Mieszkanie na najwyższym piętrze.Tak czy nie?

Mieszkałam na 4 (ostatnim) piętrze w bloku z 1976, latem bardzo gorąco, zimą okropnie zimno. Teraz 2 piętro w nowym bloku ( 2-ostatnie, od południa) i zupełnie inna bajka.. Komfortowo latem i zimą, chyba nowoczesna izolacja robi robotę - więc jeżeli tak jak ja, nie lubisz jak ktoś Ci tupta nad głową to polecam ostatnie piętro!

Zresztą zerknij sobie na stronę
https://homly.to/artykuly/jakie-sa-zalety-i-wady-mieszkania-na-poddaszu

Napisane sa tutaj wady i zalety mieszkania na najwyższym piętrze oraz na poddaszu.

Nigdy nie mieszkałem na ostatnim pietrze, chociaż preferuję wysokie kondygnacje, przy czym nie miałem też nigdy kłopotu z "tupotaniem nad głową". Zgadzam się, że obecne izolacje cieplne są nieporównywalne z tymi, które były stosowane na budowach przed laty.

mieszkam na ostatnim 16 piętrze i jest gorąco bardziej z powodu dużego nasłonecznienia, sporej liczby okien, ale klimatyzacja daje radę. nizsze piętra mają ten sam problem.

Mieszkanie na ostatnim piętrze wieżowca ma niewątpliwie dużo zalet, ale warto mieć na uwadze jedną wadę, a mianowicie awaria windy, albo brak energii elektrycznej. O ile człowiek jest młody, to okresowe, stosunkowo rzadkie przypadki wyłączenia windy nie stanowią przeciwwagi dla zalet, o tyle z wiekiem ta szala wyraźnie przechyla się na niekorzyść.

Nie bierz, mieszkałam na 4 ostatnim piętrze, latem gorąco, zimą zimno, Siostra mieszka na 1, Mama na 2 piętrze i zupełnie inne warunki, może klimatyzacja uratuje, koniecznie winda, ja jednak odradzam, jak będziesz chciała sprzedać w przyszłości, trudniej to zrobić,.

Jeśli już jednak się zdecydujesz koniecznie skorzystaj z pomocy projektanta:
https://marengo-architektura.com

Zerknij sobie do tego biura. Powinni pomóc urządzić mieszkanie aby było chociaż trochę wygodne.

Ja mieszkam w bloku na poddaszu i nawet w największe upały nie jest źle dzięki wydajnej klimatyzacji od firmy vent industries. polecam ich usługi.