie raczył odp na mojego smsa brak słów
Z tego co się orientowałam nie jestem jedyną osobą zgłaszającą problem grzyba w ów wózkach
Niestety nie wiadomo skąd w gondoli zbiera się woda, zgadzam się z basia w 100%.
Spacerówka jest też totalna porażką, a zwłaszcza pasy bezpieczeństwa które są raczej sznurkami do niczego nie służącymi

zobacz wątek
10 lat temu
~polonia12

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry