Witam my podeszliśmy do tego w ten sposób. Skoro mąż ma palce I język to żaden problem.Nikt nie jest doskonały a my bardzo się kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.Maz bardzo dba o...
rozwiń
Witam my podeszliśmy do tego w ten sposób. Skoro mąż ma palce I język to żaden problem.Nikt nie jest doskonały a my bardzo się kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.Maz bardzo dba o siebie ale zapadł na cukrzycę nagle no i poszło...wzwody słabiutkie jeśli w ogóle są i pieszczoty nie pomagają przedtem miał erekcję bez problemu.Ja zawsze byłam pieszczochem i brak stosunku mi nie przeszkadza.Zreszta jest tyle gadżetów;) Mamy lat 47.Wszystko tkwi w głowie od podejścia.Oczywiscie to nasz najwiekszy sekrecik ;))) Serdecznie pozdrawiam.
zobacz wątek
