Re: Mikołajki klasowe
No właśnie zależy od podejścia, od tego czy komuś chce sie pomyśleć i poszukać, ba nawet od tego kto kogo lubi i z kim się trzyma...ale to są dylematy nie zależne od kwoty bo i za 100zł można kupić...
rozwiń
No właśnie zależy od podejścia, od tego czy komuś chce sie pomyśleć i poszukać, ba nawet od tego kto kogo lubi i z kim się trzyma...ale to są dylematy nie zależne od kwoty bo i za 100zł można kupić badziewie. Co do opakowania...to ja bym już go nie liczyła(i tak kupuję papier, wstążki na święta) ale to też kwestia podejścia jak ktoś ma na to wylane to kupi czekoladę i zapakuje ją w gazetę ;-)
zobacz wątek