Widok
Miesiączkowe bóle krzyża w 3 trymestrze-pomocy!
Dziewczyny, jestem w 28tc i od jakiegos tygodnia miewam lekkie bóle krzyża jak w czasie miesiączki. Byłam u ginekologa, Pani doktor przepisala mi profilaktycznie luteine na 15 dni. Nie mam skroconej szyjki ani zagrozonej ciazy, ale bardzo mnie to stresuje. Bóle nie sa silne, ale Pani doktor nie powiedziala ze to normalne, wiec pewnie nie jest i teraz mam stracha. Dodam że ostatnio też często sie wypróżniam. Czy ktoras z Was tak miala albo moze sie wypowiedziec na ten temat? Bardzo prosze
to na pewno są skurcze, ja miewałam to normalne, jak nie stają sie regularne i nie nasilają to nie ma powodu do obaw. Weź nospę, odpocznij, połóż sie nawet i powinno przejść
chyba normalne, ja w każdym bądź razie miałam takie bóle i na dodatek bóle podbrzusza jak na miesiączkę ostatnio się pojawiły a u lekarza na wizycie wszystko było ok, nie mam tylko częstych wypróżnień ale bóle podobne - jak mocniej zabolało to wzięłam nospe i trochę poleżałam. Teraz to już taki czas że mogą się różne bóle pojawić - w końcu ostatnia prosta :) Zakładam, że są to skurcze przygotowujące macicę do porodu.
Jak Cię to martwi to idź do lekarza albo podjedź na IP na oddział ginekologiczny najbliższego szpitala - na pewno Cię nie odeślą, zrobią KTG i ocenią czy wszystko w porządku.
Jak Cię to martwi to idź do lekarza albo podjedź na IP na oddział ginekologiczny najbliższego szpitala - na pewno Cię nie odeślą, zrobią KTG i ocenią czy wszystko w porządku.
Magda u mnie zaczęło się od pobolewania w krzyżu a skończyło na ostrym dyżurze u neurologa w Akademi. Okazało się że mam rwę kulszową która paraliżuje bólem i uniemożliwia chodzenie - tzn. ból jest tak silny i idzie do stóp że nie da się chodzić. Teraz po dwóch tygodniach i znacznym oszczędzaniu się moge powiedzieć że jest o niebo lepiej - znacząco ograniczyłam aktywność ruchową - tzn. spacerki z dwulatkiem, wszelkie prace domowe. Jestem w 33 tyg. A co do wypróżnień - faktycznie jak się zastanowiłam mam podobnie - tylko bardziej przypisywałam to znacznej aktywności synka bowiem non stop mam skopany brzuch - a w nocy często odruchy wymiotne jak trafi skutecznie w żołądek.